Już Jan XXIII był masonem i degeneratem więc zaskoczenie jest niezrozumiałe. A za jego czasu już była cała masa masońska w Rzymie, która zrobiła z niego "Papieża". Już długo wcześniej przejmowali seminaria i sączyli w nich heretyckie prądy, których ukoronowaniem był ekumeniczny, szatański sobór watykański 2gi.