Neo-kardynał Semeraro: święte obrzędy są drugorzędne. Albo nie. Zresztą, co za róznica

Święci "nie są" postaciami nadzwyczajnymi, neokardynal Marcello Semeraro, nowy prefekt Kongregacji ds. spraw świętych, powiedział AgenSir.it (1 listopada).

Świętość leży dla niego nie w "wyjątkowości", ale w "heroicznym ćwiczeniu" cnót – jakby to nie było wyjątkowe.

Obecność Kościoła w społeczeństwie jest dla niego "nie przede wszystkim" mierzona "świętymi funkcjami i obrzędami". Są one dla niego "prawdziwe i autentyczne" tylko wtedy, gdy "wyrażają życie" - cokolwiek to znaczy.

Życie chrześcijańskie, przeżywane w miłości, jest "pierwszym i podstawowym aktem uwielbienia miłego Bogu" – mówi, wprost zaprzeczając sam sobie – "Eucharystia sama w sobie jest najwyższą celebracją i najczystszym źródłem miłości".

#newsCpsycmzlzr
przeciwherezjom
No, Fałszywy Prorok dobiera se mafie. Może niektórzy będą lepsi od niego? Choć wierzyć się nie chce, że to możliwe...