Jerzy Milewski: Globalna kwarantanna jest dla mnie historycznym przykładem decyzji podjętych niemal bez danych

– Dane nt. koronawirusa są bardzo skąpe. Według włoskich statystyk w porównaniu z zeszłym rokiem śmiertelność w tym samym czasie nie wzrosła. Kwarantanna nie ma żadnego sensu – mówi Jerzy Milewski.

Jerzy Milewski, lekarz i członek Narodowej Rady Rozwoju przy Prezydencie Rzeczypospolitej, odnosi się do tezy zawartej w stworzonym przez siebie dokumencie, iż obecnie stosowana metoda powszechnej izolacji w obliczu epidemii koronawirusa jest błędem i nie doprowadza do zakładanych celów. Gość Radia WNET stwierdza, że nie ma szans zatrzymania transmisji SARS-CoV-2 w sytuacji, w której ok. 80% zarażonych przechodzi infekcję bezobjawowo, będąc tym samym poza wszelkimi działaniami systemowymi. Zdaniem lekarza przedłużająca się powszechna kwarantanna doprowadzi do skutków znacznie tragiczniejszych niż infekcja koronawirusowa. Będą nimi rozmontowanie państwa i zatrzymanie gospodarki.

Członek Narodowej Rady Rozwoju przy Prezydencie Rzeczypospolitej wprost nazywa działania podejmowane na całym świecie w związku z epidemią „historycznym przykładem na to, jak można zrobić olbrzymie decyzje o zasięgu globalnym praktycznie bez danych”.

Jeśli prawdziwe są statystyki, które są we Włoszech publikowane, to nie nastąpił przyrost ilości zgonów. A jeśli gdzieś lokalnie następują, to trzeba się zastanowić, dlaczego (…). Ja upatrywałbym też zagrożenia w bałaganie, który generowany jest przez ten sposób zarządzania kryzysem, jaki jest powszechny na świecie (…). Ten bałagan powoduje znaczące osłabienie systemu opieki zdrowotnej, (…) powoduje stres, który powoduje negatywne skutki dla układu immunologicznego.

Milewski uważa, że powszechną kwarantannę powinien zastąpić powrót do normalnego życia przy jednoczesnym odizolowaniu jedynie osób zagrożonych, do których zalicza jednostki z osłabionym układem immunologicznym.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.K.

wnet.fm/…/jerzy-milewski-…
. Xyz.
olek19801
Komu zostaną postawione zarzuty łamania praw obywatelskich, gdy padnie fałsz o pandemii? Przecież to paranoja, aby wprowadzać obywateli na manowce a potem szantażem i przymusem egzekwować nielegalnie wdrażane obostrzenia.
Pinochet
@Elkam, już znaczy sobie dni bez papieru toaletowego. A wiadomo, jak jeszcze się samego siebie dodatkowo nakręca, to z powstrzymaniem może być problem. Rudy mówi, że do końca kwarantanny jeszcze daleko. Makaronu jeszcze sporo zostało i szkoda wyrzucać. Mówią też coś o nadchodzącej suszy. Będzie się działo, jak ci jeszcze wodę zakręca. 🚽
. Xyz.
To czemu jaśnie prezydent nie słucha? Marionetka?
olek19801
Ciekawe, prawda?
olek19801
Obowiązek zakrywania twarzy. Noszenie maseczek jest bez sensu? Tak twierdzi wirusolog z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego
- Maseczki zbierają na swojej powierzchni wszystko, zwłaszcza kiedy ulegną zawilgoceniu, tracą swoje właściwości. Nie wolno ich dotykać, a przeciętna jednorazówka działa przez 20 minut, więc trzeba by było mieć przy sobie odpowiedni zapas. I potem nie bardzo wiadomo …Więcej
Obowiązek zakrywania twarzy. Noszenie maseczek jest bez sensu? Tak twierdzi wirusolog z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego
- Maseczki zbierają na swojej powierzchni wszystko, zwłaszcza kiedy ulegną zawilgoceniu, tracą swoje właściwości. Nie wolno ich dotykać, a przeciętna jednorazówka działa przez 20 minut, więc trzeba by było mieć przy sobie odpowiedni zapas. I potem nie bardzo wiadomo co z nimi robić - mówił Włodzimierz Gut
kalisz.naszemiasto.pl/…/c1-7658303
olek19801
Jeśli prawdziwe są statystyki, które są we Włoszech publikowane, to nie nastąpił przyrost ilości zgonów. A jeśli gdzieś lokalnie następują, to trzeba się zastanowić, dlaczego (…). Ja upatrywałbym też zagrożenia w bałaganie, który generowany jest przez ten sposób zarządzania kryzysem, jaki jest powszechny na świecie (…). Ten bałagan powoduje znaczące osłabienie systemu opieki zdrowotnej, (…)…Więcej
Jeśli prawdziwe są statystyki, które są we Włoszech publikowane, to nie nastąpił przyrost ilości zgonów. A jeśli gdzieś lokalnie następują, to trzeba się zastanowić, dlaczego (…). Ja upatrywałbym też zagrożenia w bałaganie, który generowany jest przez ten sposób zarządzania kryzysem, jaki jest powszechny na świecie (…). Ten bałagan powoduje znaczące osłabienie systemu opieki zdrowotnej, (…) powoduje stres, który powoduje negatywne skutki dla układu immunologicznego.