Dusza i ciało wg Katechizmu św. Piusa X

Z racji, że ten portal zalewany jest różnymi informacjami, mniej lub bardziej prawdziwymi, czy też mniej lub bardziej fałszywymi, nakręcającymi przede wszystkim lęk o własne ciała, które wcześniej czy później ulegają śmierci i rozkładowi (w proch się obracają), proponuję lekturę katolickiego Katechizmu św. Piusa X.
Jest to fragment poświęcony człowiekowi, jego istocie, a więc kto jest w człowieku nieśmiertelny.
Jest nim dusza ludzka, która jest istotą duchową, obdarzoną rozumem i wolną wolą, zdolna znać Boga i posiadać Go (w znaczeniu przebywać z Nim i czerpać z Niego) na wieki.
Wbrew różnym materialistycznym bajaniom, nie potrzebuje do tego wszystkiego mózgu, który jak reszta ciała ulega śmierci i rozkładowi.
Zachęcam zatem glorian do większej dbałości o duszę, a nie zbytniego zamartwiania się kondycją ciała.
Owocnej lektury:
Quas Primas
W twoich komentarzach
----------------------------------
Quas Primas,
@MEDALIK ŚW. BENEDYKTA - Tak, DOBRZE to rozumiesz i tak właśnie czyniłaś za ,,każdym razem.
OCZERNIAŁAŚ Bractwo Piusa X.''
-------
A gdzie dowody?
Paulus Polus
Poniżej w linku ks prof. Guz wyjaśnia, o co chodzi z tzw. duchem ludzkim, który nie jest jakąś odrębną od duszy i ciała częścią człowieka (tak jak bajają różni protestanci) tylko w ramach duszy ludzkiej odpowiada za rozum, pamięć i wolną wolę. Jest tym co odróżnia duszę ludzką od duszy zwierzęcej, czy roślinnej.
Można by to za pomocą równania matematycznego zobrazować tak:
dusza ludzka - dusza …Więcej
Poniżej w linku ks prof. Guz wyjaśnia, o co chodzi z tzw. duchem ludzkim, który nie jest jakąś odrębną od duszy i ciała częścią człowieka (tak jak bajają różni protestanci) tylko w ramach duszy ludzkiej odpowiada za rozum, pamięć i wolną wolę. Jest tym co odróżnia duszę ludzką od duszy zwierzęcej, czy roślinnej.
Można by to za pomocą równania matematycznego zobrazować tak:
dusza ludzka - dusza zwierzęca = duch ludzki.
Jest to zatem ta część (bardzo istotna część) duszy ludzkiej, która odróżnia ludzi od zwierząt, a która sprawia że jesteśmy podobni do Boga.
youtube.com/watch?v=LIDuafQccmo
Słowa ks. profesora Guza są zgodne z Katechizmem św. Piusa X.
ps.
Jedno małe zastrzeżenie. Ks. profesor duchowi ludzkiemu przypisał też dodatkowo pamięć. Nie jestem pewien, czy dobrze. Wszak zwierzęta też mają pamięć, a nie mają ducha! Hmm...
V.R.S.
Rozróżnienie w 1 Tes 5 wzięło się z greckiego rozróżnienia pneuma (to co ożywia, siła życiowa, tchnienie) - psyche (władze "duchowe"), które w języku polskim (na poziomie: duch, dusza) czy łacinie (animus/spiritus - anima) nie jest czytelne. Duch to w języku polskim bardziej rodzaj bytu (czysto duchowego) albo, jak pan pisze wyżej - aspekt "spirytualny" duszy odnoszący się do kwestii (sfery) …Więcej
Rozróżnienie w 1 Tes 5 wzięło się z greckiego rozróżnienia pneuma (to co ożywia, siła życiowa, tchnienie) - psyche (władze "duchowe"), które w języku polskim (na poziomie: duch, dusza) czy łacinie (animus/spiritus - anima) nie jest czytelne. Duch to w języku polskim bardziej rodzaj bytu (czysto duchowego) albo, jak pan pisze wyżej - aspekt "spirytualny" duszy odnoszący się do kwestii (sfery) nadprzyrodzonych, pozazmysłowych, niedoczesnych.
Choć mi najbardziej pasuje chyba wyjaśnienie św. Jana Złotoustego że ten duch u św. Pawła to po prostu dar łaski Bożej przyjęty przez człowieka:
google.com/…ssalonians/chapter-2/chapter-3/chapter-4/chapter-5
jac05
