Lefebryści oczekują nawrócenia Watykanu!

Lefebryści: oczekujemy nawrócenia Watykanu

Aktualizacja: 27.12.2010, 19:32
Publikacja: 27.12.2010

Musimy odbudować prawdziwy Kościół katolicki przez mszę trydencką – uważa biskup Bernard Tissier de Mallerais

Chcemy uznania przez Watykan, że posoborowa msza była dla Kościoła katastrofą. Drugą jest ekumenizm, a trzecią – wolność religijna – mówi Ewie K. Czaczkowskiej Bp Bernard Tissier de Mallerais, członek Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X


[b]Niedawno promował ksiądz biskup w Polsce swoją książkę, biografię abp. Mercela Lefebvre’a, założyciela Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X, która we Francji ukazała się sześć lat temu. Czy ma ona pomóc rozpropagować w Polsce postać abp. Lefebvre’a, bractwo i mszę trydencką? [/b]

[b]Bp Bernard Tissier de Mallerais:[/b] Moja wizyta służyła prezentacji osoby abp. Lefebvre’a. Nie odwiedziłem Polski po to, aby było tu więcej mszy tradycyjnych, czy więcej ośrodków bractwa. To nie jest naszym bezpośrednim celem. Chodzi nam o coś głębszego – o społeczne panowanie Chrystusa Króla i aby społeczeństwo polskie znowu było katolickie.

[b] A nie jest? [/b]

Po upadku komunizmu w Polsce oczekiwano powrotu społeczeństwa katolickiego, ale niestety zaszła przemiana w kierunku społeczeństwa liberalnego.

[b]Laicyzacja, istotnie, daje o sobie znać, ale dla środowisk lewicowych jesteśmy państwem wyznaniowym. [/b]

Liberałowie stosują w Polsce dokładnie taką samą taktykę, którą od dawna obserwujemy na Zachodzie, zwłaszcza we Francji.

[b] A w tej sytuacji co proponuje bractwo? [/b]

Chcielibyśmy pokazać ludziom, że we wszystkim jesteśmy przekonanymi katolikami. Celem naszej działalności jest stworzenie elity katolickiej – osób dobrze wykształconych, zaangażowanych w życiu społecznym, które chcą, by królował w nim Jezus Chrystus. Chcemy też, żeby rządy uznały społeczne panowanie Jezusa Chrystusa.

[b] Co to znaczy? [/b]

Trzeba przede wszystkim unikać złego prawa: prawa do aborcji czy rozwodów, które wcześniej czy później przychodzą wraz liberalizmem.

[b] Ależ Kościół w Polsce mówi „nie” aborcji, a prawo antyaborcyjne jest jednym z lepszych w Europie; duchowni bardzo wiele mówią też o trwałości małżeństwa. [/b]

Jeżeli jednak biskupi wstydzą się manifestować te przekonania i nie idą w ślady poprzedników, którzy mocno podkreślali prawa katolicyzmu i Kościoła w społeczeństwie, to wcześniej czy później Chrystus Pan będzie detronizowany. Duszą naszego apostolatu jest tradycyjna msza święta. Biskupi polscy – tak jak inni – potrzebują prawdziwej, czyli tradycyjnej ofiary mszy świętej, która jest odnowieniem ofiary Jezusa Chrystusa na Kalwarii. Tylko przez krzyż przyjdzie królestwo Chrystusa.

