Ks. Adam Boniecki w Poznaniu o naciskach hierarchów
Artykuł polecam obrońcom ks. Bonieckiego, a jednocześnie przeciwnikom ks. Piotra Natanka. -------------------------------------- Goszczący w środę w Poznaniu ks. Adam Boniecki, wieloletni redaktor …Więcej
Artykuł polecam obrońcom ks. Bonieckiego, a jednocześnie przeciwnikom ks. Piotra Natanka.
--------------------------------------
Goszczący w środę w Poznaniu ks. Adam Boniecki, wieloletni redaktor naczelny "Tygodnika Powszechnego" mówił między innymi o prawdzie dziennikarskiej i o naciskach, które spotkały go ze strony hierarchów kościelnych.
Przyznał, że proszono go - między innymi poprzez biskupa Pieronka - aby nie poruszał niektórych tematów, szczególnie takich, które miałyby odkryć niewygodna prawdę o Kościele.
- Ja to rozumiem.
Żadna instytucja nie chce, aby dziennikarze zagłębiali się w to, co się u nich dzieje.
Wolą powiedzieć "nie piszcie, my to załatwimy" - mówił w środę ks. Boniecki.
- Jednak zadaniem dziennikarza jest utrudniać życie różnym instytucjom, także Kościołowi. I nie zawsze da się to zrobić taktownie. Ks. Boniecki wielokrotnie odnosił się także pośrednio do sytuacji, w której sam się znalazł - na początku listopada przełożony prowincji marianów wydał mu zakaz …Więcej
--------------------------------------
Goszczący w środę w Poznaniu ks. Adam Boniecki, wieloletni redaktor naczelny "Tygodnika Powszechnego" mówił między innymi o prawdzie dziennikarskiej i o naciskach, które spotkały go ze strony hierarchów kościelnych.
Przyznał, że proszono go - między innymi poprzez biskupa Pieronka - aby nie poruszał niektórych tematów, szczególnie takich, które miałyby odkryć niewygodna prawdę o Kościele.
- Ja to rozumiem.
Żadna instytucja nie chce, aby dziennikarze zagłębiali się w to, co się u nich dzieje.
Wolą powiedzieć "nie piszcie, my to załatwimy" - mówił w środę ks. Boniecki.
- Jednak zadaniem dziennikarza jest utrudniać życie różnym instytucjom, także Kościołowi. I nie zawsze da się to zrobić taktownie. Ks. Boniecki wielokrotnie odnosił się także pośrednio do sytuacji, w której sam się znalazł - na początku listopada przełożony prowincji marianów wydał mu zakaz …Więcej
- Zgłoś
Portale społecznościowe
Zmień wpis
Usuń wpis
StefanekII
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Nie jednokrotnie pisałem na glorii że wiernych uważa sie za bydło ,które ma tylko słuchać ,płacić i milczeć !
veritas1natop
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Czyli co Hierachowie dalej uważają nas za niepiśmietych i nieczytatych a sami wykonują dzieło szatana i nas do tego zachęcają albo powiem więcej straszą, zastraszają. Odpowiedż: Pismo Święte i Tradycja.
Nie jestem i nigdy nie byłem zwolennikiem poglądów ks. Bonieckiego, aczkolwiek w jednym zgadzam się z nim, że:
''Zajadłośc (hierarchów) świadczy o lęku i niepewności.
Taką postawę można spotkac także w Kościele - mówił.
- Często uderza się bezpośrednio w człowieka i nie ma respektu dla jego zdania''Więcej
Nie jestem i nigdy nie byłem zwolennikiem poglądów ks. Bonieckiego, aczkolwiek w jednym zgadzam się z nim, że:
''Zajadłośc (hierarchów) świadczy o lęku i niepewności.
Taką postawę można spotkac także w Kościele - mówił.
- Często uderza się bezpośrednio w człowieka i nie ma respektu dla jego zdania''
''Zajadłośc (hierarchów) świadczy o lęku i niepewności.
Taką postawę można spotkac także w Kościele - mówił.
- Często uderza się bezpośrednio w człowieka i nie ma respektu dla jego zdania''