Quas Primas
16894

De Mattei: obecny kryzys w kontekście dziejów Kościoła

Data publikacji: 2016-05-15 06:00 Data aktualizacji: 2016-05-15 19:16:00 Giotto / Navicella W Ewangeliach Jezus Chrystus używa licznych metafor by opisać założony przez siebie Kościół. Jedną z …Więcej
Data publikacji: 2016-05-15 06:00
Data aktualizacji: 2016-05-15 19:16:00
Giotto / Navicella
W Ewangeliach Jezus Chrystus używa licznych metafor by opisać założony przez siebie Kościół. Jedną z najczęstszych jest metafora łodzi zagrożonej przez burzę. Obraz ten jest często wykorzystywany przez Ojców Kościoła i świętych – Kościół przedstawia się jako barkę na wzburzonym morzu, otoczoną groźnymi falami i błyskawicami, a mimo to utrzymującą się na powierzchni.
Dobrze znana jest też ewangeliczna scena uspokojenia przez Chrystusa burzy nad Jeziorem Tyberiadzkim. Gdy papiestwo przeniosło się do Awinionu, Giotto di Bondone, uwiecznił świętego Piotra na wstrząsanej nawałnicą barce, na mozaice zdobiącej bazylikę Świętego Piotra.
W czasie Wielkiego Postu święta Katarzyna ze Sieny ślubowała przychodzić każdego ranka modlić się pod tym obrazem. Pewnego dnia, 29 stycznia 1380 roku, mniej więcej w czasie nieszporów, Katarzyna mocno pogrążyła się w modlitwie, a Jezus zstąpił z mozaiki i wręczył jej …Więcej
Quas Primas
Parvus - największy manipulator tego portalu, bezczelnie wykorzystał słowa Roberta de Mattei dla kolejnych, nieudanych sztuczek.
Prawidłowy temat artykułu jest taki jak powyżej. Natomiast przed słowami "Nabożeństwo do papieża....." Pan De Mattei napisał:
"Papolatria jest grzechem, ponieważ zmienia Piotra w Chrystusa. Przez przypisanie każdemu czynowi i słowu papieża doskonałości i nieomylności …Więcej
Parvus - największy manipulator tego portalu, bezczelnie wykorzystał słowa Roberta de Mattei dla kolejnych, nieudanych sztuczek.
Prawidłowy temat artykułu jest taki jak powyżej. Natomiast przed słowami "Nabożeństwo do papieża....." Pan De Mattei napisał:
"Papolatria jest grzechem, ponieważ zmienia Piotra w Chrystusa. Przez przypisanie każdemu czynowi i słowu papieża doskonałości i nieomylności ubóstwia się go, a to nie ma nic wspólnego z czcią, którą rzeczywiście jesteśmy mu winni. Nabożeństwo do papieża, tak jak do Matki Bożej, jest jednym z filarów duchowości katolickiej. Jednak duchowość musi posiadać podstawę teologiczną – a nawet, co możne nawet powinno być wymienione jako pierwsze, racjonalną. By czcić papieża musimy bowiem wiedzieć kim jest, a kim nie jest."
-------------------------------------------------------------------------------------------------------
Tylko prawda wyzwala

Prof. Roberto de Mattei przypomina: «Nabożeństwo do papieża, tak jak do Matki Bożej, jest jednym z …
Quas Primas
Ty jesteś w tym temacie obeznany, jak nikt inny, więc wiesz, co Cię czeka....
-------------------------------------------------------------------------------------------------
W obronie Tradycji Kościoła
Czy wiesz dlaczego schizmatycy idą na zawsze do piekła zaraz po zgonie i sądzie szczegółowym?Więcej
Ty jesteś w tym temacie obeznany, jak nikt inny, więc wiesz, co Cię czeka....
-------------------------------------------------------------------------------------------------
W obronie Tradycji Kościoła