[wyimek]Kościół żyje i przybiera różne formy w różnych wiekach, ale wiara się nie zmienia[/wyimek]
[b] Benedykt XVI zrównał w prawach mszę tradycyjną z posoborową, zniósł ekskomunikę nałożoną na abp. Lefebvre’a, co było wstępnym warunkiem bractwa do rozpoczęcia rozmów o jedności. Tymczasem zainteresowanie mszą trydencką w Polsce jest niewielkie – odprawiana jest w około 40 miejscach, w tym tylko w 16 co tydzień. [/b]

Decyzje Benedykta XVI były ważne, ale w życiu bractwa nie spowodowały zmiany. Kontynuujemy nasze życie katolickie w taki sposób, jak robiliśmy to wcześniej. Nigdy nie uznaliśmy ekskomuniki za ważną i zawsze odprawialiśmy tylko tradycyjną mszę świętą. Cała nasza działalność apostolska jest taka sama jak wcześniej. Natomiast brak masowego powrotu do tradycji ma różne przyczyny. Główną są rachuby ludzkie, obawa – zwłaszcza wśród kapłanów – że stracą pozycję w środowisku, a poza tym przyzwyczajenie, brak motywacji, lenistwo. Nam od początku chodzi o nawrócenie dusz, a to jest trudne. Nie dokonuje się masowo, a pojedynczo – jedna po drugiej. Dlatego też to mozolny proces.

[b]Ksiądz biskup powiedział, że decyzje Watykanu nic nie zmieniły w waszym położeniu. A co by zmieniło? Czego oczekujecie od Watykanu? [/b]

Nawrócenia.

[b] To znaczy? [/b]

Uznania przez Rzym, że nowa, posoborowa Msza dla Kościoła była katastrofą. Drugą katastrofą jest ekumenizm, a trzecią – wolność religijna, która wprowadza do dawnych chrześcijańskich społeczeństw fałszywe religie, zwłaszcza muzułmańską.

[b]Czyli oczekujecie odrzucenia tego, co przyjął Sobór Watykański II. Czy to oznacza, że porozumienia nie będzie? [/b]

Jeżeli Rzym w pełni zrozumie to, o czym powiedziałem, automatycznie dojdzie do porozumienia. Jednak dyskusje z Rzymem są trudne. Nasi rozmówcy są przeniknięci liberalizmem. Pracujemy nad nawróceniem ich serc, a także głów i rozumów. Nawrócenie głowy jest o wiele trudniejsze, niż nawrócenie serca.

[b]Skoro bractwo chce, by Watykan uznał sobór za katastrofę, a Watykan – by bractwo uznało postanowienia soboru, czyli by każda ze stron wyrzekła się sprawy dla niej fundamentalnej, to czy jest w ogóle sens prowadzenia rozmów, spotykania się w grupach roboczych co dwa miesiące? [/b]

Oczywiście, rozmowy powinno się prowadzić. Krok po kroku prawda wychodzi na jaw. Dostrzegamy to. Nasi rozmówcy otwarcie przyznają, że nie znają naszych argumentów, nie wiedzą, dlaczego zajmujemy określone stanowisko. Ale w najbliższym czasie nie widzimy możliwości formalnego porozumienia. Zresztą nie oczekujemy tego, bo wiemy, że jest to nierealne. Nie oczekujemy od Stolicy Apostolskiej natychmiastowej zmiany. Jesteśmy realistami i wiemy, że nawrócenie to proces, który może trwać wiele lat. Poza tym nie pragniemy reintegracji z czymś, co straciliśmy. Jesteśmy bowiem głęboko przekonani, że nigdy nie opuściliśmy Kościoła. Jesteśmy i działamy w samym centrum Kościoła, dlatego że zachowujemy wiarę w sposób nieskażony.

[b]Jeżeli zniesienie przez Rzym ekskomuniki nic nie zmieniło – a z tego, co ksiądz biskup mówi wynika, że porozumienie chyba w ogóle nie będzie możliwe – to czy celowe były zabiegi o anulowanie ekskomuniki? [/b]

To absolutnie konieczne, aby być w kontakcie z Rzymem. Rzym to Rzym. Ale aby w kontaktach z nim mieć jakąkolwiek pozycję, trzeba usuwać przeszkody. Rozmowa z pozycji ekskomunikowanego nie jest prawdziwą rozmową. Zniesienie ekskomuniki, której nigdy nie uznaliśmy, i zezwolenie na odprawianie mszy tradycyjnej były przedwstępnymi warunkami rozmów. Jesteśmy szczęśliwi, że zostały potraktowane pozytywnie, bo to pozwala na poważną rozmowę.

