karinka
11,8 tys.

Ale odlot! Zakazali używania słowa „dziewczęta”…. w szkole dla dziewcząt

Dyrektor jednej z najbardziej prestiżowych szkół dla dziewcząt wprowadził nowe zarządzenie. Zgodnie z nim nauczyciele nie mogą zwracać się do swoich uczniów słowem ‚dziewczęta”, bo to może obrazić osoby transpłciowe.

"Staram się nie używać słowa „dziewczęta”, choć jest to trudne, bo uczę już ponad 20 lat” - mówi Sally-Anne Huang, dyrektor prywatnej szkoły dla dziewcząt im. Jamesa Allena na południu Londyn.

Dyrektorka placówki przekonuje, że zmieniła sposób zwracania się do uczennic, aby nie urazić osób transpłciowych. Zamiast więc do swoich uczennic mówić „dziewczęta”, używa określenia „uczniowie”. Pilnuje się także, by nie zwracać się do podopiecznych przy pomocy zaimków określających płeć. W zamian szuka form neutralnych płciowo.

Szkoła dla dziewcząt im. Jamesa Allena to placówka, w której uczą się dziewczęta w wieku od 4 do lat 18. Szkoła pozwala na noszenie spodni, krótkich fryzur i używania imion męskich, jeśli ktoś ma takie życzenie

Tymczasem statystyki są alarmujące. Liczba dzieci, które zdecydowały się na zmianę płci, w ciągu ostatnich pięciu lat w Wielkiej Brytanii wzrosła czterokrotnie. W 2016 roku do specjalistycznych klinik zgłosiło się 84 dzieci w wieku od 3 do 7 lat. Dla porównania w latach 2012-2013 płeć było ich 20.

Ostatnio też autorzy największego przewodnika po brytyjskich szkołach ogłosili, że od teraz będą oceniać szkoły także pod kątem postaw przyjaznych dla osób transpłciowych.

Autor: gb
Źródło: www.christianpost.com/Mały Dziennik
7:58 27 września 2017

malydziennik.pl/ale-odlot-zakaz…
Weronika.S
Świat zawsze był zepsuty, ale teraz szczególnie. Nigdy jednak nie był tak głupi jak współcześnie.