Problem z ks. Chmielewskim : źródło problemu w fałszywych objawieniach z Medjugorie + nieuregulowana relacja do kobiet + kult ciała + obrona ks. Kostrzewy
"Do mnie zaczęto docierać kilka lat temu. Miałem kontakt z ludźmi, którzy odeszli od Wojowników Maryi. Już wtedy miałem świadomość tego, że ks. Chmielewski ma nieuregulowaną relację do kobiet i to jest problem, który się ciągnie przez całe jego kapłaństwo, odkąd został klerykiem."
"Zupełnie inaczej należy traktować księdza, który grzeszy cudzołóstwem / pożądliwością w jakielkolwiek formie nawet przez myśl, a inaczej należy traktować taką kobietę. Grzech tej kobiety jest o wiele mniejszy niż grzech kapłana, ponieważ grzech nieczystości w przypadku kapłana, powoduje, że zaciąga on bardzo poważną winę przed Panem Bogiem"
"Kult ciała, ma takie zakochanie w samym sobie, taki narcyzm i ci ludzie, z którymi rozmawiałem, przynajmniej z kilkunastoma osobami z kręgów Wojowników Maryi, ich opinia jest taka, że ks. Dominik Chmielewski …Więcej
Im wyższa ranga człowieka, tym grzech cudzołóstwa jest bardziej gorszący, bo staje się jakby powszechny, a w przypadku kapłana, szczególnie.
Notoryczna krytyka Ks. Dominika Chmielewskiego, założyciela liczebnego i prężnego ruchu Wojowników Maryi sposobem na zapełnienie kapliczek przedsoborowia z Bractwa Piusa X?
Nie sądzę. Będzie odwrotny efekt.
Przedsoborowie słynie z wiedzy teoretycznej odnośnie wiary katolickiej, gorzej z praktyką
@Urszula Rok Pani twierdzi, że to "notoryczna krytyka", pan Krajski i Schmidt twierdzą, że chcą ostrzec wiernych przed błędną duchowością nieuznanych objawień z Medjugorie. Nie wiem do kogo pani kieruje swoje zarzuty, rozumiem, że do panów Krajskiego i Schmidta. Ja nie wiem, czy oni są tradycjonalistami albo jak pani pisze "kapliczkowcami", ale wiem, że od lat ostrzegają przed Medjugorie i charyzmatykami takimi jak ks. Chmielewski. Zwłaszcza Jacek Schmidt mówi, że ostrzeganie przed nurtem charyzmatycznym w Kościele jest jego pokutą za sprowadzenie tego nurtu do Polski, gdyż w latach 80-tych był pionierem tego ruchu w Polsce.
Problem z ks. Chmielewskim : źródło problemu w fałszywych objawieniach z Medjugorie + nieuregulowana relacja do kobiet + kult ciała + obrona ks. Kostrzewy
"Do mnie zaczęto docierać kilka lat temu. Miałem kontakt z ludźmi, którzy odeszli od Wojowników Maryi. Już wtedy miałem świadomość tego, że ks. Chmielewski ma nieuregulowaną relację do kobiet i to jest problem, który się ciągnie przez całe jego kapłaństwo, odkąd został klerykiem."