[b]Czy bractwo w ogóle jest zainteresowane funkcjonowaniem w Kościele, np. w formie prałatury personalnej, czyli takiej strukturze, jak działa Opus Dei? [/b]

Absolutnie nie. Zanim nie zostaną uregulowane sprawy doktrynalne, odmawiam przyjęcia takiej struktury. To byłby skansen, zoo dla zwierząt na wyginięciu. To byłoby najgorsze rozwiązanie problemu.

[b]Ale podobno część wiernych chce takiej prałatury i ściślejszego działania z Rzymem. [/b]

Jeśli są tacy, to są to najsłabsi członkowie bractwa. Pewnie do końca sami nie rozumieją, o co toczy się walka.

[b]Watykan mówi, że w rozmowach bardzo przeszkadza to, że bractwo wyświęca kolejnych księży, krytykuje papieża, np. za odwiedzenie synagogi... [/b]
Walka o wiarę się nie zmienia. Jako biskup katolicki mam obowiązek upominać wikariusza, a nawet papieża, jeśli dochodzi do publicznego skandalu czy publicznego grzechu. A takim jest chodzenie do świątyń protestanckich, synagog i meczetów, bo w ten sposób daje się znak, że judaizm, islam, protestantyzm są do przyjęcia.

[b]Jezus też chodził do synagogi. [/b]


Pan Jezus chodził tam, aby nawrócić Żydów. Ojciec Święty nigdy do niej nie poszedł, aby nawrócić Żydów.

[b]Czy Benedykt XVI, który ma duży szacunek dla dawnej liturgii, jest dla bractwa zbyt mało katolicki? [/b]

Ojciec św. znał abp. Lefebvre’a, dyskutował z nim, mówił, że ma wielki szacunek dla nauki arcybiskupa. Jednak został modernistą. Jego teologia, jego myśl jest modernistyczna.

[b]A czy bractwo uzna Jana Pawła II – gdy zakończy się jego proces – za błogosławionego? [/b]

Mamy wobec niego masę zastrzeżeń: np. spotkanie w Asyżu, całowanie Koranu etc. Te wydarzenia były wielkim upokorzeniem dla Kościoła katolickiego.

[b]Czy mimo to bractwo uzna beatyfikację Jana Pawła II? [/b]

Z naszej strony będzie całkowite milczenie. Tak samo reagowaliśmy na beatyfikację Jana XXIII.

[b]Dlatego, że zwołał Sobór Watykański II? [/b]

Nie dlatego, że otwierał sobór, ale dlatego, że uczynił to na zasadach, które musiały prowadzić do jego klęski.

[b]Czy sobór wniósł coś dobrego do Kościoła? [/b]

Nic dobrego. Kościół umiera. Od soboru katolicy opuszczają Kościół, wielu straciło wiarę. Sobór nie odnowił katolickiej gorliwości wiary, czego oczekiwano.

[b]Sądzi ksiądz biskup, że Kościół w formie przedsoborowej przetrwałby i miał się lepiej? Tradycja Kościoła też się przecież zmieniała. Kościół w X wieku był inny niż np. w XVII. [/b]

Kościół przed Soborem Watykańskim II, za Piusa XII był już mocno przesiąknięty modernizmem. 0czywiście, Kościół żyje i przybiera różne formy w różnych wiekach, ale wiara się nie zmienia. Katechizm, z którego uczymy dzieci, nie może się zmienić. W naszych szkołach, także w tej w Falenicy pod Warszawą, dzieci uczą się z tradycyjnego katechizmu. Są szczęśliwe, otwarte, czyste, przejrzyste. Osiągają bardzo dobre wyniki. To jest przyszłość Kościoła.

