"Fratelli Tutti". Dziwna encyklika na dziwne czasy.
"Fratelli Tutti". Dziwna encyklika na dziwne czasy
Trzecia encyklika papieża Franciszka sprawia wrażenie, jakby była nie z tego świata, a jednocześnie bardzo dobrze wpisuje się w obecny czas. [OPINIA]
W nowej encyklice nie ma nic na temat pedofilii i klerykalizmu, ani słowa o aborcji i ochronie życia nienarodzonego. Nic o trudnej sytuacji Kościoła w Chinach. Nic o "drogach synodalnych" i wstrząsach rzymskiego systemu w minionych latach, skandalach finansowych i bigoterii. Nic na temat ekumenizmu, zastoju w kwestii wspólnoty eucharystycznej z innymi Kościołami. To, że w niektórych miejscach pojawiają się na marginesie tematy takie jak np. dezaprobata dla mafii, tłumaczy się dziwną, dłuższą historią redakcji tego typu dokumentów i nie służy ich jakości.
Papież Franciszek napisał więc encyklikę na czas pandemii koronawirusa. To tekst przeciwko marginalizowaniu innych czy spisywaniu ich na straty. Franciszek przeciwstawia temu marzenie o społecznej przyjaźni. Prowokacja dla Amerykanów I tak wyzwania związane z pandemią koronawirusa zaostrzają to, co Franciszek chce wyjaśnić i napiętnować: chciwość, dominację potęg gospodarczych, odrzucenie wspólnego dobra, odejście od społecznych zobowiązań ludzi bogatych, pogardę wobec migrantów, nowe formy kulturalnej kolonizacji, destrukcję nienawiści w internecie. Papież podkreśla jednoznaczne "nie" Kościoła wobec broni atomowej, wojen i kary śmierci. Nawet jeśli papież w tym dokumencie ani słowem nie wspomina o kampanii prezydenckiej w USA – to, co dla europejskich czytelników jest czymś oczywistym, dla Amerykanów jest prowokacją pod adresem systemu, w którym bogactwo oznacza zysk jednostki bez społecznych zobowiązań, a kara śmierci i prawo silniejszego celebrowane są przez sztab Donalda Trumpa w kampanii wyborczej. „We współczesnym świecie maleje poczucie przynależności do jednej rodziny ludzkiej, podczas gdy marzenie, by wspólnie budować sprawiedliwość i pokój jawi się utopią z innej epoki" – pisze Franciszek. Przeciwstawia on temu "niezbywalną godność każdego człowieka, niezależnie od pochodzenia, koloru skóry czy religii, jako najwyższe przykazanie braterskiej miłości". Szczególnie nawoływanie, by przemyśleć na nowo społeczną funkcje własności, jest czymś mniej lub bardziej znanym w europejskich systemach społecznych, za to dla Amerykanów to coś, z czym muszą się jeszcze oswoić.
Rewolucjonista
Ale ta nowa encyklika niesie ze sobą imponującą energię. Dokument ten wiele mówi też o osobie samego papieża. Bo "Fratelli Tutti" ukazuje wyraźnie, jak bardzo głowa Kościoła katolickiego chce naśladować świętego Franciszka, „biedaczynę z Asyżu”, uważanego 800 lat temu za zwariowanego reformatora kościoła. Kiedy w 2013 r. Argentyńczyk Jorge Maria Bergoglio jako pierwszy papież w historii przyjął imię Franciszka, przyjęte zostało to jako zapowiedź programowa. (mój komentarz: Jeśli chodzi o ,,biedaczynę z Asyżu, obraz jest zakłamany. Św. Franciszek nie był takim jakim się go obecnie przedstawia).
Na początku 2019 Franciszek jako pierwszy papież w historii odwiedził Półwysep Arabski. Pojechał tam, by spotkać się z jednym z najwyższych duchowych autorytetów islamu, z sunnickim wielkim imamem Ahmadem Al-Tayyebem. Obaj podpisali wspólny dokument. Była to sensacja. Dokładnie 800 lat wcześniej, w roku 1219, Franciszek z Asyżu spotkał się z sułtanem Malikiem-al-Kamilem, by w czasie trwającej wyprawy krzyżowej rozmawiać o pokoju. I teraz, na początku października 2020, Franciszek, w czasie pandemii właściwie zamknięty w Watykanie, w dniu publikacji encykliki udał się do Asyżu, by tam podpisać ją w 794. rocznicę śmierci świętego. Wielu papieży pielgrzymowało już do Asyżu; Franciszek jest jednak pierwszym, który podpisał tam encyklikę. I ostatnie porównanie – kiedy Franciszek z Asyżu czuł zbliżającą się śmierć, położył się nago na posadzce kaplicy, nago przed swoim Bogiem. Czy samotna modlitwa papieża na Placu św. Piotra pod koniec marca 2020 w ciemności świata dotkniętego pandemią nie przypominała w jakiś sposób tamtej modlitwy Franciszka?
