800 pielgrzymów nie wpuszczono do kościoła pielgrzymkowego
W niedzielę 800 (!) wiernych Wspólnoty Św. Piusa X wzięło udział w 30-kilometrowej pielgrzymce z Waldkraiburga do Altötting.
Z powodu nieugiętości Kościoła Franciszka suma dla pielgrzymów musiała zostać odprawiona poza świątynią na stanowiącym miejsce publiczne placu obok kaplicy.
Rolę celebransa odegrał Ojciec Stefan Pfluger, Przełożony Okręgu Niemieckiego. Przynajmniej pozwolono na spotkanie modlitewne wewnątrz Kolegiaty.
Mnie kiedyś nie wpuszczono do kościoła na Mszę św. w czasie tzw. epidemii. W związku z tym mam pytanie: jakim prawem ktokolwiek zamyka drzwi do Kościoła CHRYSTUSOWEGO? Zarówno ja, ochrzczony i praktykujący mam prawo do Kościoła jak i jakiś ks. proboszcz czy arcybiskup nawet. To jest Kościół Chrystusa. Nie ja Go założyłem, ale też nie jakiś biskup! Wszyscy jesteśmy równi, jeśli chodzi o korzystanie z Łask Kościoła! Powiem więcej! Po ludzku rzecz biorąc, to jako wierny dający na tacę, wymagam dostępu do Kościoła bardziej od księdza nawet! Bez tych datków ten budynek słabo by funkcjonował, a ksiądz przymierałby głodem! Czyli już nie tylko są bezczelni wobec Boga, ale nawet co do ich... sponsorów. To jest działanie jak rządu: żyją z podatków, ale gnębią lud. Nielogiczne!! Władza odbiera umysł!
W trakcie tak zwanej 'srajdemii' dwa razy nie wpuszczono mnie do kościoła, nawet w mojej Parafii kazał mi odźwierny stać na zewnątrz bo w środku było już około 20 osób. Po takich numerach szukałem innych parafii do których można było wchodzić do środka normalnie. Tak samo było ze sklepami, w niektórych sklepach masek nie trzeba było nosić lub można było mieć maskę na brodzie i tam przez 2 lata robiłem zakupy.