[b]I to jest remedium bractwa na umieranie Kościoła? [/b]

Tak, musimy odbudować prawdziwy Kościół katolicki przez mszę trydencką, szkoły katolickie, prawdziwe małżeństwa, które doczekają wielu dzieci. To wszystko jest możliwe. Dowodem jest to, co się dzieje u nas. Wierzymy, że sytuacja jeszcze się zmieni na lepsze.

[b]W Polsce Kościół prowadzi 530 szkół. [/b]

Ale te szkoły nie mają katolickiego ducha. Czy dzieci odmawiają w nich regularnie modlitwę? Czy wszystkie przedmioty są przeniknięte obecnością Chrystusa?

[b]Czyli to bractwo jest katolickie, ale poza nim już nikt? [/b]

Nie odpowiadam na takie pytania, bo nie na tym polega problem. Nie chodzi o to, aby się chełpić.

[b]A jaka jest pozycja w bractwie bp. Richarda Williamsona, który zanegował Holokaust? Jak ksiądz biskup ocenia jego wypowiedź? [/b]

Rozważam sytuację bp. Williamsona w najgłębszym milczeniu.

[b]A czy wielu duchownych, świeckich w bractwie myśli podobnie jak bp Williamson? [/b]

Na to pytanie też odpowiem milczeniem.

[ramka][b]Bernard Tissier de Mallerais [/b]jest jednym z biskupów Bractwa Kapłańskiego Świętego Piusa X wyświęconych w 1988 przez abp. Marcela Lefebvre’a bez zgody Stolicy Apostolskiej. W tym samym roku został przez Papieża Jana Pawła II uznany za ekskomunikowanego. 21 stycznia 2009 roku ekskomunika została formalnie zniesiona przez Benedykta XVI.[/ramka]

rp.pl/…6-Lefebrysci--oczekujemy-nawrocenia-Watykanu-.html
Quas Primas
Medalik - jeszcze proponuję wysłuchać tego kazania - Czym jest WIARA.- Bardzo dobre, katolickie kazanie, szczególnie dla ty…
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Quas Primas, ja wiem czym jest Wiara. Wiary nie możemy opierać ani na uczuciach, ani na rozumie, bo często jest tak , ze czegoś nie rozumiemy , ale wierzymy , tak jak Piotr nie rozumiał dlaczego Jezus chce mu umywać nogi a mimo tego zgodził się, choć na początku nie chciał. «Panie, Ty chcesz mi umyć nogi?» 7 Jezus mu odpowiedział: «Tego, co Ja czynię, ty teraz nie rozumiesz, ale później będziesz …Więcej
Quas Primas, ja wiem czym jest Wiara. Wiary nie możemy opierać ani na uczuciach, ani na rozumie, bo często jest tak , ze czegoś nie rozumiemy , ale wierzymy , tak jak Piotr nie rozumiał dlaczego Jezus chce mu umywać nogi a mimo tego zgodził się, choć na początku nie chciał. «Panie, Ty chcesz mi umyć nogi?» 7 Jezus mu odpowiedział: «Tego, co Ja czynię, ty teraz nie rozumiesz, ale później będziesz to wiedział». Mimo ,że wiara jest łaską i należy się o nią modlić, to jednak nie jest ona najważniejsza. Z trzech cnót Boskich do których należą: Wiara, Nadzieja, Miłość , najważniejsza jest Miłość.

13
1 Gdybym mówił językami ludzi i aniołów1,
a miłości bym nie miał,
stałbym się jak miedź brzęcząca
albo cymbał brzmiący.
2 Gdybym też miał dar prorokowania
i znał wszystkie tajemnice,
i posiadał wszelką wiedzę,
i wszelką [możliwą] wiarę, tak iżbym góry przenosił.
a miłości bym nie miał,
byłbym niczym.

3 I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją,
a ciało wystawił na spalenie2,
lecz miłości bym nie miał,
nic bym nie zyskał.
4 Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;

5 nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,

nie pamięta złego;
6 nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
7 Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.

