Jota-jotka
31,3 tys.

Jak uniknąć...„cudzołóstwo serca”

,,Ważnym znakiem ostrzegawczym jest chęć zachowania relacji w tajemnicy. To, co tak się zaczyna, przeradza się w opowiadanie kłamstw.
W życiu pary istnieje wiele sposobów na bycie mniej lub bardziej niewiernym. Spojrzenia i myśli, gesty i słowa, w pracy czy na smartfonie… Na pierwszy rzut oka może się to wydawać niczym, ale wróg naszej duszy wie, jak subtelnie nami manipulować i sprawić, by jedno z małżonków nieświadomie pogrążyło się w „cudzołóstwie serca”.
„Chociaż formy niewierności mogą być różnie interpretowane przez każdą osobę, nie ma wątpliwości, że cudzołóstwo serca lub niewierność emocjonalna może zranić tak samo, jak niewierność seksualna” – wyjaśnia Raphaëlle de Foucauld, doradca małżeński, rozmawiając z Aleteią. „Niezależnie od tego, czy chodzi o czatowanie ze współpracownikiem na portalach społecznościowych, czy przebywanie z nim w biurze do późna w nocy, zdrada emocjonalna ma miejsce, gdy małżonek wchodzi w emocjonalnie intymny związek z kimś innym. Może to zaszkodzić małżeństwu tak samo, jak niewierność seksualna”.

Szkodliwe skutki tajemnicy
Flirtowanie z kolegą może wydawać się nieszkodliwą zabawą – po prostu sposobem na podbudowanie swojego ego. Ale ten „niewinny” flirt może łatwo przerodzić się w prawdziwy intymny związek, który popycha cię do pójścia dalej.
Ważnym znakiem ostrzegawczym jest chęć zachowania tej relacji w tajemnicy. To, co zaczyna się utrzymywaniem w tajemnicy, przeradza się w opowiadanie kłamstw. W rezultacie rodzi się wszystko, co może skrzywdzić współmałżonka: poczucie zdrady, zazdrość i niepewność. Są one równie potężne i realne, jak w przypadku niewierności fizycznej. „Aby małżeństwo przetrwało, para potrzebuje trzech podstawowych filarów: zaufania, szacunku i bezpieczeństwa” – mówi Raphaëlle de Foucauld. Kiedy te zawiodą, małżeństwo popadnie w kryzys.
Oczywiście możesz mieć przyjaźnie poza swoim związkiem. Jednak żadna z nich nie powinna być krzywdzące dla współmałżonka. „Kiedy ktoś staje się uprzywilejowanym powiernikiem małżonka, zwłaszcza w odniesieniu do związku, ryzyko przekroczenia czerwonej linii jest znaczne. Ten rodzaj niewierności serca może stać się niebezpieczny, ponieważ uzurpuje sobie miejsce zarezerwowane dla związku małżeńskiego” – analizuje doradca małżeński. W ten sam sposób podobne niebezpieczeństwa mogą dotknąć parę z powodu przyjaźni w sieciach społecznościowych. Wirtualne relacje są prawdziwe w tym sensie, że mogą zranić drugą osobę w aż nazbyt realny sposób.

Wskazówki, jak uniknąć cudzołóstwa serca
Jak możesz uniknąć wpadnięcia w pułapkę cudzołóstwa serca, gdy pojawi się ku temu pokusa?
Ks. Paweł Habsburg, który przygotowuje pary do sakramentu małżeństwa w parafii Matki Bożej Auteuil (Paryż), sugeruje, że diabeł, który chce zniszczyć nasze małżeństwa, „nie będzie sugerował cudzołóstwa”. To się nie dzieje w ten sposób. Czasami jednak możemy być „trochę zbyt podekscytowani intymną rozmową z tą czy inną osobą w pracy. To, co może być zupełnie niewinne, może też oznaczać, że daliśmy tej osobie za dużo miejsca w sercu” – mówi. Oto jego wskazówki, jak uniknąć tej pułapki:

