08:39
Człowieku XXI wieku - Piekło istnieje. www.youtube.com/watchWięcej
Człowieku XXI wieku - Piekło istnieje.
www.youtube.com/watch
bleeblee udostępnia to
31
Piekło istnieje.
Nie wierzysz?Więcej
Piekło istnieje.

Nie wierzysz?
Jerzy**
Wyjaśnijcie horror piekła tym, którzy są ślepi na
istnienie szatana

Orędzie nr 204 z serii Ostrzeżenie.
Otrzymano sobota, 24 wrzesień 2011, godz.22.15
Moja droga, ukochana Córko, dlaczego człowiek upiera się przy zaprzeczaniu
istnienia piekła.
Wiele z Moich dzieci, uważających się za nowoczesne w swych poglądach,
publicznie zaprzecza istnieniu piekła przy głoszeniu swej wiary w Boga,
Przedwiecznego …Więcej
Wyjaśnijcie horror piekła tym, którzy są ślepi na
istnienie szatana

Orędzie nr 204 z serii Ostrzeżenie.
Otrzymano sobota, 24 wrzesień 2011, godz.22.15
Moja droga, ukochana Córko, dlaczego człowiek upiera się przy zaprzeczaniu
istnienia piekła.
Wiele z Moich dzieci, uważających się za nowoczesne w swych poglądach,
publicznie zaprzecza istnieniu piekła przy głoszeniu swej wiary w Boga,
Przedwiecznego Ojca. Wprowadzają w błąd inne Moje dzieci, jeśli wykorzystują
usprawiedliwienie, że Bóg jest zawsze miłosierny. Przekonując Moje dzieci, że
wszyscy pójdą do nieba, stają się one nieświadomie odpowiedzialne za tych, którzy
podążą za ich błędną doktryną.
Szatan istnieje i dlatego istnieje piekło. Piekło jest miejscem, gdzie szatan zabiera
dusze okazujące przynależność do niego na ziemi. Są to dusze, które odrzucają
wszelkie myśli o Bogu i promują akceptację złych czynów na świecie. W niektórych
przypadkach ludzie mogą nawet sprzedać swoją duszę szatanowi w zamian za życie
w bogactwie, sławie i władzy. Wiele osób w branży muzycznej czyniło tak przez lata.
Mało kto zastanawia się nad tym, że ich zależność bardzo często powstaje przez
grupowe inauguracje wprowadzane przez okultystyczne praktyki.
Z drugiej strony są tacy, którzy jak sami uważają, po prostu żyją wypełnionym
zabawą, beztroskim życiem, w którym stale pragną samozadowolenia. To tylko
niektóre z tych dusz, które po przybyciu do bram piekieł są zszokowane i kręcą
głowami z niedowierzaniem na los, który je czeka. Nie mogą zaakceptować, że
groza, którą spotykają, jest ich własnym dziełem. Dana im na ziemi wolność była
nadużywana we wszystkim, co obraża Boga.
Moje dzieci, proszę, wyjaśnijcie horror piekła tym, którzy są ślepi na istnienie
szatana. Nieważne, jeśli będą się śmiać i obrzucać was obelgami. To jest wasz
obowiązek, aby ostrzec ich przed przerażającym losem czekającym te biedne dusze,
które się tam znajdą.
Ateiści, którzy uważają, że ich cierpienia zakończą się z ich ostatnim oddechem na
łożu śmierci, wysłuchajcie Mnie teraz. Dla tych z was, którzy zaprzeczacie istnieniu
Boga na tej ziemi, choć Prawda została wam ujawniona w trakcie trwania waszego
życia, wasze cierpienia w ogniu piekielnym będą dopiero początkiem wiecznego
potępienia. Wy, Moje biedne dusze, popełniłyście grzech ciężki poprzez swoje
dobrowolne odrzucenie Mnie. Zamiast tego wybrałyście szatana. On czeka na was
po śmierci. Nie odnajdziecie Mnie tam nigdzie, bo wówczas już będzie za późno, aby
okazać wam Moje Miłosierdzie.
Módlcie się, módlcie się wszyscy, gdyż razem możemy uratować te dusze. Nie wolno
pozwolić szatanowi na kradzież tych dusz. Pomóżcie Mi je uratować, gdy jeszcze
żyjąna ziemi.