8 Miłość nigdy nie ustaje,
[nie jest] jak proroctwa, które się skończą,
albo jak dar języków, który zniknie,
lub jak wiedza, której zabraknie.
9 Po części bowiem tylko poznajemy,
po części prorokujemy.
10 Gdy zaś przyjdzie to, co jest doskonałe,
zniknie to, co jest tylko częściowe.
11 Gdy byłem dzieckiem,
mówiłem jak dziecko,
czułem jak dziecko,
myślałem jak dziecko.
Kiedy zaś stałem się mężem,
wyzbyłem się tego, co dziecięce.
12 Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno;
wtedy zaś [zobaczymy] twarzą w twarz:
Teraz poznaję po części,
wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany3.
13 Tak4 więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy:
z nich zaś największa jest miłość.

Dwa przykazania miłości:

1.Będziesz miłował Pana Boga swego z całego serca swego, z całej duszy swojej i ze wszystkich myśli swoich.
2.Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego.
Quas Primas
Mealik - Po twoim komentarzu wnioskuję, że NIE wysłuchałaś tego kazania i nadal przedstawiasz swoje racje. No cóż... jesteś "mądrzejsza" od księdza Śniadocha.
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Quas Primas,
Nie jestem mądrzejsza od żadnego Księdza, ale akurat ks. Śniadoch nie jest moim autorytetem, tym bardziej , że byłam świadkiem jak potraktował , Rycerzy Chrystusa Króla, którzy chcieli uczestniczyć we Mszy Św. Trydenckiej, w zeszłym roku w Częstochowie.
Mam świadectwo też mojego znajomego z Białegostoku, że ,,Boży '' Kapłan Śniadoch wpuszczał tylko 5 osób do Kościoła, w czasie tego …Więcej
Quas Primas,

Nie jestem mądrzejsza od żadnego Księdza, ale akurat ks. Śniadoch nie jest moim autorytetem, tym bardziej , że byłam świadkiem jak potraktował , Rycerzy Chrystusa Króla, którzy chcieli uczestniczyć we Mszy Św. Trydenckiej, w zeszłym roku w Częstochowie.
Mam świadectwo też mojego znajomego z Białegostoku, że ,,Boży '' Kapłan Śniadoch wpuszczał tylko 5 osób do Kościoła, w czasie tego prześladowania i fałszywej pandemii.

Znany Ksiądz z Tradycji, rozpoczął walkę z Rycerzami Chrystusa Króla!
Quas Primas
I bardzo dobrze, że Ks. Śniadoch pogonił tych w czerwonych płaszczach, bo ks. Natanek założył sektę, a sekciarzy się przegania z KK.
O 5 osobach nie słyszałam, wiec się nie wypowiadam, bo może to jest również kłamstwo lub twój wymysł, zresztą, tobie nie pasuje każdy kapłan, który upomni ciebie lub tego, który chce księdza pouczać.
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Quas Primas, sektą to jest bractwo Piusa X, co udowodniłam i co potwierdza wielu Kapłanów , którzy należeli do tej sekty, ale z łaską Bożą uwolnili się od niej.
A co do Płaszcza Chrystusa Króla, to nie wszyscy, którzy go noszą są rycerzami i słuchają Ks. Natanka.
A czy Kościół to jest prywatny folwark księdza , aby decydował, kto ma wejść, a kto nie i robił segregację ? Wpuszcza do Kościoła …Więcej
Quas Primas, sektą to jest bractwo Piusa X, co udowodniłam i co potwierdza wielu Kapłanów , którzy należeli do tej sekty, ale z łaską Bożą uwolnili się od niej.
A co do Płaszcza Chrystusa Króla, to nie wszyscy, którzy go noszą są rycerzami i słuchają Ks. Natanka.
A czy Kościół to jest prywatny folwark księdza , aby decydował, kto ma wejść, a kto nie i robił segregację ? Wpuszcza do Kościoła niewiasty niegodnie ubrane, w spodniach i z dekoltami do pasa, a osoby, które są całe zakryte i ubrane w Płaszcz Chrystusa Króla przegania i nie udziela Komunii Świętej!
Po owocach poznajemy , kto jest kto.
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Quas Primas,
O 5 osobach nie słyszałam, wiec się nie wypowiadam, bo może to jest również kłamstwo lub twój wymysł, zresztą, tobie nie pasuje każdy kapłan, który upomni ciebie lub tego, który chce księdza pouczać.
-------
Piszesz,że się nie wypowiadasz , a już się wypowiedziałaś i zarzucasz mi kłamstwo!
Świadectwo jet wiarygodne.
Quas Primas
Medalik - To jest moja odpowiedź dla ciebie... szczególnie to wytłuszczone, dlatego szkoda czasu na dyskusje z takimi osobami jak ty.
ps. Życzę nawrócenia na prawdziwą, katolicką Wiarę.
" Zaklinam cię wobec Boga i Chrystusa Jezusa, który będzie sądził żywych i umarłych, i na Jego pojawienie się, i na Jego królestwo: głoś naukę, nastawaj w porę, nie w porę, [w razie potrzeby] wykaż błąd, poucz …Więcej
Medalik - To jest moja odpowiedź dla ciebie... szczególnie to wytłuszczone, dlatego szkoda czasu na dyskusje z takimi osobami jak ty.
ps. Życzę nawrócenia na prawdziwą, katolicką Wiarę.