1. Zrozum subtelność cudzołóstwa

Istotne jest, aby zbadać nasze serce i jego naturę, rozpoznając, kiedy pozwolenie na choćby niewielką niewierność w sercu powoduje jakąś przyjemność. Pytanie brzmi: kiedy przyjmujemy drobne gesty czułości od kogoś, kto nie jest naszym współmałżonkiem, czy naprawdę jesteśmy wierni przysiędze małżeńskiej? Czy jesteśmy wierni w sercu? Jeśli cudzołóstwo serca zaczyna się ujawniać, czy nie jest to nieoczekiwane zaproszenie do odnowienia naszego bezwarunkowego „tak” dla współmałżonka i do odnowienia naszego polegania na Bogu jako sprzymierzeńcu naszego małżeństwa?

2. Ponowne przemyślenie ideału wierności

Zobowiązując się do małżeństwa, małżonkowie obiecują sobie wzajemną miłość i szacunek do końca życia. Jednak małe „tak” sprzed wielu lat stało się prawdopodobnie zbyt wąskie. Trzeba je odnawiać i dostosowywać do nowych sytuacji wspólnego życia.
Małżeństwo nigdy nie jest statyczne; zmieniają się oboje małżonkowie, zmieniają się też okoliczności. Życie konfrontuje każdą parę z nieoczekiwanymi sytuacjami, w których konieczne jest, aby odnowili swój ideał wierności i wyłączności, całkowitego daru z siebie dla drugiej osoby.

3. Ponowny wybór związku

Sytuacja, w której wykryjemy ruch w kierunku niewierności serca, może być wielką okazją do odnowienia preferencji naszego małżeństwa nad innymi związkami, ponownego wyboru współmałżonka i odnowienia naszego zaangażowania. Aby mieć pewność, że pozostaniesz wierny, przepis jest prosty. Wszystko, co musisz zrobić, to zadać sobie pytanie: czy możesz otwarcie i spokojnie rozmawiać o tej innej relacji ze swoim partnerem?

. Słuchanie Jezusa
Jezus wiedział aż za dobrze, że we wszystkich sprawach, które dotyczą sfery uczuć, ludzie często bardzo źle oceniają samych siebie. Dlatego Chrystus mówi tak wyraźnie w swoim Kazaniu na Górze: „Słyszeliście, że powiedziano: Nie cudzołóż. A Ja wam powiadam, że każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa” (Mt 5,27-28).
„Jeżeli Jezus używa tak mocnego języka, to na pewno nie po to, żeby powiedzieć nam, że jesteśmy źli – bo wie, że każdy czasem ma problemy w tej dziedzinie – ale raczej po to, by nas obudzić i chronić nas przed nami samymi” – podkreśla ks. Paweł Habsburg.
„Jezus wcale nie wini nas za wzajemną atrakcyjność mężczyzn i kobiet. To normalne i dobre. Ale ostrzega przed posiadaniem podzielonego serca, patrzeniem na innych w sposób, który pragnie ich przywłaszczyć.
To spojrzenie pożądania może zawierać podwójną intencję i powoduje pęknięcie w ludzkim sercu. Udajemy, że dajemy siebie, ale tak naprawdę szukamy własnej przyjemności” .,,
Jak uniknąć (lub zaradzić) „cudzołóstwu serca” w małżeństwie
franciszek44
Dobrze okreslone...
Dodam jeszcze: jak wazna jest modlitwa za wspolmalzonka, jak wazne jest przypominanie sobie slow slubowania malzenskiego, jak wazne sa chwile spedzane razem, rozmowy o planach w ramach tego, co Bog nam wyznaczyl i zamierzyl, wspolne dziekczynienie Bogu za wszystkie Jego dary, wspolna modlitwa, przebaczenie i przeproszenie....
Jota-jotka
Jota-jotka
,,Jezus wiedział aż za dobrze, że we wszystkich sprawach, które dotyczą sfery uczuć, ludzie często bardzo źle oceniają samych siebie. Dlatego Chrystus mówi tak wyraźnie w swoim Kazaniu na Górze: „Słyszeliście, że powiedziano: Nie cudzołóż. A Ja wam powiadam, że każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa” (Mt 5,27-28).,,