Śladami historycznego Franciszka Wszystkie te momenty ostatnich lat osiągają kulminację we „Fratelli Tutti”. W pięciu różnych miejscach papież wymienia z imienia i nazwiska wielkiego imama Ahmada Al-Tayyeba. To rzuca się w oczy, ponieważ oprócz niego prawie nikogo nie wymienia z nazwiska, a jeśli już, to tylko raz. Nowa encyklika kończy się owym apelem, który był kulminacją dokumentu podpisanego także przez Al-Tayyeba: „Apelu o pokój, sprawiedliwość i braterstwo”.
Encyklika jako apel do identyfikowania się z najmniejszymi – w czasach korony, populizmu i nacjonalizmu, w czasach wołającej o pomstę do nieba nędzy w kontraście do ogromnego bogactwa. Jorge Maria Bergoglio nawiązuje wprawdzie do tradycji papieskiej, ale jest w tym wszystkim zafascynowany historycznym Franciszkiem. I ten trop wyprowadza go z ciasnoty kościelnych przepisów. „My, wyznawcy różnych religii" – pisze w jednym miejscu. W innym apeluje do "wszystkich ludzi dobrej woli". W trakcie wstrząsów spowodowanych pandemią, w trakcie wstrząsów spowodowanych populizmem u sterów władzy, papież jednoznacznie napomina: religijna droga musi być drogą wielu religii. Dla niektórych w Europie i dla wielu w USA to musi być prowokacja. To dziwna encyklika.
62 świeckich i duchownych z 20 krajów, wywodzących się głównie z kościelnych środowisk konserwatywnych i tradycjonalistycznych, zarzuca papieżowi Franciszkowi herezję. Twierdzą, że popełnił błędy w adhortacji apostolskiej, wydanej po dwóch synodach o rodzinie.
Na temat bractwa ,mam swoje zdanie i nikt mnie nie przekona. Jest to niebezpieczna sekta, pełna fałszu zakłamania, niejasności, wymądrzania się, diabelskiej pychy, osądzania, pełna sprzeczności, zacietrzewienia, kłamstw, niszczenia tradycji, manipulacji, ślepoty i głuchoty na Prawdę i nie ma tam Ducha Świętego. A taki ciekawy komentarz znalazłam w necie z którym się w pełni zgadzam. Post autor: …Więcej
Na temat bractwa ,mam swoje zdanie i nikt mnie nie przekona. Jest to niebezpieczna sekta, pełna fałszu zakłamania, niejasności, wymądrzania się, diabelskiej pychy, osądzania, pełna sprzeczności, zacietrzewienia, kłamstw, niszczenia tradycji, manipulacji, ślepoty i głuchoty na Prawdę i nie ma tam Ducha Świętego.
A taki ciekawy komentarz znalazłam w necie z którym się w pełni zgadzam.
Post autor: hiob » 29-05-07, 02:17 Najciekawsze jest w tym wszystkim to, że są osoby, zwłaszcza związane z kościołem Ortodoksyjnym, które uważają, że to właśnie msza trydencka była nieważna, bo w liturgii nie było inwokacji, "zaproszenia Ducha Świętego". Według nich bez inwokacji nie może się odbyć ofiara Mszy Świętej i nie następuje przeistoczenie chleba i wina w Ciało I Krew Pana Jezusa. Dlatego też im bardziej podoba się liturgia Novus Ordo.
Oczywiście przykład ten uwidacznia tylko ten fakt, że jak ktoś chce być rebeliantem, to zawsze znajdzie powód. Jak ktoś chce być bardziej nieomylny niż magisterium Kościoła i papież, to wynajdzie sobie pretekst. Stąd taka popularność sekt i denominacji. Tam pastor jest "papieżem" i co on powie, to jest doktryną i dogmatem tej sekty. A jak się komuś nie podoba taka rzeczywistość, to… zakłada swoją sektę, gdzie sam staje się papieżem i nieomylnym autorytetem. I mamy ponad 30 tysięcy kościołów chrześcijańskich, zaprzeczających sobie i uważających, że tylko one, każdy z nich, posiadł pełnię prawdy. Żałosne.
