V.R.S.
11,1 tys.

Gdy katolik ucieka od trudnych czasów - suplement

jako mały suplement do prezentowanego latem ubiegłego roku cyklu fragmenty z wykładu profesora historii Bradleya Birzera: “Both rings were round, and there the resemblance eases”: Tolkien, Wagner, Nationalism, and Modernity” z 03.08.2001

“(…) Tolkien kontra nacjonalizm (…)

Tolkiem często zauważał że Śródziemie oznacza Europę. Termin ten poza wszystkim był anglosaskim określeniem ziemi między oceanami, między Niebem a Piekłem, między duchem a materią: chrześcijańskiej Europy (…) Z oryginalnej koncepcji jako mitu dla Anglii legendarium osiągnęło znacznie większą skale i znaczenie. Historia, zwłaszcza we Władcy Pierścieni, stała się czymś znacznie większym niż mit jednego ludu czy też narodu. Stała się zamiast tego mitem o przywróceniu Christianitatis. Wraz z powrotem króla, Aragorna, na należny mu tron, Tolkien twierdził że “postęp opowieści kończy się czymś co znacznie bardziej przypomina ustanowienie na nowo faktycznego Świętego Cesarstwa Rzymskiego z siedzibą w Rzymie.” (…) Jego mit, jak miał nadzieję, pomoże przeszkodzić wzrostowi nacjonalizmów. Obserwując unifikację Stanów Zjednoczonych, Niemiec i Italii, historyk wigów Lord Acton zauważył, że rozwój nacjonalizmu wkrótce będzie oznaczał koniec świata chrześcijańskiego oraz zachodnich ideałów dotyczących suwerenności osoby stworzonej na obraz Boży. (…) “Podczas gdy Państwo i naród uzupełnią się wzajemnie w teorii” – ciągnął Acton, uznani za gorszych będą “tępieni, sprowadzani do niewolnictwa, wyjmowani spod prawa bądź sprowadzeni do sytuacji zależności.”

Tolkien przeciw socjalizmowi.

W przeciwieństwie do Wagnera Tolkien nienawidził socjalizmu w każdej formie, narodowej czy międzynarodowej. Tolkien napisał, że świętymi żyjącymi w nowoczesnym świecie byli ci “którzy mimo wszelkich swych niedoskonałości nigdy ostatecznie nie pochylili głowy i woli przed światem ani przed złym duchem (we współczesnych lecz nie uniwersalnych kategoriach: mechanizmu, “naukowego” materializmu, socjalizmu we wszystkich jego postaciach obecnie w stanie wojny)”. Dla Tolkiena atak na człowieka oznaczał również atak na naturę. Podobnie jak wielu konserwatywnych rzymskich katolików lat 30-tych i 40-tych XX wieku Tolkien uważał, że komunizm przedstawia jeszcze bardziej niebezpieczną formę tyranii niż faszyzm. Jeśli nienawidził faszyzm, to naprawdę nienawidził komunizm. (…) Tolkien obawiał się również komunizmu z powodu jego potencjału do czynienia zła po zakończeniu II wojny światowej (…) Tolkien obawiał się utraty jakiejkolwiek części Zachodu na rzecz Sowietów, których postrzegał jako prawdziwie cudzoziemską, wschodnią potęgę, całkowicie obcą Zachodowi. Nazwał konferencję w Teheranie, na której “Wielka Trójka” porzuciła swe zasady i zapragnęła określić powojenny świat “celowym zamętem”. Tolkien burzył się na myśl, że “ten stary krwiożerczy morderca Józef Stalin zaprasza wszystkie narody do połączenia się w szczęśliwą rodzinę ludzi zaangażowanych w zniesienie tyranii i nietolerancji”. Najgorszym scenariuszem jaki był w stanie sobie Tolkien wyobrazić był świat podzielony między agresywnych, krwawych Sowietów oraz agresywnych gospodarczo Amerykanów. Świat taki, jak przewidział to Tolkien, byłby jednym, jednolitym, kosmopolitycznym ciałem z Anglią jako zwykłym przedmieściem (…)

