Stany Zjednoczone obiecały skierować do wschodniej Polski batalionową grupę bojową około 900 żołnierzy plus czołgi i artylerię. Wielka Brytania wysyła do Rumunii myśliwce Typhoon oraz od maja przyszłego roku batalion w sile 800 żołnierzy do Estonii.
Oddział ten zostanie wzmocniony przez jednostki z Francji i Danii. Kanada wyśle 450 zołnierzy na Łotwę, do których dołączy 140 żołnierzy z Włoch. Niemcy wysyłają od 400 do 600 zołnierzy na Litwę i kontyngent ten zostanie wsparty przez mniejsze jednostki z Holandii, Norwegii, Belgii, Chorwacji i Luksemburga.
Agencja Reuters ocenia, że ustalenia przyjęte na konferencji ministrów obrony państw NATO w Brukseli są największym przesunięciem sił Sojuszu Atlantyckiego od czasu zakończenia "zimnej wojny".
Międzynarodowe siły stworzą na wiosnę na wschodniej flance 4 grupy bojowe w sile około 1000 ludzi każda. Wspierać je mają siły szybkiego reagowania w liczbie około 40 tysięcy żołnierzy i w razie potrzeby dodatkowe jednostki z różnych krajów.