Zgadzam się z Tobą. Tylko wielu naszych przestraszonych rodaków dalej tęskni za ziemskim wodzem takim z wyborów który im naobiecuje gruszki na wierzbie a oni się na ten układ zgodzą. Musimy niestety osiągnąć dno szamba i pobyć w nim po kolana przez jakiś czas to myślenie i rozum powróci a może wtedy przypomnimy sobie o naszym odwiecznym Królu i zdecydujemy że trzeba zaryzykować i postawić tylko na Niego. Mamy do wyboru dalej szambo albo Król. Polaku-Rodaku lampka czerwona się pali włącz myślenie i rusz te swoje 4-y litery z kanapy i zadecyduj o swoim i Twojej Ojczyzny losie.

Jeśli ktoś pójdzie do przyszłych wyborów wystawi sobie laurkę klinicznego idioty.
Nim pierwszy papier dotknie dna urny - głosy już policzone !
Czy to jasne ?
Każdy kto idzie do wyborów uwiarygadnia swoją obecnością i podpisem
kolejny Wielki WAŁ na Narodzie Polskim.
Jedyny realny wybór, to wybór Wodza, który stanie na czele
Narodu i jawnie wdepta wrogów Narodu w błoto unicestwiając ich.
Oto jedyny wybór jakiego możemy dokonać.
Reszta to iluzja.
Oby tym Wodzem był Chrystus Król !
Bo każdy inny wybór będzie wyborem analogicznym
do opisanego powyżej.