" Zaklinam cię wobec Boga i Chrystusa Jezusa, który będzie sądził żywych i umarłych, i na Jego pojawienie się, i na Jego królestwo: głoś naukę, nastawaj w porę, nie w porę, [w razie potrzeby] wykaż błąd, poucz, podnieś na duchu z całą cierpliwością, ilekroć nauczasz. Przyjdzie bowiem chwila, kiedy zdrowej nauki nie będą znosili, ale według własnych pożądań - ponieważ ich uszy świerzbią - będą sobie mnożyli nauczycieli. Będą się odwracali od słuchania prawdy, a obrócą się ku zmyślonym opowiadaniom. Ty zaś czuwaj we wszystkim, znoś trudy, wykonaj dzieło ewangelisty, spełnij swe posługiwanie!"
2Tm 4, 1-5
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Quas Primas, ja również życzę nawrócenia na prawdziwą, katolicką Wiarę i przestrzegania wszystkich Przykazań Bożych,
a zwłaszcza Dwóch przykazań miłości:
1.Będziesz miłował Pana Boga swego z całego serca swego, z całej duszy swojej i ze wszystkich myśli swoich.
2.Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego.
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA udostępnia to
10718
Augustyn z Hippony
Miejmy nadzieję, że w końcu się nawróci... przecież na to co robi Bergolio to nawet Luter patrzeć nie może.
Plandemia = depopulacja > szczepienia >chipy
Nazywanie " lefebrystami " prawdziwych hierarchów i kapłanów KK-go i Tradycji - to plucie Panu Bogu w twarz ! ! !
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Augustyn z Hipony, tylko ten wywiad miał miejsce za pontyfikatu Papieża Benedykta XVI i wtedy lefebryści chcieli nawrócenia Watykanu , teraz już nie chcą , gdyż Bergoglio jest jedynym ,,papieżem'' od czasu Soboru Watykańskiego II, którego uznali za prawdziwego i który im najbardziej odpowiada. I dziwna rzecz, że Bergoglio też darzy ich swoimi względami i tak nawzajem zapałali do siebie wielką …Więcej
Augustyn z Hipony, tylko ten wywiad miał miejsce za pontyfikatu Papieża Benedykta XVI i wtedy lefebryści chcieli nawrócenia Watykanu , teraz już nie chcą , gdyż Bergoglio jest jedynym ,,papieżem'' od czasu Soboru Watykańskiego II, którego uznali za prawdziwego i który im najbardziej odpowiada. I dziwna rzecz, że Bergoglio też darzy ich swoimi względami i tak nawzajem zapałali do siebie wielką sympatią. Co tu jest grane? I o co chodzi w tym wszystkim? Kto potrafi logicznie myśleć i kojarzyć fakty to zrozumie.

