Neo-kardynał Semeraro: święte obrzędy są drugorzędne. Albo nie. Zresztą, co za róznica
![](https://seedus4268.gloriatv.net/storage1/nr4qr1jmy59n5m1xxcrfxes9hru67n9qsqqqn5c.webp?scale=on&secure=MdCxSe15vhZtQiIiAZiozw&expires=1723619922)
Świętość leży dla niego nie w "wyjątkowości", ale w "heroicznym ćwiczeniu" cnót – jakby to nie było wyjątkowe.
Obecność Kościoła w społeczeństwie jest dla niego "nie przede wszystkim" mierzona "świętymi funkcjami i obrzędami". Są one dla niego "prawdziwe i autentyczne" tylko wtedy, gdy "wyrażają życie" - cokolwiek to znaczy.
Życie chrześcijańskie, przeżywane w miłości, jest "pierwszym i podstawowym aktem uwielbienia miłego Bogu" – mówi, wprost zaprzeczając sam sobie – "Eucharystia sama w sobie jest najwyższą celebracją i najczystszym źródłem miłości".
#newsCpsycmzlzr