Czy wiesz dlaczego schizmatycy idą na zawsze do piekła zaraz po zgonie i sądzie szczegółowym?
5 więcej komentarzy od Quas Primas
Quas Primas
Coś szybko Ci prawda oczy wypala parvusie. Dlaczego skasowałeś poniższy komentarz antymodernisty?
To była odpowiedź na Twoje bzdury....
------------------------------------------------------------------------------------------
Anty_modernista
Błąd. Całowano papieża nie ze względu na jego osobę lecz ze względu na Chrystusa którego jest wikarym. Podobnie klękając całowano ręce księży nie jako ręce …Więcej
Coś szybko Ci prawda oczy wypala parvusie. Dlaczego skasowałeś poniższy komentarz antymodernisty?
To była odpowiedź na Twoje bzdury....
------------------------------------------------------------------------------------------
Anty_modernista
Błąd. Całowano papieża nie ze względu na jego osobę lecz ze względu na Chrystusa którego jest wikarym. Podobnie klękając całowano ręce księży nie jako ręce księży, lecz ze względu na Ciało Boże które one trzymają. Nie było też żadnej przesady w okazywaniu gestów czci gdyż nie osobie papieża je okazywano jako człowiekowi lecz Chrystusowi, którego papieże byli namiestnikami. Jeśli odeszli od tego to nie było to spowodowane powrotem to ewangelicznej prostoty i pokory lecz raczej posoborowym antropocentryzmem i detronizacją Chrystusa
---------------------------------------------------------------------------------------------
Tylko prawda wyzwala 8 minut(y) temu
W czasach przedsoborowych klękano przed papieżem i całowano jego but. To był największy zaszczyt - wybrani szczęśliwcy ustawiali się w kolejkę. Nawet św. Teresa od Dzieciątka Jezus dostąpiła tego zaszczytu. Noszono również papieży w lektykach - pod nogi podkładano poduszkę. W naszych czasach nie oddajemy już takiej wielkiej czci papieżom, ponieważ współcześni posoborowi papieże powrócili do ewangelicznej prostoty i pokory. Osobiście uważam, że niektóre akty czci, okazywane papieżom w czasach przedsoborowych - były po prostu przesadne. Mimo, że prawdziwy katolik od wieków jest papistą, to jednak nigdy nie wolno przesadzać.
Quas Primas
Komentarz z netu do tego artykułu:
"Amoris leatitia jest więc dokumentem skandalicznym, mogącym doprowadzić do katastrofalnych skutków dla dusz..." Zatem ocknijcie się i obudźcie biskupi, nie śpijcie gdy herezja wdziera się do Kościoła za przyczyną aktualnego sternika Łodzi Piotrowej. To Was w pierwszej kolejności rozliczy Pan za doprowadzenie dusz do zguby, lub do Nieba. Zaniechanie, milczenie,…Więcej
Komentarz z netu do tego artykułu:
"Amoris leatitia jest więc dokumentem skandalicznym, mogącym doprowadzić do katastrofalnych skutków dla dusz..." Zatem ocknijcie się i obudźcie biskupi, nie śpijcie gdy herezja wdziera się do Kościoła za przyczyną aktualnego sternika Łodzi Piotrowej. To Was w pierwszej kolejności rozliczy Pan za doprowadzenie dusz do zguby, lub do Nieba. Zaniechanie, milczenie, nie potępianie błędów (nawet papieża) jest przykładaniem ręki do zła. Nie można udawać, że "nic się nie zmieniło", bo zmieniło się wszystko. Z biegiem czasu to będzie coraz bardziej widoczne. Artykuł R. de Mattei jest świetny.
----------------------------------------------------------------------------------------------------
"W jednej ze swoich refleksji, w dniu 16 kwietnia 2016 roku, ojciec Jean-Michel Gleize, odnosi się do punktu 299 Amoris Laetitia, zgodnie z którym „osoby ochrzczone, które się rozwiodły i zawarły ponowny związek cywilny, powinny być bardziej włączane we wspólnoty chrześcijańskie na różne możliwe sposoby, unikając wszelkich okazji do zgorszenia” i komentuje: „jeśli w różny sposób to dlaczego nie poprzez dopuszczenie ich do Komunii eucharystycznej? Jeśli nie można dziś powiedzieć, że osoby rozwiedzione i żyjące w nowych związkach żyją w stanie grzechu śmiertelnego, dlaczego ich przystąpienie do Komunii miałoby być zgorszeniem? Dlaczego więc odmawiać im prawa do Komunii? Adhortacja Franciszka zmierza w tym właśnie kierunku. Staje się zatem okazją do duchowego upadku całego Kościoła, a więc tym, co teologowie nazywają „zgorszeniem” w pełnym tego słowa znaczeniu. Zgorszenie to jest konsekwencją praktycznej relatywizacji prawdy wiary katolickiej, prawdy o nierozerwalności sakramentu małżeństwa.
Amoris leatitia jest więc dokumentem skandalicznym, mogącym doprowadzić do katastrofalnych skutków dla dusz."
Quas Primas
To zgniłe owoce śmierdzącego, posoborowego modernizmu, za którym poszły rzesze hierarchów, pociągając za sobą niezliczone rzesze wiernych...
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
"Sobór Watykański II, zwołany przez Jana XXIII i kończony przez Pawła VI zaproponował otwarcie nowej ery pokoju i postępu w Kościele, ale okres posoborowy …Więcej
To zgniłe owoce śmierdzącego, posoborowego modernizmu, za którym poszły rzesze hierarchów, pociągając za sobą niezliczone rzesze wiernych...
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
"Sobór Watykański II, zwołany przez Jana XXIII i kończony przez Pawła VI zaproponował otwarcie nowej ery pokoju i postępu w Kościele, ale okres posoborowy okazał się jednym z najbardziej dramatycznych okresów w jego dziejach. Benedykt XVI, używając metafory świętego Bazylego, porównał ten okres do bitwy morskiej, toczonej nocą na wzburzonym morzu. To właśnie wiek, w którym żyjemy.