Tymczasem odpowiedź jest tak prosta, że zdziw, że ta dyskusja jeszcze jest kontynuowana. Jezus powiedział:
Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie. (Mt 16, 18-19)
Koniec dyskusji. Nasze wymądrzania się nic tu nie zmienią i nie wniosą do tematu. Pozdrawiam. Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J
VRS, ,,Bardzo pani by chciała niby poznać prawdę ale zaczyna od kategorycznego formułowania fałszywych tez. Jakie jest faktycznie stanowisko SSPX można łatwo poznać jeśli się chce bo materiałów jest dostępnych sporo, ot choćby ten: ks. Łukasz Szydłowski - Nowa Msza: bękart Soboru Watykańskiego II. Niekatolickość Mszy posoborowej.'' ------------------- A co to za autorytet ten Ks.Łukasz Szydłowski …Więcej
VRS, ,,Bardzo pani by chciała niby poznać prawdę ale zaczyna od kategorycznego formułowania fałszywych tez. Jakie jest faktycznie stanowisko SSPX można łatwo poznać jeśli się chce bo materiałów jest dostępnych sporo, ot choćby ten: ks. Łukasz Szydłowski - Nowa Msza: bękart Soboru Watykańskiego II. Niekatolickość Mszy posoborowej.'' ------------------- A co to za autorytet ten Ks.Łukasz Szydłowski? Bo pierwszy raz o nim słyszę .
Niepotrzebnie zawracasz sobie głowę zamieszczaniem tasiemcowych komentarzy i wklejaniem jakichś mało znaczących materiałów, których nie czytam. Prawdy się na pewno od ciebie nie dowiem więc nie odpowiadaj na moje komentarze. Gdyby to powiedział Ks. Kneblewski, to bym uwierzyła, ale tobie nie wierzę choćbyś miał opasłe tomy ,,dowodów''. Pan Bóg zna ciebie i wie kim jesteś i jakie masz zamiary. Także radze ci się lepiej nawrócić póki jeszcze czas.
A jakie to miliony dowodów? Twoja głęboka osadzona w pysze ocena, że wiesz lepiej? Jak to jest wizje uznajesz za prawdziwe, chociaż Kościół milczy, a Bractwo odsądzasz od czci i wiary, chociaż Kościół mówi, że nie masz do tego prawa? Czyli jak każdy kto był w Madzugorie albo zachwycił się cudaczeniem tamtejszym, uważając, że wiara to ciągłe znaki od Boga i przesłania, stawiasz swoją własną …Więcej
A jakie to miliony dowodów? Twoja głęboka osadzona w pysze ocena, że wiesz lepiej? Jak to jest wizje uznajesz za prawdziwe, chociaż Kościół milczy, a Bractwo odsądzasz od czci i wiary, chociaż Kościół mówi, że nie masz do tego prawa? Czyli jak każdy kto był w Madzugorie albo zachwycił się cudaczeniem tamtejszym, uważając, że wiara to ciągłe znaki od Boga i przesłania, stawiasz swoją własną ocenę nad oceną Biskupów Mostaru, którzy jeszcze w 2017 roku mówili o fałszywych objawieniach. Przypomnę, że w Lurds czy w Fatimie posłuszeństwo biskupom Matka Boża nakazuje... wiedźma z Madzugorie każe być nieposłuszna Biskupowi Mostaru. Dokąd Biskup miejsca milczał, to można było jeszcze coś kombinować, zaś kiedy wydał opinię, sprawa została zamknięta.
Augustyn z Hippony, dla mnie wystarczającym i jedynym argumentem świadczącym o prawdziwości Objawień w Medjugorie jest opinia naszego Najświętszego Papieża Jana Pawła II, który był mistykiem a mądrością przewyższał tuzin profesorów. Powiedział On, że Medjugorie jest przedłużeniem Fatimy! Koniec kropka. A miliony świadectw uzdrowień i nawróceń tylko to potwierdza!Tylko szatan i jego słudzy …Więcej
Augustyn z Hippony, dla mnie wystarczającym i jedynym argumentem świadczącym o prawdziwości Objawień w Medjugorie jest opinia naszego Najświętszego Papieża Jana Pawła II, który był mistykiem a mądrością przewyższał tuzin profesorów. Powiedział On, że Medjugorie jest przedłużeniem Fatimy! Koniec kropka. A miliony świadectw uzdrowień i nawróceń tylko to potwierdza!Tylko szatan i jego słudzy będą się temu sprzeciwiać.