Nie całe współczesne zło jawi się tak oczywiście jak to Stalina i Hitlera bądź tak wyraźnie jak zmechanizowana, nieludzka walka I wojny światowej. Tyrania i nowoczesność pojawiają się w wielu postaciach, niektóre z nich w jasnych kolorach. Rozumiejąc to Tolkien gardził bezosobowym zmechanizowanym kapitalizmem XX wieku a zwłaszcza jego służącymi – opresyjnymi demokratycznymi biurokracjami zachodniego świata, niemal tak bardzo jak nienawidził faszyzmu i komunizmu. (…) Demokracja, będąca nowomodnym słowem w Anglii podczas wojny, była według Tolkiena jedynie fikcją. W starożytnej Grecji demokracja służyła jako określenie rządów motłochu (…) Co gorsza, jak wywodził Tolkien, demokracja z natury kończy się niewolnictwem. “Nie jestem “demokratą” jedynie dlatego że “pokora” i równość są zasadami duchowymi zepsutymi przez próbę ich mechanizacji i formalizacji z takim wynikiem, że dostajemy nie powszechne uniżenie i pokorę, lecz wielkość i pychę, aż jakiś ork zdobędzie pierścień władzy a wówczas otrzymujemy i otrzymany niewolę.” (…) Tak jak postrzegał to Tolkien demokracja powodowała koniczność planowania zaś człowiek ponownie stawał się jedynie trybikiem w maszynie. (…) Jak napisał do swego syna Krzysztofa: “aresztowałbym każdego kto używa słowo Państwo (w innym znaczeniu niż nieożywiona ziemia angielska i jej mieszkańcy, rzecz która nie posiada ani władzy, ani praw, ani umysłu) i po daniu szansy odrzeczenia się – stracił, gdyby trwali w swym uporze!” (…)

Tolkien przeciw apoteozie. (…)

Tolkien postrzegał właściwą relację między człowiekiem a Bogiem jako między subkreatorem a Stwórcą. Tolkien definiował subkreatora jako artystę stworzonego i tworzącego na obraz właściwego Stwórcy, Boga. Bóg, oczywiście jest Twórcą wszystkiego. My, jako upadli ludzie, działamy w sposób chrześcijański, również tworząc, na Jego Obraz i na Jego Chwałę. Przeciwstawiony postępowcowi, który próbuje przerobić człowieka na obraz człowieka, prawdziwy, Boży subkreator tworzy by chwalić i ujawniać piękno Bożego dzieła stworzenia. Boży dar subkreacji jest zarówno obowiązkiem, jak i prawem (…) Jednak, z powodu upadku, jak wywodził Tolkien, nawet działający w dobrych intencjach, Boży ludzie mogą łatwo wypaczyć najwyższe powołanie subkreacji. I tak, upadły człowiek zamienia sztukę w siłę, pragnienie kontroli innych bądź samolubne pragnienie kontrolowania tego co do nas nie należy. Nie używa swych darów dla dobra Stworzenia i chwały Stwórcy, lecz dla żądzy posiadania bądź wywyższenia samego człowieka. (…)”

Poprzednie części:
Prolog: J. R.R. Tolkien – listy
Czy J. R. R. Tolkien oszukał swojego przyjaciela (1)
Czy Tolkien oszukał swego przyjaciela? (2)
Tolkien i ucieczka od mrocznych czasów (3)
Czy Tolkien oszukał swego przyjaciela (4)
Czy Tolkien oszukał swego przyjaciela (5)
Czy Tolkien oszukał swego przyjaciela (6)
Czy Tolkien oszukał swego przyjaciela (7)
Czy Tolkien oszukał swego przyjaciela? (8)

NOE NOE udostępnia to
509