Pan Bóg nie ukarał Adama i Ewy ale oddał ich, wydał ich pod panowanie tego za kim poszli, komu zaufali. Szatan przez grzech pierworództwa drogą zetknięcia się narządów wydalniczych (tak jak to jest u zwierząt), zyskał bezpośredni dostęp do ich umysłów i ich potomstwa, tak że złe duchy mogły projektować im i nam też, myśli, obrazy wprost do głowy, czyli wyobraźni, mogą manipulować pamięcią, …Więcej
Pan Bóg nie ukarał Adama i Ewy ale oddał ich, wydał ich pod panowanie tego za kim poszli, komu zaufali. Szatan przez grzech pierworództwa drogą zetknięcia się narządów wydalniczych (tak jak to jest u zwierząt), zyskał bezpośredni dostęp do ich umysłów i ich potomstwa, tak że złe duchy mogły projektować im i nam też, myśli, obrazy wprost do głowy, czyli wyobraźni, mogą manipulować pamięcią, rozbudzać emocje. Adam i Ewa mieli mieć potomstwo taką drogą jaką urodziła się Maryja i Pan Jezus.
Paulus Polus
Bóg jest Sędzią sprawiedliwym, który za dobre wynagradza, a za złe karze.
jac05
Bóg jest Miłością
Paulus Polus
a wyrazem Tejże jest również sprawiedliwa Kara.
jac05
Jak Miłość może karać ? Pan Jezus kochał Judasza i przez cały czas nauczał go, pouczał, bronił przed atakami Swoich innych wybranych (Judasz nie był wybrany, sam usilnie starał się o przyjęcie do ścisłego grona wyznawców Jezusa). To my sami wymierzamy sobie kary tu na ziemi, gdy nie żyjemy z Jezusem ale podążamy za nauką demonów. Sami wymierzymy sobie karę także na Sądzie Bożym, gdy Bożymi …Więcej
Jak Miłość może karać ? Pan Jezus kochał Judasza i przez cały czas nauczał go, pouczał, bronił przed atakami Swoich innych wybranych (Judasz nie był wybrany, sam usilnie starał się o przyjęcie do ścisłego grona wyznawców Jezusa). To my sami wymierzamy sobie kary tu na ziemi, gdy nie żyjemy z Jezusem ale podążamy za nauką demonów. Sami wymierzymy sobie karę także na Sądzie Bożym, gdy Bożymi Oczami ujrzymy nasze życie. Dusze w strasznym stanie same rzucają się w piekielną otchłań.
Paulus Polus
Zademonstruję Tobie jak można karać z miłości, by spełnić miłosierny uczynek wobec czyjejś duszy. Masz ode mnie w prezencie bana.
Paulus Polus
@MementoMori+++
"Gratuluję" źródła!
Autorzy: Witness Lee - wychował się w rodzinie chrześcijańskiej[1]. Uczęszczał do szkoły podstawowej prowadzonej przez Południowych Baptystów, naukę kontynuował w angielskim kolegium misyjnym prowadzonym przez amerykańskich prezbiterian; początkowo związany ze zborem Południowych Baptystów. W kwietniu 1925 doświadczył osobistego nawrócenia pod wpływem …Więcej
@MementoMori+++
"Gratuluję" źródła!
Autorzy: Witness Lee - wychował się w rodzinie chrześcijańskiej[1]. Uczęszczał do szkoły podstawowej prowadzonej przez Południowych Baptystów, naukę kontynuował w angielskim kolegium misyjnym prowadzonym przez amerykańskich prezbiterian; początkowo związany ze zborem Południowych Baptystów. W kwietniu 1925 doświadczył osobistego nawrócenia pod wpływem nauczania chińskiej ewangelistki Peace Wang. Przez siedem kolejnych lat był członkiem zboru Wolnych Chrześcijan (“Open Brethren”).
Watchman Nee - Odrzucając instytucjonalny Kościół zainicjował powstanie ruchu kościołów lokalnych, głosząc iż chrześcijanie powinni gromadzić się wyłącznie w niewielkich wspólnotach miejscowych, natomiast tworzenie denominacji prowadzi do niszczenia wiary[1]. W 1933 roku odwiedził Europę i Amerykę Północną, zaś w 1938 roku ponownie Europę, nawiązując kontakt z wieloma zachodnimi ewangelistami, m.in. Theodore Austin-Sparksem.


