Tragikomedia z tzw. ekskomuniką byłego nuncjusza w USA
abpa C. M. Vigano

Drodzy biskupi Stanów Zjednoczonych!
Jak wiecie, dzisiaj Bergoglio wystawia komedię z tak zwaną ekskomuniką waszego byłego nuncjusza Carla Marii Vigano. Bergoglio sprawia wrażenie, jakby go wykluczał z Kościoła Chrystusowego, do którego jednak sam Bergoglio już nie należy i dlatego nie może nikogo z niego wykluczyć. Co więcej, arcybiskup Vigano nigdy nie należał do sekty Bergoglio, z której Bergoglio absurdalnie go dziś wyklucza. Arcybiskup zawsze był w Kościele Chrystusowym, skąd odstępca nie ma mocy go wykluczyć, a tym bardziej ze względu na prawowierność, co paradoksalnie demonstruje teraz Bergoglio. Główną przyczyną tzw. wykluczenia jest to, że prawowierny arcybiskup, zgodnie z nauką Kościoła, nie uznaje Bergoglio, oczywistego heretyka, za papieża, którym Bergoglio w rzeczywistości nie jest.
Pseudopapież praktycznie wyklucza ze swojej sekty wszystkich wiernych Chrystusowi i Jego naukom. W komiczny sposób oskarża ich o zbrodnię schizmy, która nigdy nie może mieć miejsca, ponieważ Bergoglio nie jest papieżem! On sam wykluczył się z Kościoła Chrystusowego, więc nie jest nawet jego członkiem, ani tym bardziej jego głową. Takie jest nauczanie Pisma Świętego, Świętych Ojców i nauczycieli Kościoła na temat papieża heretyka. Na Bergoglio ciąży wielokrotna ekskomunika i anatema za rzeczywiste przestępstwa przeciwko podstawowym prawdom wiary. To, że Bergoglio teatralnie nałożył fałszywą ekskomunikę na prawowiernego arcybiskupa wiernego Chrystusowi i Jego naukom, powinno być przerażającym precedensem, szczególnie dla was, prawowiernych biskupów Stanów Zjednoczonych.
Celem Bergoglio jest, abyście się bali i pozwolili mu stopniowo likwidować was i wasze diecezje. Jeśli zaakceptujecie tę jego tragikomedię z tzw. wykluczeniem prawowiernych biskupów i arcybiskupów i będziecie chcieli być fałszywie posłuszni, zdradzicie Chrystusa i Kościół. W przeciwieństwie do was arcybiskup Vigano nie ma określonej diecezji. Gdyby miał, zdecydowanie oddzieliłby się od antykościoła Bergogliańskiego wraz ze swoją diecezją i stworzyłby precedens dla całego Kościoła. Wy wciąż macie tę szansę. Nie pozwólcie, aby fałszywe posłuszeństwo heretykowi pozbawiło was szansy na zbawienie waszych, a także powierzonych wam dusz, jak niestety niedawno uczynił biskup Strickland. Komediowa i irrealistyczna ekskomunika arcybiskupa Vigano jest dla was, drodzy biskupi USA, sygnałem, że nie można dłużej czekać. Oddzielcie się od odstępcy i przyjmijcie wiernego Chrystusowi arcybiskupa Vigano jako najwyższego pasterza Kościoła!
Kościół katolicki pod przywództwem tzw. Franciszka, który 1 listopada 2023 roku wprowadził zasadę zmiany paradygmatu, a 18 grudnia 2023 roku narzucił sodomską antyewangelię, nie jest już Kościołem katolickim! Żaden biskup ani kapłan nie jest związany posłuszeństwem jawnemu heretykowi Bergoglio. On publicznie poświęcił się szatanowi w Kanadzie i nie jest widzialnym namiestnikiem Chrystusa na ziemi!
Pan Jezus Chrystus powiedział: „Głoście pokutę dla odpuszczenia grzechów” (Łk 24,47). Legalizując sodomię w „Fiducia supplicans”, zaprzecza się grzechowi jako takiemu. Wynika z tego, że już nie ma potrzeby odpuszczania grzechów. Jeśli jednak odpuszczenie grzechów jest niepotrzebne, to nasz Zbawiciel umarł na krzyżu na próżno, a chrześcijaństwo i katolicyzm pod rządami tzw. Ojca Świętego Franciszka nie ma sensu. Wręcz przeciwnie, uniemożliwia duszom zbawienie.
Drodzy biskupi Stanów Zjednoczonych, jeśli nie podejmiecie kroku separacji, pozostaniecie pod rządami Bergoglio, a tym samym wy i cała Ameryka pod przekleństwem, które on sprowadził swoją apostazją. Ale wy macie obowiązek chronić swoją trzodę i sprowadzić na swój naród błogosławieństwo, a nie przekleństwo! O przyszłości Ameryki nie zadecydują tak bardzo nadchodzące wybory, ile to, czy oddzielicie się od przekleństwa, czy w nim pozostaniecie! Bóg stawia dziś przed wami życie lub śmierć. Wybierzcie życie! (Pwt 30,15). Jeśli jeden odważny biskup odłączy się ze swoją diecezją, może uratować Amerykę przed przekleństwem i katastrofą!
Co teraz wam od serca mówi wasz były nuncjusz?
„Oskarżenia przeciwko mnie traktuję jako zaszczyt… Odrzucam i potępiam skandale, błędy i herezje Jorge Mario Bergoglio, który przejawia absolutnie tyrańskie zarządzanie władzą… Żaden katolik godny tego miana nie może być w komunii z tym „kościołem Bergogliańskim”, ponieważ działa on w wyraźnej nieciągłości i zerwaniu ze wszystkimi papieżami w historii i z Kościołem Chrystusa... Ponieważ zbliża się czas, kiedy będę musiał zdać sprawę przed Synem Bożym ze wszystkich moich czynów, zamierzam wytrwać w dobrej walce i nie zawieść w świadectwie wiary, które jest wymagane od każdego, kto jako biskup został obdarzony pełnią kapłaństwa i ustanowiony Następcą Apostołów. Zachęcam wszystkich katolików do modlitwy, aby Pan przyszedł z pomocą swojemu Kościołowi i dodał odwagi tym, którzy są prześladowani za wiarę”.
Wierzący pytają, co powinni robić w tej sytuacji. Niniejszym wzywamy do duchowej mobilizacji wszystkich amerykańskich katolików! Niech rodziny modlą się codziennie tzw. Godzinę świętą od 20:00 do 21:00. Mogą odmawiać Różaniec lub inne modlitwy w intencji, aby Kościół w Ameryce oddzielił się od przekleństwa, sprowadzonego przez pseudopapieża Bergoglio, i przyjął prawowiernego papieża.

+ Eliasz
Patriarcha Bizantyjskiego Katolickiego Patriarchatu

+ Metody OSBMr + Tymoteusz OSBMr
biskupi-sekretarze

25. 06. 2024