Wasz ukochany Jezus
Jerzy** udostępnia to
3
Wiara.
PiekłoWięcej
Wiara.

Piekło
mkatana
Wizja piekła z dzienniczka św. siostry Faustyny
(Dz.153)
W pewnym dniu ujrzałam dwie drogi:
jedna droga szeroka, wysypana piaskiem i kwiatami, pełna radości i muzyki, i różnych przyjemności. Ludzie szli tą drogą, tańcząc i bawiąc się — dochodzili do końca, nie spostrzegając, że już koniec. Ale na końcu tej drogi była straszna przepaść, czyli otchłań piekielna. Dusze te na oślep wpadały w tę …
Więcej
Wizja piekła z dzienniczka św. siostry Faustyny

(Dz.153)

W pewnym dniu ujrzałam dwie drogi:

jedna droga szeroka, wysypana piaskiem i kwiatami, pełna radości i muzyki, i różnych przyjemności. Ludzie szli tą drogą, tańcząc i bawiąc się — dochodzili do końca, nie spostrzegając, że już koniec. Ale na końcu tej drogi była straszna przepaść, czyli otchłań piekielna. Dusze te na oślep wpadały w tę przepaść; jak szły, tak i wpadały. A była ich tak wielka liczba, że nie można było ich zliczyć.


I widziałam drugą drogę, a raczej ścieżkę, bo była wąska i zasłana cierniami i kamieniami, a ludzie, którzy nią szli [mieli] łzy w oczach i różne boleści były ich udziałem. Jedni padali na te kamienie, ale zaraz powstawali i szli dalej. A w końcu drogi był wspaniały ogród, przepełniony wszelkim rodzajem szczęścia, i wchodziły tam te wszystkie dusze. Zaraz w pierwszym momencie zapominały o swych cierpieniach.

( Dz.741 )


Dziś byłam w przepaściach piekła, wprowadzona przez anioła. Jest to miejsce wielkiej kaźni, jakiż jest obszar jego strasznie wielki. Rodzaje mąk, które widziałam: pierwszą męką, która stanowi piekło, jest utrata Boga; drugie — ustawiczny wyrzut sumienia; trzecie — nigdy się już ten los nie zmieni; czwarta męka — jest ogień, który będzie przenikał duszę, ale nie zniszczy jej, jest to straszna męka, jest to ogień czysto duchowy, zapalony gniewem Bożym; piąta męka — jest ustawiczna ciemność, straszny zapach duszący, a chociaż jest ciemność, widzą się wzajemnie szatani i potępione dusze, i widzą wszystko zło innych i swoje; szósta męka — jest ustawiczne towarzystwo szatana: siódma męka — jest straszna rozpacz, nienawiść Boga, złorzeczenia, przekleństwa, bluźnierstwa. Są to męki, które wszyscy potępieni cierpią razem, ale to jest nie koniec mąk. Są męki dla dusz poszczególne, które są mękami zmysłów: każda dusza czym grzeszyła, tym jest dręczona w straszny i nie do opisania sposób. Są straszne lochy, otchłanie kaźni, gdzie jedna męka odróżnia się od drugiej; umarłabym na ten widok tych strasznych mąk, gdyby mnie nie utrzymywała wszechmoc Boża. Niech grzesznik wie: jakim zmysłem grzeszy, takim dręczony będzie przez wieczność całą.

Piszę o tym z rozkazu Bożego, aby żadna dusza nie wymawiała się, że nie ma piekła, albo tym, że nikt tam nie był i nie wie, jak tam jest.