Toż to bardziej hardkorowe niż tzw. Odnowa...
Se jakiegoś ducha wymyślili, byleby odrzucić katolicką naukę. Katechizm św. Piusa X jest wybrakowany? Podsumuję to tak. Bezczelność, zuchwałość i głupota.
no i przy okazji ban...
Paulus Polus
Oczywiście w swoim stylu rżniesz Pan głupa dalej i idziesz w zaparte.
Piszesz:
"W którym miejscu - cytowany katechizm uzasadnia Twoje twierdzenia:
Wbrew różnym materialistycznym bajaniom, nie potrzebuje do tego wszystkiego mózgu, który jak reszta ciała ulega śmierci i rozkładowi."

Przecież prawie, że słowo w słowo powtórzyłem tekst z Katechizmu, który uzasadnia to co wyżej wytłuszczone.
tj. …Więcej
Oczywiście w swoim stylu rżniesz Pan głupa dalej i idziesz w zaparte.
Piszesz:
"W którym miejscu - cytowany katechizm uzasadnia Twoje twierdzenia:
Wbrew różnym materialistycznym bajaniom, nie potrzebuje do tego wszystkiego mózgu, który jak reszta ciała ulega śmierci i rozkładowi."

Przecież prawie, że słowo w słowo powtórzyłem tekst z Katechizmu, który uzasadnia to co wyżej wytłuszczone.
tj. "Jest nim dusza ludzka, która jest istotą duchową, obdarzoną rozumem i wolną wolą, zdolna znać Boga i posiadać Go (w znaczeniu przebywać z Nim i czerpać z Niego) na wieki."

Mam to 10 razy przepisać byś zatrybił, zrozumiał to zdanie i przestał się wywijać wężowym ruchem?
Istota duchowa, którą jest dusza ludzka, obdarzona jest rozumem i wolną wolą i ZDOLNA JEST poznać Boga i posiadać Go na wieki.
Gdzie tu coś masz o konieczności posiadania przez duszę mózgu w tym poznawaniu?
Sławomir Sokołowski
Jaki mistrz, taka odpowiedź...
Paulus Polus
Nie mam ochoty na erystyczne zabawy. Tak to sobie możesz Pan gadać z Fartuszniakiem Leszkiem, który również specjalizuje się w słownych unikach, odwoływaniem się do emocji, wrażliwości, jedności itp. dyrdymałki, byleby nie odnieść się do konkretu.
Zatem masz Pan u mnie bana i produkuj się gdzie indziej.
Sławomir Sokołowski
Do Paulus Polus
Drogi (droga) Paulus Polus. Niemal wszyscy „glorianie” wiedzą, że dusza jest ważniejsza od ciała, raczej nikt tego nie kwestionuje.
Rozumiem, że jeszcze czujesz urazę, za to, że ośmieliłem się wypowiedzieć prawdę o wpływie szczepionki na nasze życie duchowe.
W dyskusji dobrze jednak byłoby dobierać źródła w taki sposób, żeby potwierdzały założoną tezę. W przeciwnym razie …Więcej
Do Paulus Polus
Drogi (droga) Paulus Polus. Niemal wszyscy „glorianie” wiedzą, że dusza jest ważniejsza od ciała, raczej nikt tego nie kwestionuje.
Rozumiem, że jeszcze czujesz urazę, za to, że ośmieliłem się wypowiedzieć prawdę o wpływie szczepionki na nasze życie duchowe.
W dyskusji dobrze jednak byłoby dobierać źródła w taki sposób, żeby potwierdzały założoną tezę. W przeciwnym razie człowiek strzela sobie w kolano.