Nadmienię tylko, że Sobór Watykański II, nie nakazał żadnych drastycznych zmian we Mszy Świętej. Więc dlaczego Lefebvre się zbuntował?
W jakim celu lefebryści fabrykują te wszystkie kłamstwa wobec Soboru Watykańskiego II, naszego Świętego Papieża Jana Pawła II (który, był obrońcą Starej Mszy Świętej i zezwolił na szersze odprawianie Mszy łacińskiej.) oraz Benedykta XVI?

A natomiast wielką miłością zapałali do fałszywego proroka i to jeszcze z wzajemnością. Nie pozwalają słowa złego powiedzieć na swojego pupilka Bergoglio, bo zaraz jest demoniczny atak:,, Nie wolno krytykować papieża''! Jaka to jest heroiczna obłuda!

Na Świętym Papieżu JPII suchej nitki nie zostawią, pokazują jakieś jedno zdjęcie, które rzekomo ma być dowodem na jakieś straszne przestępstwo, a na tym zdjęciu nic nie widać, bo twarz jest zasłonięta, ale lefebryści widzą bo są widzącymi.
I oni lepiej wszystko wiedzą, bo są najmądrzejsi , najbardziej wierzący, znają Pisma i naukę KK i dogmaty i Przykazania Boże i uważają się za ,,świętych'', niemalże za wybrańców Bożych, a wszystkimi pozostałymi katolikami, nie mówiąc już o niewierzących, którzy nie uczestniczą we Mszy Św. trydenckiej, pogardzają i uważają za niewiernych i może nawet i trędowatych.
Quas Primas
Po co piszesz te brednie?
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Quas Primas, piszę prawdę . Jeśli coś nie jest prawdą to udowodnij!
Quas Primas
Z tobą nie da się rozmawiać. Nie rozumiesz, co sie do ciebie mówi. Szkoda czasu.
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Quas Primas ,A ty rozumiesz? Zarzucasz mi , że piszę bzdury, więc oczekuję , że wskażesz co jest brednią.
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Ewa Maria Monika,
Nie interesuje mnie co zamieścił na Glorii VRS ( który udaje pobożnego), ani jakieś wypociny Don Pietro Leone, ja o tym dowiedziałam się od Bożego Kapłana, któremu wierzę, który jest dla mnie autorytetem i prawdziwym obrońcą wiary
!
Proszę posłuchać prawdy na temat SWII Bożego Kapłana Ks. Romana Kneblewskiego, który też jest obrońcą Mszy Świętej w klasycznym rycie rzymskim.
Więcej
Ewa Maria Monika,

Nie interesuje mnie co zamieścił na Glorii VRS ( który udaje pobożnego), ani jakieś wypociny Don Pietro Leone, ja o tym dowiedziałam się od Bożego Kapłana, któremu wierzę, który jest dla mnie autorytetem i prawdziwym obrońcą wiary
!

Proszę posłuchać prawdy na temat SWII Bożego Kapłana Ks. Romana Kneblewskiego, który też jest obrońcą Mszy Świętej w klasycznym rycie rzymskim.

