Slawek
54,3 tys.

Nawrócenie francuskiego masona w Lourdes

Maurice'a Caillet urodził się w Bordeaux w 1933 roku w rodzinie antyklerykalnej, ukończył z wyróżnieniem studia medyczne, specjalizując się w ginekologii i urologii. Kultywował w tym czasie swoją …Więcej
Maurice'a Caillet urodził się w Bordeaux w 1933 roku w rodzinie antyklerykalnej, ukończył z wyróżnieniem studia medyczne, specjalizując się w ginekologii i urologii. Kultywował w tym czasie swoją pasję do Jacques'a Monod i w pełni podzielał jego poglądy o „konieczności Darwinizmu”.
Będąc członkiem Planned Parenthood, która prowadziła międzynarodowe lobby na rzecz legalizacji aborcji na świecie, przeniósł się do Rennes gdzie zaczął pracować w prestiżowej prywatnej klinice promując antykoncepcję i sterylizację. Kiedy znalazł się w kryzysie z powodu upadającego małżeństwa jego nauczyciel języka rosyjskiego poradził mu się skontaktować Wolnomularstwem i tam szukać wsparcia i pokarmu duchowego. Tak więc w maju 1968 Caillet puka do drzwi domu numer 16 przy ulicy Rue Cadet w Paryżu, gdzie mieściła się siedziba Wielkiego Wschodu Francji. Prośba Caillet'a o przyjęcie do masonerii została przyjęta. W przeciągu kilku lat zaczął się on wspinać po drabinie masońskiej hierarchii, zostając w 1974 roku …Więcej
Wolnyczlowiek
👍 😇 🤗
Zwyczajny Katolik
...i za masonami poleconymi Tobie.
Człowiek teraz lepiej pojmuje sens tej modlitwy.
Bóg zapłaćza informację. Cieszymy się 😇 👍 🤗 z powrotu brataWięcej
...i za masonami poleconymi Tobie.

Człowiek teraz lepiej pojmuje sens tej modlitwy.
Bóg zapłaćza informację. Cieszymy się 😇 👍 🤗 z powrotu brata
Wizytka
Cieszę się jego nawróceniem... 👏 😇
Krzyżak
🤗 👏 🙏
Nemo potest duobus dominis servire !
Był to jego ostatni kontakt z tak zwanymi „braćmi”.
Wkrótce potem zaczęły napływać pogróżki, utrata pracy, upadek gospodarczy, izolacja, aż do swoistej śmierci społecznej dla środowisk które się „liczą”.
Więcej
Był to jego ostatni kontakt z tak zwanymi „braćmi”.

Wkrótce potem zaczęły napływać pogróżki, utrata pracy, upadek gospodarczy, izolacja, aż do swoistej śmierci społecznej dla środowisk które się „liczą”.