Znam Medjugorie, bo sama doświadczyłam tam cudu. Znam też Fatimę . A nasz Święty Papież się nie mylił, jako mistyk widział Matkę Bożą i rozmawiał z Niepokalaną Maryją. Cały się jej poświęcił, oddał i zawierzył Totus Tuus. Był przez Maryję prowadzony, a kogo Matka Boża prowadzi, ten nie może błądzić.
Zauważyłam, że Quas Primas i VRS to nieodłączny duet. Wszędzie razem. Kiedyś na pocztę prywatną, byłam przez nich jednocześnie w tym samym czasie ,,zaatakowana'', w sensie pozytywnym w trosce o moją wiarę , próbowali mi coś tłumaczyć. Tak ,że nie wiedziałam komu mam odpisywać. No ale to było miłe, że się troszczą o moją wiarę i o moje zbawienie. Zastanawiam się czy to nie jest małżeństwo. Skoro …Więcej
Zauważyłam, że Quas Primas i VRS to nieodłączny duet. Wszędzie razem. Kiedyś na pocztę prywatną, byłam przez nich jednocześnie w tym samym czasie ,,zaatakowana'', w sensie pozytywnym w trosce o moją wiarę , próbowali mi coś tłumaczyć. Tak ,że nie wiedziałam komu mam odpisywać. No ale to było miłe, że się troszczą o moją wiarę i o moje zbawienie. Zastanawiam się czy to nie jest małżeństwo. Skoro tak zawsze blisko siebie i się wspierają i popierają i bronią. Jeśli są to gratuluję takiej miłości, a jeśli nie są to trochę dziwnie to wygląda.
no to wszystko jasne jak sama doświadczyłam to na pewno się nie mylę... czyli jedyny efekt to pycha. Gdybyś faktycznie działała zgodnie z tym co Matka Boża w Fatimie objawiała, to raczej byś wątpiła. Dobrze poczytaj pokorę widzących dzieci. Pycha to jedyny efekt tego co się dzieje w Madzugorie. Każdy kto tam pojechał i doświadczył nie przyjmuje do siebie że może się mylic. Ja mam doświadczenia …Więcej
no to wszystko jasne jak sama doświadczyłam to na pewno się nie mylę... czyli jedyny efekt to pycha. Gdybyś faktycznie działała zgodnie z tym co Matka Boża w Fatimie objawiała, to raczej byś wątpiła. Dobrze poczytaj pokorę widzących dzieci. Pycha to jedyny efekt tego co się dzieje w Madzugorie. Każdy kto tam pojechał i doświadczył nie przyjmuje do siebie że może się mylic. Ja mam doświadczenia ogromnych kłopotów duchowych, zdrowotnych i materialnych ludzi, ktorzy się otarli o Gospe i Madzugorie. Pycha, pycha i jeszcze raz pycha. Jesteś kolejnym dowodem na zło, które tam działa i małpuje Matkę Boża.
Augustyn z Hippony, to świadectwo, też według ciebie jest pycha? Matka Boża zaprasza umierającego człowieka do Medjugorie, po cud uzdrowienia i uwolnienia z sekty! ------- ,,Ja mam doświadczenia ogromnych kłopotów duchowych, zdrowotnych i materialnych ludzi, ktorzy się otarli o Gospe i Madzugorie. Pycha, pycha i jeszcze raz pycha. Jesteś kolejnym dowodem na zło, które tam działa i małpuje Matkę …Więcej
Augustyn z Hippony, to świadectwo, też według ciebie jest pycha? Matka Boża zaprasza umierającego człowieka do Medjugorie, po cud uzdrowienia i uwolnienia z sekty! ------- ,,Ja mam doświadczenia ogromnych kłopotów duchowych, zdrowotnych i materialnych ludzi, ktorzy się otarli o Gospe i Madzugorie. Pycha, pycha i jeszcze raz pycha. Jesteś kolejnym dowodem na zło, które tam działa i małpuje Matkę Boża.'' ------------------------------- A jakim prawem twierdzisz, że te kłopoty duchowe, zdrowotne i materialne są przyczyną Medjugorie, a nie swoich własnych grzechów i otwarcia się na złego ducha?
