Tak jak ks. Natanek fałszywymi objawieniami p. Jezierskiej zaszkodził potrzebie uznania społecznego panowania Chrystusa Króla w Polsce, tak miedżugorscy gospolatrzy kompromitują pobożność maryjną.
Prawdziwa pobożność maryjna jest już tylko w Polsce, może jeszcze we Włoszech. Nie jestem w stanie wyjaśnić dlaczego wycofujemy się, oddajemy przeciwnikowi pole, jesteśmy w odwrocie. Po ludzku nie damy rady się zatrzymać. Bez Niej nie będziemy mieć broni, oręża, wiary i nadziei.