Błyskawica, która uderzyła w bazylikę Świętego Piotra 11 lutego 2013 roku, w dniu w którym Benedykt XVI ogłosił swoją abdykację, stała się symbolem tej burzy, która wydaje się dziś przytłaczać Łódź Piotrową, ogarniając przy tym życie każdego syna i córki Kościoła."
Quas Primas
Za 3 błędy popełnione podczas swojego pontyfikatu cierpi męki czyśćcowe aż do Sądu Ostatecznego!
To nie wyobrażam sobie co z posoborowymi papieżami...
A Watykan uznał ich świętymi......
-------------------------------------------------------------------------------------------------------
"Średniowiecze osiągnęło swój szczyt podczas pontyfikatu Innocentego III, ale święta Lutgarda miała wizję,…Więcej
Za 3 błędy popełnione podczas swojego pontyfikatu cierpi męki czyśćcowe aż do Sądu Ostatecznego!
To nie wyobrażam sobie co z posoborowymi papieżami...
A Watykan uznał ich świętymi......
-------------------------------------------------------------------------------------------------------
"Średniowiecze osiągnęło swój szczyt podczas pontyfikatu Innocentego III, ale święta Lutgarda miała wizję, w której papież ten ukazał się jej pokryty płomieniami, mówiąc jej, że będzie musiał pozostać w czyśćcu aż do Sądu Ostatecznego, ze względu na trzy poważne błędy, których się dopuścił.
Święty Robert Bellarmin komentował: „Jeśli papież tak godny i szanowany przez wszystkich cierpi taki los, co stanie się z innymi duchownymi, zakonnikami i świeckimi, którzy plamią się z niewiernością?”
Quas Primas
Wspaniały artykuł.
Czytajcie mądrych ludzi, którzy dostrzegają kryzys w Kościele.
m.rekinek
,, W orędziach, przekazywanych ks. S. Gobbiemu, Maryja mówi także o wielu „antychrystach” naszych czasów. Są nimi ci, którzy buntują się dziś przeciw nauce i nakazom Ewangelii Jezusa Chrystusa. Smutne i zwodnicze jest to, że niejednokrotnie to ludzie Kościoła zmieniają naukę i przykazania Boże, czyli ci, którzy „wyszli z nas”, jak pisze św. Jan . Maryja – w orędziach dawanych przez ks. Gobbiego …Więcej
,, W orędziach, przekazywanych ks. S. Gobbiemu, Maryja mówi także o wielu „antychrystach” naszych czasów. Są nimi ci, którzy buntują się dziś przeciw nauce i nakazom Ewangelii Jezusa Chrystusa. Smutne i zwodnicze jest to, że niejednokrotnie to ludzie Kościoła zmieniają naukę i przykazania Boże, czyli ci, którzy „wyszli z nas”, jak pisze św. Jan . Maryja – w orędziach dawanych przez ks. Gobbiego – dokładnie opisuje czasy, dając nam prawdziwe rozeznanie duchów. Otwiera nam oczy na to, co nas otacza, i zapowiada zbliżające się wydarzenia.

„Matka Najświętsza stwierdza, że nasz czas to „drugi Adwent” (3.6.90), „druga Pięćdziesiątnica” (19.5.91); są to decydujące czasy (2.2.94) wielkiej bitwy duchowej (28.6.89; 7.10.92); ostateczny czas oczyszczenia (2.2.79; 1.1.85), wielkiego utrapienia (22.8.90) i ucisku (31.12.90; 24.12.91). Jest to czas modlitwy, pokuty i powrotu do Pana, a równocześnie – ogólnego zamieszania i wielkiego zamętu umysłów (13.5.88); czas budowania cywilizacji bez Boga i oddawania czci szatanowi (15.8.89); czas powszechnej niewierności (8.6.91); wielkiej ciemności (26.6.91). Jest to czas wielkiej próby (21.11.91), utraty wiary i odstępstwa (13.5.92)"
Quas Primas
Przecież non stop to robisz.
Mało tego, sugerujesz, by inni też tak robili.
I wielu na tym portalu dało się na to nabrać.
Na własną zgubę...
--------------------------------------------------------------------------------
Tylko prawda wyzwala
(...) papolatria polega na czczeniu papieża jako bożka - a co za tym idzie - na ślepym posłuszeństwie....(..)Więcej
Przecież non stop to robisz.
Mało tego, sugerujesz, by inni też tak robili.
I wielu na tym portalu dało się na to nabrać.
Na własną zgubę...
--------------------------------------------------------------------------------
Tylko prawda wyzwala