Po wsze czasy! [Tuba Cordis 19 VII A.D. 2021]
od 13.minuty
2 więcej komentarzy od MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Ewa Maria Monika
Szkoda czasu na takie lektury, teraz jest wielu zwodzicieli i kłamców. Zakłamana jest cała historia, której byliśmy nauczani w szkole. Cała nauka jest na sługach szatana. Jakich kłamstw nauczają przyszłych lekarzy! Nawet Seminaria nie są od tych kłamstw wolne. Ja słucham, tylko Bożych Kapłanów , Ks. Kneblewski do takich należy i można mu zaufać. Proszę posłuchać Księdza, to …Więcej
Ewa Maria Monika
Szkoda czasu na takie lektury, teraz jest wielu zwodzicieli i kłamców. Zakłamana jest cała historia, której byliśmy nauczani w szkole. Cała nauka jest na sługach szatana. Jakich kłamstw nauczają przyszłych lekarzy! Nawet Seminaria nie są od tych kłamstw wolne. Ja słucham, tylko Bożych Kapłanów , Ks. Kneblewski do takich należy i można mu zaufać. Proszę posłuchać Księdza, to może zmieni Pani zdanie na temat Soboru Watykańskiego II.
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
A to Don Pietro Leone jest kapłanem? Przecież wcześniej nie wspomniała Pani o tym, Było podane tylko imię i nazwisko.
Ale skoro nawet jest kapłanem, a pisze coś przeciwnego do wypowiedzi Ks. Prałata Kneblewskiego, to znaczy, że nie jest Bożym. Prawda jest tylko jedna.
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
''(...)[b]Ksiądz biskup powiedział, że decyzje Watykanu nic nie zmieniły w waszym położeniu. A co by zmieniło? Czego oczekujecie od Watykanu? [/b](...)''
Nawrócenia.Więcej
''(...)[b]Ksiądz biskup powiedział, że decyzje Watykanu nic nie zmieniły w waszym położeniu. A co by zmieniło? Czego oczekujecie od Watykanu? [/b](...)''

Nawrócenia.
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
''(...)[b]Czy sobór wniósł coś dobrego do Kościoła? [/b]
Nic dobrego. Kościół umiera. Od soboru katolicy opuszczają Kościół, wielu straciło wiarę. Sobór nie odnowił katolickiej gorliwości wiary, czego oczekiwano.(...)
-------------------------------------------------------
Sobór Watykański II nie nakazał wprowadzenia tych zmian, które obecnie mają miejsce w Kościele. Ta nowa Msza Święta jest …Więcej
''(...)[b]Czy sobór wniósł coś dobrego do Kościoła? [/b]

Nic dobrego. Kościół umiera. Od soboru katolicy opuszczają Kościół, wielu straciło wiarę. Sobór nie odnowił katolickiej gorliwości wiary, czego oczekiwano.(...)
-------------------------------------------------------
Sobór Watykański II nie nakazał wprowadzenia tych zmian, które obecnie mają miejsce w Kościele. Ta nowa Msza Święta jest wynikiem rewolucji i buntu i nie ma nic wspólnego z Soborem Watykańskim II. Ustawienie Kapłana tyłem do Tabernakulum i zlikwidowanie Łaciny jest wbrew postanowieniom II Soboru Watykańskiego.
Stara Msza Święta jest zdecydowanie bardziej zgodna, o całe Niebo zgodna, z postanowieniami II Soboru Watykańskiego.

Więc o co chodzi z tym buntem Lefebvre?

W jakim celu lefebryści fabrykują te wszystkie kłamstwa wobec Soboru Watykańskiego II, naszego Świętego Papieża Jana Pawła II (który, był obrońcą Starej Mszy Świętej i zezwolił na szersze odprawianie Mszy łacińskiej.) oraz Benedykta XVI?

Lefebryści nawet nie wiedzieli, że Święty Papież Jana Paweł II bronił Mszy Trydenckiej, a mimo tego, że teraz już wiedzą, , to nic się nie zmieniło, w dalszym ciągu opluwają Świętego Papieża i walczą z nim zajadle.
Proszę posłuchać prawdy na temat SWII Bożego Kapłana Ks. Romana Kneblewskiego, który też jest obrońcą Mszy Świętej w klasycznym rycie rzymskim.
Po wsze czasy! [Tuba Cordis 19 VII A.D. 2021]
od 13.minuty