JAKŻE AKTUALNY - List św. Atanazego do katolików cierpiących z rąk ariańskich heretyków
![](https://seedus4268.gloriatv.net/storage1/wqskimh1w154mff5a94x6wqnconkf063az8o109.webp?scale=on&secure=o1LTPLn93mty2WSyDEOGTg&expires=1719803168)
Św. Atanazy (296–2 maja 373 r.), znany jako „Ojciec prawosławia”, był biskupem Aleksandrii u szczytu potęgi arian, którzy zaprzeczali dwóm naturom Chrystusa (tzn. zaprzeczali Jego boskości). . Arianie zdobyli wielkie wpływy w Kościele, a ich władza stała się tak ogromna, że większość biskupów można było określić jako ariańską. Został ekskomunikowany przez papieża Liberiusza, wypędzony ze swojej stolicy przez heretyckiego uzurpatora i spędził życie na wygnaniu i poza nim. Poniższy list został napisany do katolików, którzy cierpieli pod rządami arian, widząc, jak władza kościelna i budynki kościelne zostały przejęte przez heretyków.
Niech Bóg was pocieszy. Wiem ponadto, że nie tylko ta rzecz was zasmuca, ale także fakt, że podczas gdy inni zdobyli kościoły przemocą, wy tymczasem jesteście wypędzani ze swoich miejsc. Oni bowiem trzymają miejsca, ale wy Apostolską Wiarę.
Oni są, to prawda, w miejscach, ale poza prawdziwą Wiarą; podczas gdy wy jesteście poza miejscami, ale Wiara jest w was. Zastanówmy się, co jest większe, miejsce czy Wiara.
Najwyraźniej prawdziwa Wiara. Kto zatem stracił więcej lub kto posiada więcej? Ten, kto posiada miejsce, czy ten, kto posiada Wiarę? Zaprawdę dobre jest miejsce, gdzie głosi się wiarę apostolską, święte jest, jeśli tam mieszka Święty.
(Po chwili:)
Ale wy jesteście błogosławieni, którzy przez wiarę jesteście w Kościele, mieszkacie na fundamentach wiary i macie pełne zadowolenie, nawet najwyższy stopień wiary, który pozostaje wśród was niezachwiany. Przyszła ona bowiem do was z tradycji apostolskiej i często przeklęta zazdrość chciała ją zachwiać, ale nie zdołała.
Wręcz przeciwnie, próby takie raczej ich odcięły.
Albowiem tak jest napisane: "Ty jesteś Synem Boga żywego", Piotr wyznał to przez objawienie Ojca i powiedziano mu: "Błogosławiony jesteś Szymonie Barjona, bo nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec mój, który jest w niebie" i cała reszta.
Dlatego nikt nigdy nie zwycięży waszej wiary, umiłowani bracia. Bo jeśli kiedykolwiek Bóg odda kościoły (a myślimy, że odda), to jednak bez takiego przywrócenia kościołów wiara jest dla nas wystarczająca.
I aby nie wydawało się, że mówiąc bez Pisma Świętego, mówię zbyt ostro, dobrze jest doprowadzić was do świadectwa Pisma Świętego, ponieważ przypomnijcie sobie, że Świątynia rzeczywiście znajdowała się w Jerozolimie;
Świątynia nie była opuszczona, najechali ją obcy, skąd też Świątynia znajdowała się w Jerozolimie, ci wygnańcy zeszli do Babilonu na mocy wyroku Boga, który ich sprawdzał, a raczej poprawiał; jednocześnie objawiając im, w ich ignorancji karę [za pomocą] krwiożerczych wrogów.
I obcy rzeczywiście zajmowali to miejsce, ale nie znali Pana tego miejsca, podczas gdy On nie odpowiadał ani nie mówił,
zostali opuszczeni przez prawdę..
Jaką więc korzyść przyniosło im to Miejsce?
Oto bowiem ci, którzy miłują Boga, oskarżają tych, którzy zajmują to miejsce, że uczynili z niego jaskinię złodziei i w szaleństwie uczynili z Miejsca Świętego dom kupiecki i dom spraw sądowych dla siebie, którym nie wolno było tam wejść . O tym i jeszcze gorszych rzeczach słyszeliśmy, najukochańsi, od tych, którzy stamtąd przybyli. Jakkolwiek więc zdają się trzymać kościoła, tym bardziej są wypędzani. I myślą, że są w prawdzie, ale są wygnani i w niewoli, i nie odnoszą żadnej korzyści z samego kościoła.