Convertius
1243

Mafia kalwińska w natarciu

Mafia kalwińska w natarciu Data publikacji: 2014-05-30 04:00 Data aktualizacji: 2014-05-31 08:37:00 Zorientowanie na herezję to nadzieja na korzyści w życiu doczesnym, a nie wiecznym. Tak było w XVI …Więcej
Mafia kalwińska w natarciu
Data publikacji: 2014-05-30 04:00
Data aktualizacji: 2014-05-31 08:37:00
Zorientowanie na herezję to nadzieja na korzyści w życiu doczesnym, a nie wiecznym. Tak było w XVI wieku i trudno podejrzewać rodzinę Radziwiłłów, że wybierając wyznanie reformowane czynili to z nadzieją na zbawienie duszy – uważa pisarz i bloger Gabriel Maciejewski.
Skąd taka popularność kalwińskiej herezji u polskiej szlachty?

- Jestem w tym raczej odosobniony, ale zajmuję się herezjami przede wszystkim w ich wymiarze gospodarczym i politycznym. Jej aspekt doktrynalny uznaję za zasłonę propagandową dla działań na wymienionych wyżej obszarach. Oczywiście, jest jeszcze aspekt duchowy herezji, o którym nie możemy zapominać, bo w wymiarze celu ostatecznego człowieka stanowi największą z możliwych tragedii - wiedzie bowiem ku potępieni wiecznemu. Nie możemy jednak zapominać, że Zło działa na ziemi poprzez pośredników. Dlatego właśnie skupiam się w swoich analizach na działaniach tych pośredników …Więcej
malgorzata__13
"Po trzecie herezja zawsze, podkreślam, zawsze jest emanacją siły dworów obcych, jest elementem wojny propagandowej.
Jeśli jakiś kraj, taki jak Polska istnieje tylko dzięki ofiarności obywateli, ich pieniądzom, pochodzącym ze sprzedaży ogromnych ilości żywności, kośćcem zaś tego kraju jest religia rzymska, to w celu jego zniszczenia należy przede wszystkim podważyć zasadność istnienia hierarchii …Więcej
"Po trzecie herezja zawsze, podkreślam, zawsze jest emanacją siły dworów obcych, jest elementem wojny propagandowej.
Jeśli jakiś kraj, taki jak Polska istnieje tylko dzięki ofiarności obywateli, ich pieniądzom, pochodzącym ze sprzedaży ogromnych ilości żywności, kośćcem zaś tego kraju jest religia rzymska, to w celu jego zniszczenia należy przede wszystkim podważyć zasadność istnienia hierarchii Kościoła, a następnie pozabijać lub zbankrutować tych, którzy potrafią nie tylko władać bronią, ale także zarabiają duże pieniądze zarządzając uprawami, czyli szlachtę i magnatów. Jeśli zaś nie da się ich zabić lub zbankrutować, trzeba im podsunąć jakąś alternatywę, która uczyni z nich obcych we własnym kraju, czyli herezję po prostu."

O,o,o!Przecież to się dzieje nadal - ich znak rozpoznawczy ciągle ten sam - wbić klina między hierarchię a wiernych.W ostatnich latach ataki na tym polu niesłychanie się wzmogły.Media zyskały dodatkową niespodziewaną pomoc w wizjonerach głoszących że mamy masońskich biskupów,więc, tego, na otwarty bunt już czas.
Idźcie więc,zbuntowani wziąwszy sztandary w dłoń.Hajże, na Kościół!