Jaką głupotą było...
...wzajemne oskarżanie się. Jak wielką głupotą było to, że przez tak wiele lat nie potrafiliśmy spotkać się na wspólnej drodze do Chrystusa - mówił bp Marcin Hintz podczas obchodów …
- Zgłoś
Portale społecznościowe
Zmień wpis
Usuń wpis
Dzięki tamtej duchowej walce, dzięki reformacyjnemu odkryciu my, ludzie różnych wyznań, odczytujemy Boga poprzez Jego słowo, Pismo Święte, które obecne jest w życiu wszystkich wiernych. Bo każdy z nas, obcując z Biblią, obcuje z Jezusem Chrystusem i Duchem Świętym - dodał.
18 więcej komentarzy od Lukaso
Bp Hintz odwołał się także do historii. - Wiele ruchów odnowy funkcjonowało w średniowiecznym Kościele. Byli franciszkanie i dominikanie, którzy głosili potrzebę życia bliżej Chrystusa. Był Marcin Luter, który rozpoczął drogę prowadzącą do powstania Kościoła ewangelickiego. Byli też inni - Kalwin, Melanchton, Zwingli, którzy szukali w Biblii drogi do łaskawego Boga - mówił.
Dzisiaj nie tylko w Lund, ale także na Pomorzu modlimy się razem, dziękujemy za to, co było w przeszłości, a przede wszystkim chcemy patrzeć z nadzieją w przyszłość. Prawdziwa wiara może być czynna jedynie poprzez miłość. Możemy spotykać się w Chrystusie, który jest spójnią i doskonałością w miłości - dodał.
Bp Hintz odwołał się także do historii. - Wiele ruchów odnowy funkcjonowało w średniowiecznym Kościele. Byli franciszkanie i dominikanie, którzy głosili potrzebę życia bliżej Chrystusa. Był Marcin Luter, który rozpoczął drogę prowadzącą do powstania Kościoła ewangelickiego. Byli też inni - Kalwin, Melanchton, Zwingli, którzy szukali w Biblii drogi do łaskawego Boga - mówił.