"Zupełnie inaczej należy traktować księdza, który grzeszy cudzołóstwem / pożądliwością w jakielkolwiek formie nawet przez myśl, a inaczej należy traktować taką kobietę. Grzech tej kobiety jest o wiele mniejszy niż grzech kapłana, ponieważ grzech nieczystości w przypadku kapłana, powoduje, że zaciąga on bardzo poważną winę przed Panem Bogiem"
"Kult ciała, ma takie zakochanie w samym sobie, taki narcyzm i ci ludzie, z którymi rozmawiałem, przynajmniej z kilkunastoma osobami z kręgów Wojowników Maryi, ich opinia jest taka, że ks. Dominik Chmielewski w ogóle nie powinien być kapłanem ze względu na swoje nieuregulowanie etyczne i moralne, takie zakochanie w sobie. Może powinien być aktorem, bo na duże predyspozycje do wystąpień aktorskich, które się ludziom podobają"
"Natomiast jest jeszcze wymiar duchowy. To jest ksiądz, którego powołanie zrodziło się z inspiracji Gospy z Medjugorie. Wielokrotnie odnosi się do tej łaski pełnej Gospy. I tu jest pytanie podstawowe, na które każdy kto broni ks. Chmielewskiego musi sobie odpowiedzieć sam przed Panem Bogiem: czy w Medjugorie Gospa jest Matką Bożą czy jest złym duchem. O tej rzeczywistości zwodzenia duchowego mówią 2 książki: ks. Jana Wójtowicza 'Problem Medjugorie' i Michaela Davisa 'Medjugorie'"
"I fundament tej fałszywej mariologii, polega na tym, cytat z ks. Chmielewskiego 'Wiemy, że ona, Maryja, bardzo lubi nas pocałować, przytulić, poglaskać. W tym momencie warto odwołać się do świadectwa jednej z widzących z Medjugorie. Opowiadała ona, że Matka Boża w dniu urodzin osób, którym się objawiła, całowała je szczególnie pięknym pocałunkiem, tak jak to robią chorwackie kobiety czyli w dwa policzki, trzymając za rękę. Stało się to w Medjugorie, w czasie objawienia Matki Bożej, doświadczyłem Maryi, takiej, jakiej sobie nie wyobrażałem.'"
"I być może w tej intymnej relacji do Karitechomene, czyli do Gospy, intymnej polegającej na pocałunkach, na pieszczotach, na przytuleniach, czyli przekroczeniu pewnej granicy fizycznej i duchowej, leży problem ks. Chmielewskiego i wszystkich, którzy oczekują takiej bardzo bliskiej relacji, ponieważ tutaj jest mowa o czymś co się nazywa bożą obecnością, czyli ks. Chmielewski, Glas, Kostrzewa, mają taką relację intymną do tej Gospy, która polega na bezpośrednim słyszeniu, niektórzy widzą, niektórzy doświadczają dotyku, takiej bezpośredniej relacji do tego ducha. I to jest bardzo bliskie temu pojęciu, które jest w Kabale i dotyczy obecności ducha, który przekracza pewne granice fizyczne i zaczyna nam się objawiać bezpośrednio, bez rozeznawania Kościoła czy instancji pośrednich."
"Ks. Chmielewski został odsunięty od kierowania Wojownikami Maryi w 2023 roku, z powodu błędów doktrynalnych w głoszonych przez niego konferencjach, katechezach. Jakie to błędy doktynalne? Np. jest taka wypowiedź ks. Chmielewskiego na temat Sądu Ostatecznego - wszystko jedno w co wierzysz, czy jesteś buddystą, Żydem, islamistą, protestantem, niewierzącym - będziemy sądzeni tylko z miłości - każdy kto kocha ma szansę na zbawienie, co jest oczywistą herezją"
"Druga sprawa to jest, że kluczową wobec ks. Chmielewskiego rolę w tej rzeczywistości odgrywa Marcin Zieliński. Tu nie chodzi o błogosławienie, nakładanie rąk, to jest coś o wiele głębiej. To dotyczy inicjacji do duchowego namaszczenie, namaszczenia taką mocą. To środowisko: Rafał Piech, Marcin Zieliński, ks. Chmielewski i inni, są w takiej duchowej relacji, przekazują sobie to namaszczenie. Np. mam taką informację, że Rafał Piech teraz już odszedł od partii politycznej i są takie proroctwa, że ma być wybranym narzędziem, od którego ma się zacząć ta duchowa iskra, dotycząca Polski."
"Pojawia się taki argument, że ks. Chmielewski nie jest charyzmatykiem. Otóż jest stricte charyzmatycznym, takim medjugorskim księdzem. To jest ta sama odmiana co Marcin Zieliński. Marcin Zieliński jest bardziej ekumeniczny wobec protestantów, a ks. Chmielewski jest bardziej katolicki wobec tych, którzy mają w sobie ducha maryjnego. I to jest cała róźnica."
Link : youtube.com/watch?v=WPSOBd4b29s