W którym miejscu - cytowany katechizm uzasadnia Twoje twierdzenia:
Wbrew różnym materialistycznym bajaniom, nie potrzebuje do tego wszystkiego mózgu, który jak reszta ciała ulega śmierci i rozkładowi.

Zachęcam zatem glorian do większej dbałości o duszę, a nie zbytniego zamartwiania się kondycją ciała.

To, że nie musimy zbytnio zamartwiać się o ciało, jest odkryciem Ameryki, ale powtórzeniem znanych nam słów Pana Jezusa, np. w Mt 6:
Nie troszczcie się więc zbytnio i nie mówcie: co będziemy jeść? co będziemy pić? czym będziemy się przyodziewać? Bo o to wszystko poganie zabiegają.

Czy w innym miejscu, gdy mówi:
Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł? Albo co da człowiek w zamian za swoją duszę? Mt 16

Jednak z tego nie wynika, że o ciało wcale nie musimy się troszczyć. Kluczem jest słowo ZBYTNIO (które i Ty użyłeś, czyż to nie oznacza że jednak troszczyć się ciało jednak trzeba?)

Nie troszczmy się zbytnio o ciało, ponieważ:
Starajcie się naprzód o królestwo [Boga] i o Jego Sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane.
Dlatego wszystko to, jest związane z ciałem (np. pokusy cielesne), a ma wpływ na duszę, na życie duchowe – musi być przedmiotem naszej troski. Tym bardziej, że nasze ciało jest mieszkaniem samego Boga! (1 Kor 3)
Czyż nie wiecie, żeście świątynią Boga i że Duch Boży mieszka w was?
I każde nasze działanie, którego celem będzie niszczenie ciała (mieszkania Boga) spotka się z surowymi konsekwncjami:
Jeżeli ktoś zniszczy świątynię Boga, tego zniszczy Bóg. Świątynia Boga jest świętą, a wy nią jesteście.

Troska o ciało, w granicach rozsądku (nie zbytnio), nie jest materialistycznym bajaniem (jak to Pan, Pani określiła), a roztropnością, przestrzeganiem czwartego przykazania, wypełnianiem uczynków miłosiernych względem ciała, czy ostatecznie – wyrazem miłości bliźniego. W obecnej egzystencji nie jesteśmy w stanie troszczyć się duszę, pomijając ciało (nie jesteśmy aniołami, które nie mają ciała, ale ludźmi!).
A nawet bardziej – ciało często góruje nad duszą, swoimi „możliwościami”.
Potwierdzeniem tej „mojej” tezy są zacytowane przez Ciebie słowa z Katechizmu, mówiące o kondycji człowieka ALE!!! przed grzechem pierworodnym:
uczynił ich bóg prawymi, poddając zmysły ich pod panowanie rozumu; nieśmiertelnymi – nawet co do ciała; wolnymi od wszelkiej boleści i nędzy […]
Ale to już jest historia, tak było przed grzechem pierworodnym!
Obecnie nie jesteśmy prawymi (przychodzi nam to z trudem)!
Rozum nie panuje nad zmysłami (jest odwrotnie, o czym pisze św. Paweł).
Nie jesteśmy nieśmiertelnymi, co chyba jest oczywiste!!!, ani
Nie jesteśmy wolni od wszelkiej boleści i nędzy, co chyba też nie jest tajemnicą.
Dlatego w naszej obecnej egzystencji musimy uwzględniać kondycję ciała i wszystkiego co z ciałem jest związane, również stan psychiczny i ewentualne „szczepionki”, które są w stanie wyłączyć naszą refleksję, skutkiem czego zatracimy wszelką wrażliwość duchową, głód duchowy, i już nie będziemy w stanie odróżniać dobra od zła.
Troska o własne i innych ciało jest naszym obowiązkiem, a nie fanaberią.
Za nie nakarmienie głodnych, nie odzianie nagich, nie odwiedzenie chorych (na ciele), uwięzionych (fizycznie) – grozi kara potępienia wiecznego!
Obecnie musimy się o ciało troszczyć bardziej niż Adam i Ewa, ponieważ w historii zbawienia miał miejsce jeden – tragiczny w skutkach - „epizod”, który całkowicie zmienił „zasady gry”. Tym „epizodem” był wspomniany już grzech pierworodny, który bardzo mocno naznaczył naszą obecną kondycję.
Teraz, to co cielesne dużo więcej „waży” niż kiedyś, a to, co „duchowe” jest dużo trudniej dostrzegalne i osiągalne niż przed grzechem pierworodnym.

