Hołd Szujskich – car Rosji kłania się polskiemu królowi 29 października 1611 r.
Kalendarium:
29 października 2022
29 października 1611 roku car Rosji Wasyl Szujski złożył wraz z braćmi hołd królowi Zygmuntowi III Wazie. Wydarzenie, obok obsadzenia polską załogą Kremla, było punktem kulminacyjnym interwencji Rzeczpospolitej w Rosji u progu XVII wieku. – informuje portal PolskieRadio24.pl Carowie Szujscy wprowadzeni przez hetmana Stanisława Żółkiewskiego na sejm warszawski przed króla Zygmunta III, Jan Matejko, 1853 / Wikipedia
„Około godziny dziesiątej ukazał się oddział odświętnie ubranej jazdy, asystujący senatorom i hetmanowi, który jechał we wspaniałej karocy, zaprzężonej w sześć białych koni. Za nim, w następnym pojeździe ciągnionym również przez sześć rumaków, siedzieli trzej dostojni jeńcy hetmana: car Wasyl Szujski i jego bracia: Dymitr, nieszczęsny wódz spod Kłuszyna, oraz Iwan. Za rodziną carską jechał następny oddział jazdy, kończący paradę. Tłum mieszczan i szlachty wiwatował na cześć zwycięzcy, biły dzwony, strzelały rusznice i muszkiety” – barwnie opisywał tę chwilę historyk Leszek Podhorodecki.
Zdetronizowanego i pojmanego cara przywieziono na Zamek Królewski w Warszawie, przed oblicze króla, posłów i senatorów. Głos zabrali hetman Stanisław Żółkiewski, wódz zwycięskiej interwencji w Rosji i – w imieniu monarchy – kanclerz Feliks Kryski. Upokorzony car i jego bracia oddali czołobitny hołd polskiemu królowi i ucałowali jego rękę. Przyrzekli przy tym wierność władcy Rzeczpospolitej i nienaruszalność granic polsko-rosyjskich.
Wasyl Szujski zmarł w polskiej niewoli, w Gostyninie 22 września 1612 roku. W niespełna tydzień po jego śmierci zmarli także: jego brat, Dymitr wraz z żoną, Katarzyną. Najbardziej prawdopodobnym powodem ich śmierci była zakaźna choroba, choć nagły zgon trzech członków rodziny Szujskich zbudził podejrzenia, że padli oni ofiarami otrucia.
„Około godziny dziesiątej ukazał się oddział odświętnie ubranej jazdy, asystujący senatorom i hetmanowi, który jechał we wspaniałej karocy, zaprzężonej w sześć białych koni. Za nim, w następnym pojeździe ciągnionym również przez sześć rumaków, siedzieli trzej dostojni jeńcy hetmana:car Wasyl Szujskii jego bracia: Dymitr, nieszczęsny wódz spod Kłuszyna, oraz Iwan. Za rodziną carską jechał …Więcej
„Około godziny dziesiątej ukazał się oddział odświętnie ubranej jazdy, asystujący senatorom i hetmanowi, który jechał we wspaniałej karocy, zaprzężonej w sześć białych koni. Za nim, w następnym pojeździe ciągnionym również przez sześć rumaków, siedzieli trzej dostojni jeńcy hetmana:car Wasyl Szujskii jego bracia: Dymitr, nieszczęsny wódz spod Kłuszyna, oraz Iwan. Za rodziną carską jechał następny oddział jazdy, kończący paradę. Tłum mieszczan i szlachty wiwatował na cześć zwycięzcy, biły dzwony, strzelały rusznice i muszkiety”