Państwo - Kościół. Kto kogo dotuje ? - Ks. Henryk Zieliński
"Może trzeba w końcu rzetelnie policzyć, ile Kościół katolicki bierze od państwa, a ile wkłada w jego funkcjonowanie i budżet" - proponuje ks. Henryk Zieliński, redaktor naczelny "Idziemy". Napięcia …Więcej
"Może trzeba w końcu rzetelnie policzyć, ile Kościół katolicki bierze od państwa, a ile wkłada w jego funkcjonowanie i budżet" - proponuje ks. Henryk Zieliński, redaktor naczelny "Idziemy".
Napięcia między państwem a Kościołem na bazie wzajemnych rozliczeń finansowych nie są, bynajmniej, tylko polską specjalnością. We wszystkich chyba systemach demokratycznych także sprawy Kościoła i jego finansów stają się przedmiotem międzypartyjnych i medialnych rozgrywek. Ale kreowanie ich na problem narodowy numer jeden zwykle jest szukaniem tematów zastępczych. Przykładem może być choćby sprawa zastąpienia Funduszu Kościelnego odpisem podatkowym, która wygasła równie niespodzianie, jak niespodzianie została wzniecona. Nie chodziło zatem o same pieniądze, które w skali budżetu państwa są prawie niezauważalne. Zwłaszcza że z owych około 100 mln zł tylko niewiele ponad połowa trafia do Kościoła katolickiego. Resztę otrzymują Kościoły i wyznania mniejszościowe, które – chociaż zrzeszają zaledwie …Więcej
Napięcia między państwem a Kościołem na bazie wzajemnych rozliczeń finansowych nie są, bynajmniej, tylko polską specjalnością. We wszystkich chyba systemach demokratycznych także sprawy Kościoła i jego finansów stają się przedmiotem międzypartyjnych i medialnych rozgrywek. Ale kreowanie ich na problem narodowy numer jeden zwykle jest szukaniem tematów zastępczych. Przykładem może być choćby sprawa zastąpienia Funduszu Kościelnego odpisem podatkowym, która wygasła równie niespodzianie, jak niespodzianie została wzniecona. Nie chodziło zatem o same pieniądze, które w skali budżetu państwa są prawie niezauważalne. Zwłaszcza że z owych około 100 mln zł tylko niewiele ponad połowa trafia do Kościoła katolickiego. Resztę otrzymują Kościoły i wyznania mniejszościowe, które – chociaż zrzeszają zaledwie …Więcej
- Zgłoś
Portale społecznościowe
Zmień wpis
Usuń wpis
Zamiast więc mówić o wspieraniu Kościoła przez państwo, trzeba głośno mówić o wspomaganiu i współtworzeniu państwa polskiego przez Kościół.
Bez katolików i działalności instytucji kościelnych nad naszym państwem szybko zawisłaby groźba bankructwa. Nie tylko moralnego!
Bez katolików i działalności instytucji kościelnych nad naszym państwem szybko zawisłaby groźba bankructwa. Nie tylko moralnego!