Pozostaję z poważaniem i z pamięcią w modlitwie.
Sławomir Sokołowski
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Piąte Przykazanie Boże, obejmuje, też troskę o ciało. Lekceważenie zdrowia i narażanie się na jego utratę, jest grzechem śmiertelnym. Jednak dla niektórych osób zdrowie stało się bożkiem i stawiają je, nawet przed nieśmiertelną duszą. Pan Jezus Powiedział nie troszczcie się ,,zbytnio'', czyli z dużą przesadą. I choć przysłowie mówi, że ,, w zdrowym ciele zdrowy duch '' to jednak, za dużo czasu …Więcej
Piąte Przykazanie Boże, obejmuje, też troskę o ciało. Lekceważenie zdrowia i narażanie się na jego utratę, jest grzechem śmiertelnym. Jednak dla niektórych osób zdrowie stało się bożkiem i stawiają je, nawet przed nieśmiertelną duszą. Pan Jezus Powiedział nie troszczcie się ,,zbytnio'', czyli z dużą przesadą. I choć przysłowie mówi, że ,, w zdrowym ciele zdrowy duch '' to jednak, za dużo czasu i energii poświęca się swemu ciału, a po macoszemu traktuje się swoją duszę. Proporcja powinna być odwrócona, czyli duszy należy poświęcić więcej modlitwy i Sakramentów Świętych, gdyż jest to ,, pokarm'' niezbędny dla jej zdrowia. Bez tego,, pokarmu'' dusza umiera Może być tak, że kondycja i zdrowie ciała jest w stanie idealnym, natomiast dusza jest niemalże konająca. Najważniejsze jest zdrowie duszy, a nie zdrowie ciała jak większość uważa. Składając sobie życzenia wymienia się zdrowie jako priorytet. Często słyszy się: ,,życzę ci dużo zdrowia, bo zdrowie jest najważniejsze''. Ja natomiast zawsze składając komuś życzenia mówię: ,,życzę ci dużo zdrowia dla duszy , gdyż zdrowie duszy jest najważniejsze''.
Sławomir Sokołowski
Do MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Mądrego to zawsze warto posłuchać
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Sławomir Sokołowski,
Mądry, to Jest Sam Bóg. Najlepiej jest słuchać Boga. Człowiek jest omylny i może też palnąć jakieś głupstwo. Napisałam, tak jak ja sądzę, ale wcale nie uważam się za mądrą.
Sławomir Sokołowski
A czy Medalik św. Benedykta dopuszcza myśl, że inni mogą tak uważać? (mogą "go" uważać za mądrego).
Najlepiej jest słuchać Boga Ale tak się składa, że niemal zawsze Pan Bóg mówi przez człowieka i przez swoje dzieła; rzadko mówi bezpośrednio (jak z Mojżeszem). I po tej "mądrej" mowie można odróżnić mądrego od "nie mądrego", zwanego wprost głupcem.Więcej
A czy Medalik św. Benedykta dopuszcza myśl, że inni mogą tak uważać? (mogą "go" uważać za mądrego).