(...) papolatria polega na czczeniu papieża jako bożka - a co za tym idzie - na ślepym posłuszeństwie....(..)
Quas Primas
Bo oni (na soborze) zapomnieli, że Pan Jezus mówił o Jego pokoju, o pokoju Chrystusa.
O pokoju jaki On-Chrystus daje, a nie takim, jaki daje świat...
Dobrze, że znalazło się kilku kardynałów, którzy stawili opór soborowym innowacjom.
Dobrze, że Abp Marcel Lefebvr'e mówił i pisał odważnie o kryzysie w Kościele i detronizacji Jezusa Chrystusa.
Dobrze, że krytyka Abp Lefebvr'e przez wrogów Kościoła …Więcej
Bo oni (na soborze) zapomnieli, że Pan Jezus mówił o Jego pokoju, o pokoju Chrystusa.
O pokoju jaki On-Chrystus daje, a nie takim, jaki daje świat...
Dobrze, że znalazło się kilku kardynałów, którzy stawili opór soborowym innowacjom.
Dobrze, że Abp Marcel Lefebvr'e mówił i pisał odważnie o kryzysie w Kościele i detronizacji Jezusa Chrystusa.
Dobrze, że krytyka Abp Lefebvr'e przez wrogów Kościoła była taka ostra, bo inaczej, ten święty Kapłan nie byłby zauważony...
Jan XXIII i Paweł VI, już odebrali swoją nagrodę, a nam pozostaje walczyć o prawdę, o Kościół, bo przecież jesteśmy Kościołem walczącym...
-------------------------------------------------------------------
Anty_modernista

Sobór Watykański II, zwołany przez Jana XXIII i kończony przez Pawła VI zaproponował otwarcie nowej ery pokoju i postępu w Kościele
---
"Kiedy bowiem będą mówić: «Pokój i bezpieczeństwo» - tak niespodzianie przyjdzie na nich zagłada"
6 więcej komentarzy od Quas Primas
Quas Primas
My jesteśmy Kościołem walczącym.
Każdy poważny katolik staje odważnie w walce o Kościół Chrystusa. Staje w prawdzie, nawet wtedy, kiedy ta prawda jest bolesna.
Niestety, sobór wat II świadomie zamienił Kościół walczący, na Kościół pielgrzymujący i tak sobie pielgrzymują...
Jedni wiedzą, drudzy są tego nieświadomi, że ta pielgrzymka prowadzi donikąd....
Quas Primas
I w tym zdaniu parvusie jest Twoja manipulacja i perfidia.
Dlaczego?, bo nie napisałeś dwóch pierwszych zdań!!!
"Papolatria jest grzechem itd...
Świadomie wyrwałeś zdanie z kontekstu, zaczynając swój art od słów " Nabożeństwo do papieża....."
-----------------------------------------------------------------------------------
"Papolatria jest grzechem, ponieważ zmienia Piotra w Chrystusa. Przez …Więcej
I w tym zdaniu parvusie jest Twoja manipulacja i perfidia.
Dlaczego?, bo nie napisałeś dwóch pierwszych zdań!!!
"Papolatria jest grzechem itd...
Świadomie wyrwałeś zdanie z kontekstu, zaczynając swój art od słów " Nabożeństwo do papieża....."
-----------------------------------------------------------------------------------