Ja też widziałam w Medjugorie osobę opętaną, jak szatan ją rzucał, jak ją wyginał i jak przez nią ryczał. I właśnie to jest dowód na to, że Matka Boża, tam się nie objawia. Gdyby tam nie było Maryi szatan by tak się nie manifestował , ale by cicho siedział.
VRS,"Jest miliony dowodów , że Medjugorie jest prawdziwe!" --- ,,Jakie tam miliony. Około pinćdziesiąt tysięcy bo tyle jest niby tych przekazów. Dlatego nawet JMB-Franciszek zauważył przytomnie że Matka Boża nie jest listonoszem żeby biegać do Wicek, Iwanków i reszty z banalnymi przekazami, które zresztą podtrzymują niezły biznes stojący za turystyką mieżdugorską. "Ale najbardziej śmieszne a …Więcej
VRS,"Jest miliony dowodów , że Medjugorie jest prawdziwe!" --- ,,Jakie tam miliony. Około pinćdziesiąt tysięcy bo tyle jest niby tych przekazów. Dlatego nawet JMB-Franciszek zauważył przytomnie że Matka Boża nie jest listonoszem żeby biegać do Wicek, Iwanków i reszty z banalnymi przekazami, które zresztą podtrzymują niezły biznes stojący za turystyką mieżdugorską.
"Ale najbardziej śmieszne a jednocześni żałosne jest to, że lefebryści odrzucili wszystkich posoborowych Papieży, a tylko franciszka uznali za prawdziwego. " ---
"Przeprosiny" przeprosinami ale poziom i ilość bredni - b.z.'' ----------------------------- To, że naliczyłeś 50 tys. przekazów , nie stoi w sprzeczności z milionem dowodów, na prawdziwość tych objawień. A to, że ty i franciszek te objawienia negujecie i wyśmiewacie to wcale nie jest dziwne. Zaskakujące by było, gdybyście je chwalili i uznali za prawdziwe. Przecież szatan i jego słudzy walczą z Prawdą i nie znoszą Prawdy, wolą kłamstwa, ciemności, smród i brzydotę!
Zastanawiające jest ta wasza obłuda ( bractwa), wyśmiewacie i odrzucacie prawdziwych posoborowych papieży, a uznajecie tego za prawdziwego, który walczy z kościołem, z tradycją i zakazuje odprawiania Mszy Św. Trydenckich. Czy wam tak naprawdę zależy na Mszy Św. Trydenckiej skoro popieracie fałszywego proroka , który walczy i niszczy tradycję? Bo sami się demaskujecie kim jesteście! Nie ma tu żadnej logiki, tylko chaos, zagmatwanie oraz walka z Bogiem i Prawdą! Przecież słudzy szatana, jeśli się nie opamiętają i nie nawrócą wszyscy wylądują w piekle na wieki wieków. (Bez Amen. Aby tak się nie stało). Aby zdążyli się nawrócić i odpokutować to całe zło które czynią! Amen!
PiotrM, ,,Medalik jest na mnie wściekły bo ja używam rozumu a jemu mole książkowe wlazły w rozum nie tam gdzie trzeba. To przemądrzałek . Coś tam wyczyta i pierdzi smrodem jeszcze nie swoim. Na niego szkoda czasu. On zabierze ci czas jak protestanci.'' --------- Jakby cię to interesowało to nie jestem molem książkowym. Nie jestem na ciebie wściekła, że używasz rozumu, tylko raczej smutna, że go …Więcej
PiotrM,
,,Medalik jest na mnie wściekły bo ja używam rozumu a jemu mole książkowe wlazły w rozum nie tam gdzie trzeba. To przemądrzałek . Coś tam wyczyta i pierdzi smrodem jeszcze nie swoim. Na niego szkoda czasu. On zabierze ci czas jak protestanci.'' --------- Jakby cię to interesowało to nie jestem molem książkowym. Nie jestem na ciebie wściekła, że używasz rozumu, tylko raczej smutna, że go nie używasz, bo dajesz się zwieść i innych zwodzisz! Kto rozsiewa smród, jeśli nie szatan i jego słudzy? Ty nawet nie próbujesz szukać Prawdy. Proponuję odmawianie co dzień Trzech Części Różańca Świętego po łacinie, przed Najświętszym Sakramentem, a także modlitwę do Ducha Świętego o oświecenie umysłu i o poznanie prawdy. Ewangelia Jana 8:32 NBG. i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli.
