DNIA 23 IV 1656 AD, PO MSZY ŚW. PODCZAS ŚPIEWANIA HYMNU TE DEUM DOSZŁO DO NIEZWYKŁEGO WYDARZENIA!

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Dnia 1 kwietnia 1656r. we Lwowie król Jan Kazimierz złożył Matce Bożej uroczyste ślubowanie, podczas których, ogłosił Maryję ,,Królową Korony Polskiej" oraz …Więcej
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Dnia 1 kwietnia 1656r. we Lwowie król Jan Kazimierz złożył Matce Bożej uroczyste ślubowanie, podczas których, ogłosił Maryję ,,Królową Korony Polskiej" oraz szerzenie Jej kultu w całej Rzeczypospolitej.
Zaraz, po królu ślub ten pod przewodnictwem Biskupa Andrzeja Trzebickiego w imieniu całego narodu powtórzyli senatorowie i wyżsi urzędnicy państwowi. ( Autorem tekstu roty ślubowań był Jezuita o. Andrzej Bobola. Po roku ukarano go za to męczeńską śmiercią zadaną rękami kozackich siepaczy).
Po ślubowaniu orszak królewski przeniósł się do Kościoła oo. Jezuitów. Tam nuncjusz Papieski Ks. Piotr Vidoni odprawił Mszę Św., oraz odmówił Litanię Loretańska, po raz pierwszy włączając do niej zawołanie ,,Królowo Korony Polskiej - módl się za nami".
Po kilku dniach 07. kwietnia 1656r. Rzeczypospolita odniosła wspaniałe zwycięstwo nad Szwedami, przez wojska hetmana Stefana Czarnieckiego.
W podzięce Matce Bożej, za przepędzenie Szwedów i wygranie bitwy pod …
Więcej
V.R.S.
Wymodlić na Mszy ślubów lwowskich nie erzacu Bugniniego-Montiniego.
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Polska będzie wywyższona nad wszystkie Kraje Europy...
Ale, żeby to się zrealizowało musimy jeszcze wymodlić na kolanach i z Różańcem w ręku prawdziwą Intronizację Jezusa na Króla Polski.
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
w tym czasie , kiedy hymn śpiewano i cały Kościół grzmiał echem wydobywającym się z głębi serc wszystkich dziękczynnych głosów, zdarzył się nadzwyczajny wypadek znamionujący niejako przepowiednie przyszłości Polski: jedna świeca po prawej stronie sama przez się zgasła ( wszyscy to zaraz spostrzegli i postrach wszystkich ogarnął), gdy jednak do owych słów doszło ,, Te ergo quaesumus" ( Ciebie …Więcej
w tym czasie , kiedy hymn śpiewano i cały Kościół grzmiał echem wydobywającym się z głębi serc wszystkich dziękczynnych głosów, zdarzył się nadzwyczajny wypadek znamionujący niejako przepowiednie przyszłości Polski: jedna świeca po prawej stronie sama przez się zgasła ( wszyscy to zaraz spostrzegli i postrach wszystkich ogarnął), gdy jednak do owych słów doszło ,, Te ergo quaesumus" ( Ciebie tedy prosimy), sama się zapaliła i już do końca jaśniej nad inne świeciła.
Wszyscy modlący się w Kościele jednoznacznie odczytali ten znak: Polska zgaśnie niczym świeca, by potem zajaśnieć w blasku potęgi. to pierwsze już się spełniło. Drugie - zbliża się do nas wielkimi krokami...