Maja 21
1643
Benedykt XVI odszedł do Domu Ojca 31 grudnia 2022 r. zmarł papież emeryt Benedykt XVI – ogłosił w sobotę dyrektor biura prasowego Watykanu Matteo Bruni. Umarł o godz. 9.34 w klasztorze „Mater ecclesiae …Więcej
Benedykt XVI odszedł do Domu Ojca
31 grudnia 2022 r. zmarł papież emeryt Benedykt XVI – ogłosił w sobotę dyrektor biura prasowego Watykanu Matteo Bruni. Umarł o godz. 9.34 w klasztorze „Mater ecclesiae” w Watykanie, gdzie mieszkał od czasu swojej abdykacji w 2013 roku. Joseph Ratzinger był następcą św. Piotra od 19 kwietnia 2005 do 28 lutego 2013. Był pierwszym od XV w. papieżem, który dobrowolnie zrzekł się swojego urzędu.
Joseph Ratzinger urodził się 16 kwietnia 1927 roku. W 1939 wstąpił do niższego seminarium w Traunstein. Musiał wówczas zamieszkać w szkole. 29 czerwca 1951 on i jego brat Georg zostali wyświęceni na kapłanów przez arcybiskupa Monachium Michaela von Faulhabera.
Funkcje w Kurii Rzymskiej
Przez następne lata posługiwał jako pomocnik biskupa Fryzyngi (1957–1959). W 1959 został profesorem na Uniwersytecie w Bonn. 25 marca 1977 został ustanowiony przez Pawła VI arcybiskupem Monachium i Fryzyngi. Na konsystorzu 27 czerwca 1977 został kreowany kardynałem. 25 listopada 1981 …Więcej
Maja 21
"Wkrótce stanę przed ostatecznym sędzią mojego życia. Choćbym miał wiele powodów do obaw i lęku, patrząc wstecz na moje długie życie, to jednak jestem szczęśliwy, ponieważ mocno wierzę, że Pan jest nie tylko sprawiedliwym sędzią, lecz także przyjacielem i bratem, który już sam cierpiał z powodu moich niedostatków i dlatego jako sędzia jest także moim obrońcą (Parakletem).
W obliczu godziny sądu …Więcej
"Wkrótce stanę przed ostatecznym sędzią mojego życia. Choćbym miał wiele powodów do obaw i lęku, patrząc wstecz na moje długie życie, to jednak jestem szczęśliwy, ponieważ mocno wierzę, że Pan jest nie tylko sprawiedliwym sędzią, lecz także przyjacielem i bratem, który już sam cierpiał z powodu moich niedostatków i dlatego jako sędzia jest także moim obrońcą (Parakletem).
W obliczu godziny sądu, łaska bycia chrześcijaninem staje się dla mnie jasna. Bycie chrześcijaninem daje mi poznanie, a nawet więcej, przyjaźń z sędzią mojego życia i pozwala mi przejść z ufnością przez mroczną bramę śmierci.
W tym kontekście ciągle przypomina mi się to, co Jan mówi na początku Apokalipsy: widzi Syna Człowieczego w całej Jego wielkości i pada u Jego stóp jak martwy. Lecz On kładzie na nim swoją prawą rękę i mówi: „Przestań się lękać! To ja...” (por. Ap 1, 12-17)".