Światowa finansjera i „koń trojański” w Watykanie
Data publikacji: 2017-09-20 10:00 Data aktualizacji: 2017-09-20 15:28:00 fot. flickr.com Zaangażowanie papieża w promocję celów tak zwanego zrównoważonego rozwoju, poparcie udzielane przez niektórych …Więcej
Data publikacji: 2017-09-20 10:00
Data aktualizacji: 2017-09-20 15:28:00
fot. flickr.com
Zaangażowanie papieża w promocję celów tak zwanego zrównoważonego rozwoju, poparcie udzielane przez niektórych najwyższych hierarchów osobom – bynajmniej nie świątobliwym – które wprost namawiają do zabijania dzieci poczętych, kuriozalne happeningi, konferencje, orędzia, „wychodzenie przed szereg” w sprawach światowej polityki przez Stolicę Apostolską… To wszystko skłania niektórych komentatorów do wysuwania twierdzeń, iż do Watykanu przeniknął „koń trojański”.
W lipcu środowiska katolickie ponownie zaalarmowała informacja o zaproszeniu Emmy Bonino – odpowiedzialnej za 10 tysięcy aborcji, a obecnie gorącej orędowniczki sprowadzania imigrantów – do wygłoszenia kazania w kościele San Defendente w Ronco di Cossato. Tamtejszy proboszcz, ks. Mario Marchiori z okazji tej wizyty skrupulatnie ukrył krzyż i tabernakulum. Nie zezwolił także członkom ruchu pro-life wejść na spotkanie, mające przekonać wiernych …Więcej
Data aktualizacji: 2017-09-20 15:28:00
fot. flickr.com
Zaangażowanie papieża w promocję celów tak zwanego zrównoważonego rozwoju, poparcie udzielane przez niektórych najwyższych hierarchów osobom – bynajmniej nie świątobliwym – które wprost namawiają do zabijania dzieci poczętych, kuriozalne happeningi, konferencje, orędzia, „wychodzenie przed szereg” w sprawach światowej polityki przez Stolicę Apostolską… To wszystko skłania niektórych komentatorów do wysuwania twierdzeń, iż do Watykanu przeniknął „koń trojański”.
W lipcu środowiska katolickie ponownie zaalarmowała informacja o zaproszeniu Emmy Bonino – odpowiedzialnej za 10 tysięcy aborcji, a obecnie gorącej orędowniczki sprowadzania imigrantów – do wygłoszenia kazania w kościele San Defendente w Ronco di Cossato. Tamtejszy proboszcz, ks. Mario Marchiori z okazji tej wizyty skrupulatnie ukrył krzyż i tabernakulum. Nie zezwolił także członkom ruchu pro-life wejść na spotkanie, mające przekonać wiernych …Więcej
- Zgłoś
Portale społecznościowe
Zmień wpis
Usuń wpis