Już wkrótce sodomizacja Bazyliki Św. Piotra – zgodnie z oświadczeniem jej arcykapłana

Również w Bazylice Świętego Piotra – najważniejszym kościele katolicyzmu – “aby pokazać światu macierzyńskie oblicze Kościoła i zgodnie z prośbą papieża” – możliwe będzie udzielanie błogosławieństwa …Więcej
Również w Bazylice Świętego Piotra – najważniejszym kościele katolicyzmu – “aby pokazać światu macierzyńskie oblicze Kościoła i zgodnie z prośbą papieża” – możliwe będzie udzielanie błogosławieństwa parom homoseksualnym, które o to poproszą.
W ten sposób wypowiedział się kardynał Mauro Gambetti, arcykapłan bazyliki, podczas konferencji prasowej, na której przedstawiono zbliżającą się renowację monumentalnego Baldachimu Berniniego.
Choć na dzień dzisiejszy, kanonicy Bazyliki Świętego Piotra nie otrzymali żadnego wniosku w tej sprawie, monsignore stwierdził, że tak, czy owak, “zgodnie wytycznymi jakie zostały przedstawione, będziemy podążać konsekwentnie”.
“Tematem przewodnim jest bliskość Kościoła z ludźmi w każdej sytuacji, w jakiej się znajdują”
– dodał arcykapłan Bazyliki Świętego Piotra.
woj_tek udostępnia to
718
woj_tek
🤔 🥴 "już wkrótce" to było co najmniej kilkadziesiąt lat wcześniej . Sataniści mają hopla na punkcie umieszczania w przestrzeni publicznej swoich satanistycznych symboli, szczególnie w miejscach gdzie przejmują władze i nadają jakiemuś czasu własny wymiar.
Czym można wyjaśnić cechy projektu auli Pawła VI, jak nie wyraźnym symbolem wkroczenia w szczególny okres sodomii w Watykanie. Chrześcijanie …Więcej
🤔 🥴 "już wkrótce" to było co najmniej kilkadziesiąt lat wcześniej . Sataniści mają hopla na punkcie umieszczania w przestrzeni publicznej swoich satanistycznych symboli, szczególnie w miejscach gdzie przejmują władze i nadają jakiemuś czasu własny wymiar.

Czym można wyjaśnić cechy projektu auli Pawła VI, jak nie wyraźnym symbolem wkroczenia w szczególny okres sodomii w Watykanie. Chrześcijanie powinni wiedzieć, jaką rolę miał wąż w Edenie.
Centralna rzeźba Pericle Fazziniego „Zmartwychwstanie” (1969-1970) bardziej przypomina demona niż Chrystusa. A w wersji lajtowej (pojedynczej), przypomina człowieka, wyciągniętego z brzucha węża z fragmentami żołądkowego jego jelita. Niższe warstwy tej rzeźby przypominają kolonię abortowanych dzieci, zabalsamowanych i połączonych ze sobą cementem. I nie zdziwiłbym się, gdyby kiedyś okazało się, że faktycznie są tam szczątki ludzkie, bo to byłoby dokładnie w ich artystycznym i mentalnym stylu.

cda.pl/video/11015578b3/vfilm

Niepokojące symbole w Watykanie, Aula Pawła VI, odwrócony krzyż i Jan Paweł II
Dorota Skoczek udostępnia to
76