@Piotr Piotr Ta dziewczyna nie była ubrana, ale rozebrana!
Jeżeli na Pana samochód jakiś gołąb spuści nieco zawartości, wiadomo jakiej, to Pana samochód będzie czysty czy brudny?
Jeżeli przejadę gwoździem, a rysa będzie wynosić tylko 5 cm długości (0,5mm grubości), to auto będzie całe czy uszkodzone? Przecież to tylko 0,001% powierzchni...
Ponownie zapytam: auto jest czyste czy brudne? Nadaje się do myjni czy do kościoła? Pojechałby Pan na randkę samochodem z odchodami na szybie przedniej czy bocznej?
A uzyska Pan dobrą ceną za samochód z rysą?

Ubrana dziewczyna (kobieta) to taka, której kształt ciała jest tajemnicą, a tamtej widać niemal całe nogi! Przecież to 1/3 powierzchni jej ciała, tym bardziej, że nogi, to miejsce szczególne...
Pan nadal nie rozumie tego, co są to są wartości katolickie, a nawet szerzej, naturalne, jak m.in. wstydliwość.

Przypominam powórnie, że to jest strona katolicka, a na niej prezentuje się treści miłe Panu Bogu, a nie diabłowi.
Ta nie wychowana dziewczyna uprawia ekshibicjonizm, który powinien być ścigany przez instytucje świeckie na całym świecie. Polecam uzupełnić wiedzę prawniczą (kodeks wykroczeń) oraz skorzystając z pracy ks. prof. Olejnika, wychowawcy wielu pokoleń kapłanów:
godnosc.org/…kumenty/ks_olejnik_duszpasterstwo_wkonf_str252.jpg

A tutaj jeszcze umieszczę komentarz – odpowiedź do Pana, której nie mogłem umieścić do wpisu (tiktok.com_ZMFTg5VRb.mhtml), ponieważ tej strony już nie ma.

@Piotr Piotr Tak, drogi Panie; właśnie tak to działa. Jak się Pan przebierze za księdza, to co piąty pozdrowi Pana słowami Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus (Szczęść Boże), co dziesiąty się przeżegna, a co trzydziesty uklęknie, gdy Pan będzie miał bursę z Najświętszym Sakramentem (a przynajmniej tak będą myśleć przechodnie).
Jak Pan założy strój milicjanta, to wszystkie szemrane typy pochowają się w bramie, a jak Pan wejdzie w kominiarce do banku, to Pana będą podejrzewać o złe zamiary...
Niemal wszyscy dajemy się nabrać na kłamstwa, pod tytułem: zrób taki tatuaż, idź na solo, załóż mini, getry, zrób sobie rzęsy, przekuj pempek..., kup nowe spodnie (potargane oczywiście), a wtedy będziesz sexi...
Prawie każdy chce wyglądem coś „ugrać”. Tak działa współczesna „moda” i przejawem skrajnej naiwności byłoby twierdzić, że wygląd nic nie znaczy, że facet przebrany za policjanta nie wywołuje takich samych reakcji jak prawdziwy policjant, a kobieta z tyłkiem na wierzchu nie powoduje takich spojrzeń jak prostytutka...
Dlaczego tak wiele osób kupuje podróbkę Rolexa, Iphona, itd...? Liczą na to, że 90% ludzi nie zauważy oszustwa i dzięki „kopii” będą uchodzić za bardziej majętnych, pociągających...
To jest właśnie mowa ciała, która odpowiada za 90% komunikacji.
Jesteśmy odpowiedzialni za to, jakie sygnały wysyłamy, podobnie jak jesteśmy odpowiedzialni za to, na jakie „sygnały”, treści się narażamy.
To, co do nas wchodzi, „przetrawione” z nas wychodzi, dlatego ważne jest to, co do siebie „wpuszczamy”...
A być strażnikiem moralności to jest ogromny zaszczyt, pod warunkiem, że sam strażnik prowadzi się moralnie...