Najlepiej jest słuchać Boga Ale tak się składa, że niemal zawsze Pan Bóg mówi przez człowieka i przez swoje dzieła; rzadko mówi bezpośrednio (jak z Mojżeszem). I po tej "mądrej" mowie można odróżnić mądrego od "nie mądrego", zwanego wprost głupcem.
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Sławomir Sokołowski,
A czy Medalik św. Benedykta dopuszcza myśl, że inni mogą tak uważać? (mogą "go" uważać za mądrego).
---------------
Dopuszczam taką myśl, i miło mi, że za taką mnie uważasz. Jednak przez niektórych jestem nazywana ,, głupią babą''. To też jest pewnie potrzebne, aby nie wpaść w pychę.
Oczywiście, że lepiej jest uchodzić za mądrego niż głupiego, ale trzeba przyjmować wszystko …Więcej
Sławomir Sokołowski,
A czy Medalik św. Benedykta dopuszcza myśl, że inni mogą tak uważać? (mogą "go" uważać za mądrego).
---------------
Dopuszczam taką myśl, i miło mi, że za taką mnie uważasz. Jednak przez niektórych jestem nazywana ,, głupią babą''. To też jest pewnie potrzebne, aby nie wpaść w pychę.
Oczywiście, że lepiej jest uchodzić za mądrego niż głupiego, ale trzeba przyjmować wszystko co Bóg nam daje i pochwały i poniżenia.
--------------------------------------
,,Ale tak się składa, że niemal zawsze Pan Bóg mówi przez człowieka i przez swoje dzieła; rzadko mówi bezpośrednio (jak z Mojżeszem).''

Tak to jest prawda, Bóg mówi do nas przez innych ludzi, jak też przez różne wydarzenia.
Pozdrawiam. Z Panem Bogiem.
Sławomir Sokołowski
Lepiej uchodzić za głupca, będąc mędrcem, niż odwrotnie... 😇
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Sławomir Sokołowski,
,,Lepiej uchodzić za głupca, będąc mędrcem, niż odwrotnie... 😇''
---------
Dokładnie tak. Najważniejsze to być mądrym w Oczach Boga, gdyż sądy ludzkie mogą być omylne.
Paulus Polus
@Medalikowa pisze: Dopuszczam taką myśl, i miło mi, że za taką mnie uważasz. Jednak przez niektórych jestem nazywana ,, głupią babą''.
Sama żeś się tak nazwała. Cyt.
"Dziadyga, a ja głupia baba"
Stwierdziłem, że to kłamstwo, bo żeś się tylko krygowała, a wcale tak nie myślisz.
Zaprzeczyłaś temu, ale wychodzi, że się nie myliłem.
Quas Primas
@Sławomir Sokołowski - pani Medalikowa jest zwolenniczką wszystkich FAŁSZYWYCH objawień i broni ich tak zaciekle, że niejednego z nas, gdyby mogła powiesiłaby tylko za to, że próbujemy jej otworzyć oczy.
To ja nazwałam ją głupią babą, bo jest głupia, skoro nie chce poznać prawdziwej, katolickiej doktryny a wierzy w wizje medjugorskie, wizje Domańskiego z Oławy, Katarzynkę, która popierała …Więcej
@Sławomir Sokołowski - pani Medalikowa jest zwolenniczką wszystkich FAŁSZYWYCH objawień i broni ich tak zaciekle, że niejednego z nas, gdyby mogła powiesiłaby tylko za to, że próbujemy jej otworzyć oczy.
To ja nazwałam ją głupią babą, bo jest głupia, skoro nie chce poznać prawdziwej, katolickiej doktryny a wierzy w wizje medjugorskie, wizje Domańskiego z Oławy, Katarzynkę, która popierała Oławę, Grzesia z Leszna, Marysię z Irlandii (modli się bluźnierczą pieczęcią), Cypriana polaka, ostatnią, słynną prorokinię z Treviniano Romano i wiele innych. a, że czasem napisze coś pobożnego wcale nie znaczy, że jest mądra, a tym bardziej mądra w oczach Boga, jak sama o sobie pisze, bo wręcz przeciwnie, ona Bogu bluźni.
Katolik ma obowiązek POZNAĆ katolicką doktrynę, a nie opierać się na fałszywych wizjach
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Quas Primas, zgadza się, wierzę w wizje Medjugorskie, ponieważ nasz Święty Papież JPII, (który mądrością przewyższał tuzin profesorów), stwierdził, że Medjugorie jest prawdziwe i jest kontynuacją Fatimy. Papież nie mógł się mylić gdyż był mistykiem, oddał swoje życie Matce Bożej i przez Niepokalaną był prowadzony. Wierzę we wszystkich wymienionych proroków, ale nie słucham Cypriana Polaka. …Więcej
Quas Primas, zgadza się, wierzę w wizje Medjugorskie, ponieważ nasz Święty Papież JPII, (który mądrością przewyższał tuzin profesorów), stwierdził, że Medjugorie jest prawdziwe i jest kontynuacją Fatimy. Papież nie mógł się mylić gdyż był mistykiem, oddał swoje życie Matce Bożej i przez Niepokalaną był prowadzony. Wierzę we wszystkich wymienionych proroków, ale nie słucham Cypriana Polaka. Zresztą przekazy dla niego zostały zakończone.
Wiem jakie są obowiązki Katolika. Najważniejsze są jednak dwa Przykazania Miłości.

