11:04
"Katolicy, którzy powinni przynosić wiele duchowych owoców, praktycznie w ogóle nie owocują. Wielu katolikom się wydaje, że są dobrymi katolikami a oni ani nie przynoszą duchowych owoców, ani nie …Więcej
"Katolicy, którzy powinni przynosić wiele duchowych owoców, praktycznie w ogóle nie owocują. Wielu katolikom się wydaje, że są dobrymi katolikami a oni ani nie przynoszą duchowych owoców, ani nie uczestniczą w duchowych walkach ani nie biorą na siebie duchowych ciężarów ani nie są ludźmi krzyża. To jak możesz się uważać za dobrego katoika?"
"Jeśli nie toczysz duchowych walk, to jest to jednoznaczne z tym, że nie dorośniesz duchowo nigdy! Wydaje ci się, że jesteś dobrym katolikiem i zupełnie nie widzisz, jak wiele w rzeczywistości w duchowości rzymskokatolickiej jeszcze jest przed tobą."
"I to tak zwani 'dobrzy katolicy' i 'dobrzy ludzie', robili piekło na ziemi innym ludziom i nawet tego nie zauważyli. Przecież Maksymiliana i Faustynę, traktowali jak popychadła i gnębili ich jak tylko się dało. Poniżali, upokarzali, traktowali jak głupców. Przecież św. Maksymilian to był 'głupi Maksio'. Czy to robili ludzie, którzy uważali, że byli złymi ludźmi? Nie, to byli ludzie, którzy uważali, że …Więcej
jac05
Letni chrześcijanie, którzy bardziej niż Jezusa kochają ten świat, przyczynią się do katastrofy Kościoła. Zgodzą się na wszelkie nowości, modernizację, urozrywkowienie liturgii żeby ludzie chcieli chodzić do kościołów, bo lubią mieć nadzieję, że może gdzieś jest Pan Bóg, lata statkiem kosmicznym po kosmosie i w końcu przyleci na ziemię, da cudowną technikę żeby żyło się na niej jeszcze lepiej,…Więcej
Letni chrześcijanie, którzy bardziej niż Jezusa kochają ten świat, przyczynią się do katastrofy Kościoła. Zgodzą się na wszelkie nowości, modernizację, urozrywkowienie liturgii żeby ludzie chcieli chodzić do kościołów, bo lubią mieć nadzieję, że może gdzieś jest Pan Bóg, lata statkiem kosmicznym po kosmosie i w końcu przyleci na ziemię, da cudowną technikę żeby żyło się na niej jeszcze lepiej, jeszcze dłużej 😭 😫 🙏
B W
@jac05 Patrząc ogólnie na to co się dzieje na Glorii, większość użytkowników to letni katolicy lub niestety gorzej. Wydaje mi się, że należy tu zacząć pracę od postaw, dosłownie od podstaw wiary, od tego, czego się uczą dzieci na religii, wyjaśniania 10 przykazań, czym jest Komunia Św., co to jest Najświętsza Ofiara, ...
jac05
Tak, a najlepiej zacząć te podstawy od siebie. Ewangelia jest słodka ale wypełnia nie rzadko goryczą. Ale nie można się poddawać, bo ten skarb, skarby w Niebie są cenniejsze od wszelkich skarbów na ziemi w krótkim i marnym życiu.
B W
@jac05 Ja już zacząłem od siebie. I w ramach zaczynania, podaje na Glorię to co wydaje mi się istotne np. comiesięczna spowiedź i realizowanie pierwszych sobót miesiąca. Jednak nie widzę żadnego odzewu na Glorii. To jak syzyfowa praca, dodatkowo bez żadnej informacji zwrotnej.
Bo tu nie chodzi tylko o teorię. Cała ta teoria i znajomość wiary musi przełożyć się na praktykę. Jeśli się nie przekłada …Więcej
@jac05 Ja już zacząłem od siebie. I w ramach zaczynania, podaje na Glorię to co wydaje mi się istotne np. comiesięczna spowiedź i realizowanie pierwszych sobót miesiąca. Jednak nie widzę żadnego odzewu na Glorii. To jak syzyfowa praca, dodatkowo bez żadnej informacji zwrotnej.

Bo tu nie chodzi tylko o teorię. Cała ta teoria i znajomość wiary musi przełożyć się na praktykę. Jeśli się nie przekłada to człowiek oszukuje się sam siebie i innych.
jac05
Nie przejmuj się glorią, tym co tu piszą. Najważniejsze aby Pan Jezus widział twoje walki, dobre przemiany !
B W
Powiedzmy to sobie szczerze. Jeśli sporadycznie jesteś w stanie łaski uświęcającej, to jesteś wciąż na poziomie rozwoju duchowego bliskiego ZERU.
Bycie ciągle w stanie łaski uświęcającej, to nie szczyty duchowego rozwoju ale zaledwie pierwszy krok na tej drodze.
Jeśli nie jesteś w stanie pójść raz w miesiącu do spowiedzi (np. w pierwsze soboty), to nie zacząłeś jeszcze w ogóle walki duchowej. …Więcej
Powiedzmy to sobie szczerze. Jeśli sporadycznie jesteś w stanie łaski uświęcającej, to jesteś wciąż na poziomie rozwoju duchowego bliskiego ZERU.

Bycie ciągle w stanie łaski uświęcającej, to nie szczyty duchowego rozwoju ale zaledwie pierwszy krok na tej drodze.

Jeśli nie jesteś w stanie pójść raz w miesiącu do spowiedzi (np. w pierwsze soboty), to nie zacząłeś jeszcze w ogóle walki duchowej. Czy nie wstyd ci, że tkwisz ciągle na poziomie żłobka duchowego? Przecież życie jest krótkie. Co powiesz na sądzie Bogu?
jac05
Muszę przyznać, że z wielu powodów jestem bliski zeru 🥺
B W
@jac05 Regularna co miesięczna spowiedź (np. przy okazji pierwszych piątków, pierwszych sobót), pomaga utrzymywać się w stanie łaski dłużej lub krócej. Najbliższa pierwsza sobota już w najbliższą sobotę!
jac05
Ja najwięcej odczuwałem siły do przemian po czytaniu fragmentów bł. A.K. Emmerich. Historia zbawienia, którą ona ma moc egzorcyzmowania myśli !