Ofiara ataku gierojów z krainy U.
MIR - Media Informacje Relacje
"Wiemy, kim była ofiara ataku dziesięciu krewkich gierojów z Ukrainy. Wczoraj pisaliśmy o zaatakowanym mężczyźnie przy dworcu w Szczecinie. Ofiarą jest młody chłopak w okolicach trzydziestki, bezdomny, przebywający na dworcu i w jego okolicach. Mężczyzna został opatrzony i wypuszczony ze szpitala, ponieważ nie posiada ubezpieczenia zdrowotnego. Z kolei, wydaje się, że naszym sąsiadom z Ukrainy łatwiej przychodzi znalezienie mieszkania i dostęp do opieki zdrowotnej. Media nie poświęcają uwagi tej sprawie, co budzi zaniepokojenie. Gdyby sytuacja była odwrotna, i to Polacy byliby sprawcami wobec Ukraińców, prawdopodobnie temat ten byłby szeroko omawiany w wiadomościach. W ubiegłym roku, również w Szczecinie, na ulicy Łuczniczej w śmietniku znaleziono ciało mężczyzny z poobcinanymi uszami i nosem, ale i ta sprawa nie wywołała większego echa. Mieszkańcy miasta, którzy byli świadkami ostatniego ataku, są zaniepokojeni rosnącą przestępczością.
Źródło: Informacje posiadamy od mieszkańców Szczecina, od bezpośrednich świadków zdarzenia."
Skopiowane z FB.
"Wiemy, kim była ofiara ataku dziesięciu krewkich gierojów z Ukrainy. Wczoraj pisaliśmy o zaatakowanym mężczyźnie przy dworcu w Szczecinie. Ofiarą jest młody chłopak w okolicach trzydziestki, bezdomny, przebywający na dworcu i w jego okolicach. Mężczyzna został opatrzony i wypuszczony ze szpitala, ponieważ nie posiada ubezpieczenia zdrowotnego. Z kolei, wydaje się, że naszym sąsiadom z Ukrainy łatwiej przychodzi znalezienie mieszkania i dostęp do opieki zdrowotnej. Media nie poświęcają uwagi tej sprawie, co budzi zaniepokojenie. Gdyby sytuacja była odwrotna, i to Polacy byliby sprawcami wobec Ukraińców, prawdopodobnie temat ten byłby szeroko omawiany w wiadomościach. W ubiegłym roku, również w Szczecinie, na ulicy Łuczniczej w śmietniku znaleziono ciało mężczyzny z poobcinanymi uszami i nosem, ale i ta sprawa nie wywołała większego echa. Mieszkańcy miasta, którzy byli świadkami ostatniego ataku, są zaniepokojeni rosnącą przestępczością.
Źródło: Informacje posiadamy od mieszkańców Szczecina, od bezpośrednich świadków zdarzenia."
Skopiowane z FB.