Dwa przykazania miłości
1.Będziesz miłował Pana Boga swego, całym swoim serce, całą swoją duszą i całym swoim umysłem.
2.Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego.

Jednak z przykrością muszę stwierdzić, że nie widzę , abyś te Przykazanie wypełniała. Nic ci nie pomoże znajomość doktryny, jeśli brak ci miłości. Faryzeusze też, znali Pisma, modlili się, pościli dwa razy w tygodniu, dawali dziesięcinę, przestrzegali wszystkich przepisów prawa i na niewiele się to wszystko zdało. Lepiej nie znać doktryny i mieć miłość do Boga i do bliźnich, niż odwrotnie.
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Paulus Polus,
Sama żeś się tak nazwała. Cyt.
"Dziadyga, a ja głupia baba"
Stwierdziłem, że to kłamstwo, bo żeś się tylko krygowała, a wcale tak nie myślisz.
Zaprzeczyłaś temu, ale wychodzi, że się nie myliłem.
---------------
Znowu manipulacja słowami!
Nazwałam się tak odnośnie zagłosowania kiedyś na Kaczyńskiego. W tym konkretnym przypadku, tak się nazwałam i uważam, że głupio postąpiłam...
Więcej
Paulus Polus,
Sama żeś się tak nazwała. Cyt.
"Dziadyga, a ja głupia baba"
Stwierdziłem, że to kłamstwo, bo żeś się tylko krygowała, a wcale tak nie myślisz.
Zaprzeczyłaś temu, ale wychodzi, że się nie myliłem.
---------------
Znowu manipulacja słowami!