"Papolatria jest grzechem, ponieważ zmienia Piotra w Chrystusa. Przez przypisanie każdemu czynowi i słowu papieża doskonałości i nieomylności ubóstwia się go, a to nie ma nic wspólnego z czcią, którą rzeczywiście jesteśmy mu winni. Nabożeństwo do papieża, tak jak do Matki Bożej, jest jednym z filarów duchowości katolickiej. Jednak duchowość musi posiadać podstawę teologiczną – a nawet, co możne nawet powinno być wymienione jako pierwsze, racjonalną. By czcić papieża musimy bowiem wiedzieć kim jest, a kim nie jest."
Quas Primas
"A papież nie jest przecież, w przeciwieństwie do Jezusa Chrystusa, Bogiem i człowiekiem jednocześnie. Nie ma w nim boskości. Nie ma dwóch natur w jednej osobie – ma tylko jedną naturę, jedną osobę – ludzką. Nosi w sobie brzemię grzechu pierworodnego, które nie znika wraz z wyborem na Stolicę Piotrową. Może grzeszyć i być zły, jak wszyscy ludzie, ale jego grzechy i błędy są poważniejsze, niż …Więcej
"A papież nie jest przecież, w przeciwieństwie do Jezusa Chrystusa, Bogiem i człowiekiem jednocześnie. Nie ma w nim boskości. Nie ma dwóch natur w jednej osobie – ma tylko jedną naturę, jedną osobę – ludzką. Nosi w sobie brzemię grzechu pierworodnego, które nie znika wraz z wyborem na Stolicę Piotrową. Może grzeszyć i być zły, jak wszyscy ludzie, ale jego grzechy i błędy są poważniejsze, niż innych – nie tylko ze względu na konsekwencje, jakie mogą nieść, ale także dlatego, że każdy jego czyn który nie koresponduje z Bożą łaską jest poważniejszy, gdyż jemu tej łaski Duch Święty ofiarowuje więcej."
Quas Primas
Herezja modernizmu POWRÓCIŁA z całą silą na soborze wat II.
Modernizm, tak jak komunizm, to największa ZARAZA XX i XXI wieku.
--------------------------------------------------------------------------------
"Herezja modernizmu miała znacznie większy „potencjał kryzysowości”, niż dwa wymienione kryzysy, ale nie mogła rozwinąć się w całej swej zajadłości, gdyż na straży wiary stał Pius X. Modernizm …Więcej
Herezja modernizmu POWRÓCIŁA z całą silą na soborze wat II.
Modernizm, tak jak komunizm, to największa ZARAZA XX i XXI wieku.
--------------------------------------------------------------------------------

"Herezja modernizmu miała znacznie większy „potencjał kryzysowości”, niż dwa wymienione kryzysy, ale nie mogła rozwinąć się w całej swej zajadłości, gdyż na straży wiary stał Pius X. Modernizm zniknął nawet na kilka lat, by powrócić podczas Soboru Watykańskiego II. Sobór ten chciał być soborem duszpasterskim, ale ze względu na niejednoznaczny charakter jego tekstów, przyniósł katastrofalne skutki właśnie w sferze duszpasterskiej."
Quas Primas
I to jest PRAWDA, której niestety niedotlenione umysły nie rozumieją, choć często te słowa Pana Jezusa przytaczają.
-------------------------------------------------------------------------------
"Kiedy Jezus obiecuje, że "bramy piekielne go nie przemogą", nie obiecuje, że nie będzie żadnych ataków na Kościół – pozwala nam raczej dostrzec istnienie zaciętej walki. Nie będzie w tej walce przerw …Więcej
I to jest PRAWDA, której niestety niedotlenione umysły nie rozumieją, choć często te słowa Pana Jezusa przytaczają.
-------------------------------------------------------------------------------
"Kiedy Jezus obiecuje, że "bramy piekielne go nie przemogą", nie obiecuje, że nie będzie żadnych ataków na Kościół – pozwala nam raczej dostrzec istnienie zaciętej walki. Nie będzie w tej walce przerw, ale nie skończy się ona też porażką. Kościół zatriumfuje."
Quas Primas
"Matka Boża w Fatimie ukazała trzem pastuszkom przerażającą wizję piekła, do którego najwięcej dusz trafia przez grzech przeciwko czystości. Kto by się spodziewał, że do i tak ogromnej liczby grzechów popełnianych przeciw czystości zostanie kiedyś dodany rozpad małżeństwa cywilnego? Kto mógł się spodziewać, że warunek ten, będzie wspierany przez papieską adhortację?
Tak się jednak stało. Nie …Więcej
"Matka Boża w Fatimie ukazała trzem pastuszkom przerażającą wizję piekła, do którego najwięcej dusz trafia przez grzech przeciwko czystości. Kto by się spodziewał, że do i tak ogromnej liczby grzechów popełnianych przeciw czystości zostanie kiedyś dodany rozpad małżeństwa cywilnego? Kto mógł się spodziewać, że warunek ten, będzie wspierany przez papieską adhortację?
Tak się jednak stało. Nie można udawać, że tego nie dostrzegamy."