Ja, siostra Faustyna, z rozkazu Bożego byłam w przepaściach piekła na to, aby mówić duszom i świadczyć, że piekło jest. O tym teraz mówić nie mogę, mam rozkaz od Boga, abym to zostawiła na piśmie. Szatani mieli do mnie wielką nienawiść, ale z rozkazu Bożego musieli mi być posłuszni. To, com napisała, jest słabym cieniem rzeczy, które widziałam.
mkatana
Wizja piekła – pierwsza część tajemnicy Fatimskiej
To, co zobaczyły i usłyszały dzieci podczas trzeciego objawienia 13 lipca zostało nazwane tajemnicą fatimską. Dzieci nie chciały nikomu wyjawić jej treści. Dopiero s. Łucja przynaglana przez biskupa opisała całą wizję oraz treść orędzia. Zanim to jednak uczyniła, tak tłumaczyła biskupowi swoje wewnętrzne opory i zastrzeżenia:
„Jak mogłabym …Więcej
Wizja piekła – pierwsza część tajemnicy Fatimskiej

To, co zobaczyły i usłyszały dzieci podczas trzeciego objawienia 13 lipca zostało nazwane tajemnicą fatimską. Dzieci nie chciały nikomu wyjawić jej treści. Dopiero s. Łucja przynaglana przez biskupa opisała całą wizję oraz treść orędzia. Zanim to jednak uczyniła, tak tłumaczyła biskupowi swoje wewnętrzne opory i zastrzeżenia:

„Jak mogłabym opisać piekło? Nie znalazłabym odpowiednich słów do opisania rzeczywistości, gdyż to, co ja mówię, jest niczym, daje jedynie słabe wyobrażenie. Poszukując odpowiednich wyrazów, mogłabym teraz tak powiedzieć, a za chwilę znowu inaczej. Wprowadziłabym tyle zamieszania, że dzieło Boże zostałoby unicestwione."

Spełniając polecenie biskupa w taki oto sposób Łucja opisała przebieg trzeciego objawienia i wizję piekła:

„13 lipca 1917 r. krótko po naszym przybyciu do Cova da Iria do dębu skalnego, gdy odmawialiśmy różaniec z ludźmi licznie zebranymi, zobaczyliśmy znany już blask światła, a następnie Matkę Boską na dębie skalnym. Czego sobie Pani ode mnie Życzy? Chcę, żebyście nadal codziennie odmawiali różaniec na cześć Matki Boskiej Różańcowej, dla uproszenia pokoju na świecie i o zakończenie wojny, bo tylko Ona może te łaski uzyskać".

Siostra Łucja pisze, że podczas tego objawienia Matka Boża przekazała im tajemnicę, składającą się z trzech odmiennych części.

Z tych dwie teraz wyjawię. Pierwszą była wizja piekła. Matka Boża prosiła: «Ofiarujcie się za grzeszników i mówcie często, zwłaszcza gdy będziecie ponosić ofiary: O Jezu, czynię to z miłości dla Ciebie, za nawrócenie grzeszników i za zadośćuczynienie za grzechy popełnione przeciwko Niepokalanemu Sercu Maryi» . Przy tych ostatnich słowach rozłożyła znowu ręce jak w dwóch poprzednich miesiącach. Promień światła zdawał się przenikać ziemię i zobaczyliśmy jakby morze ognia. Zanurzeni w tym ogniu byli diabli i dusze w ludzkich postaciach podobne do przezroczystych, rozżarzonych węgli. Postacie były wyrzucane z wielką siłą wysoko wewnątrz płomieni i spadały ze wszystkich stron, jak iskry podczas wielkiego pożaru, lekkie jak puch, bez ciężaru i równowagi wśród przeraźliwych krzyków, wycia i bólu rozpaczy wywołujących dreszcz zgrozy. Diabli odróżniali się od ludzi swą okropną i wstrętną postacią, podobną do wzbudzających strach nieznanych jakichś zwierząt, jednocześnie przezroczystych jak rozżarzone węgle. Przerażeni, podnieśliśmy oczy do Naszej Pani szukając u Niej pomocy.