Nazwałam się tak odnośnie zagłosowania kiedyś na Kaczyńskiego. W tym konkretnym przypadku, tak się nazwałam i uważam, że głupio postąpiłam...
Paulus Polus
Medalikowa pisze:
Wierzę we wszystkich wymienionych proroków, prócz Cypriana Polaka.
Kolejny przykład na brak konsekwencji w myśleniu, skutkujący akceptowaniem sprzeczności.
Otóż Grzegorz z Leszna i Cyprian Polak grają w jednej drużynie. Jeden drugiego żyruje. Grzegorz żyruje temu co mówi Cyprian, a Cyprian żyruje to co mówi Grzegorz.
Skoro akceptujesz Grzegorza, to z logicznego punktu widzenia …Więcej
Medalikowa pisze:
Wierzę we wszystkich wymienionych proroków, prócz Cypriana Polaka.
Kolejny przykład na brak konsekwencji w myśleniu, skutkujący akceptowaniem sprzeczności.
Otóż Grzegorz z Leszna i Cyprian Polak grają w jednej drużynie. Jeden drugiego żyruje. Grzegorz żyruje temu co mówi Cyprian, a Cyprian żyruje to co mówi Grzegorz.
Skoro akceptujesz Grzegorza, to z logicznego punktu widzenia trzeba zaakceptować też Cypriana. I odwrotnie. Jest to transakcja wiązana. Skoro odrzucasz Cypriana, to odrzucasz Grzegorza, który akceptuje Cypriana.
Ale jak ktoś jest z logiką na bakier to potem wszystko akceptuje. Niczym papa Franciszek.
Quas Primas
@MEDALIK ŚW. BENEDYKTA - Nie rozumiesz pojęcia miłości bliźniego.
Weszłaś tu ok roku temu i od razu zauważyłam , że "siedzisz" w fałszywych objawieniach. Z początku próbowałam tobie argumentami przekazać, że błądzisz, właśnie z miłości bliźniego (sama potwierdziłaś w komentarzu, który niedawno tutaj napisałaś). Podawałam tobie linki, abyś się zapoznała, jak Kościół od wieków naucza, ale …Więcej
@MEDALIK ŚW. BENEDYKTA - Nie rozumiesz pojęcia miłości bliźniego.
Weszłaś tu ok roku temu i od razu zauważyłam , że "siedzisz" w fałszywych objawieniach. Z początku próbowałam tobie argumentami przekazać, że błądzisz, właśnie z miłości bliźniego (sama potwierdziłaś w komentarzu, który niedawno tutaj napisałaś). Podawałam tobie linki, abyś się zapoznała, jak Kościół od wieków naucza, ale miałaś to gdzieś! .Nie dało się tobie przegadać, bo ty twierdziłaś swoje i na dodatek bezczelnie oczerniałaś Bractwo Świętego Piusa X. (to twoja miłość bliźniego).
Tak więc, nie pouczaj mnie, bo zapomniałaś chyba, że Pan Jezus, kiedy do faryzeuszy nie docierało co im przekazywał, też wzbudził się w Nim święty gniew i nazywał ich plemieniem, żmijowym, grobami pobielanymi itd.
Trwaj sobie dalej w bagnie.... Może ci się jeszcze oczy otworzą.....
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Quas Primas .
,,Nie dało się tobie przegadać, bo ty twierdziłaś swoje i na dodatek bezczelnie oczerniałaś Bractwo Świętego Piusa X. (to twoja miłość bliźniego).''
-----------
Quas Primas, proszę o dowody, że bezczelnie oczerniałam Bractwo?
Przypomnę definicję oczerniania:
oczerniać «rozgłosić o kimś nieprawdziwe informacje, przedstawiające go w niekorzystnym świetle».Więcej
Quas Primas .
,,Nie dało się tobie przegadać, bo ty twierdziłaś swoje i na dodatek bezczelnie oczerniałaś Bractwo Świętego Piusa X. (to twoja miłość bliźniego).''
-----------
Quas Primas, proszę o dowody, że bezczelnie oczerniałam Bractwo?
Przypomnę definicję oczerniania:

oczerniać «rozgłosić o kimś nieprawdziwe informacje, przedstawiające go w niekorzystnym świetle».
Quas Primas
@MEDALIK ŚW. BENEDYKTA - Tak, DOBRZE to rozumiesz i tak właśnie czyniłaś za każdym razem.
OCZERNIAŁAŚ Bractwo Piusa X.
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Quas Primas,
@MEDALIK ŚW. BENEDYKTA - Tak, DOBRZE to rozumiesz i tak właśnie czyniłaś za ,,każdym razem.
OCZERNIAŁAŚ Bractwo Piusa X.''
-------
A gdzie dowody?