Biskup Strickland: Wysocy rangą prałaci prowadzą dusze do piekła

"Instytucja, która przedstawia się jako Kościół katolicki, nie jest obecnie bezpiecznym miejscem, w rzeczywistości nie była bezpiecznym miejscem przez ostatnie 60 lat: Herezja zabija dusze" - napisał diakon Nick Donnelly na @ProtecttheFaith (Twitter.com, 24 lipca).

Diakon zauważa, że "Kościół jest pełen heretyków, którzy są tak samo źli jak osoby molestujące seksualnie". Ci heretycy "zabijają dusze i wysyłają je do piekła, aby cierpiały przez wieczność".

"I tak jak niezliczeni biskupi ukrywali nadużycia seksualne, tak oni swoim milczeniem ukrywają morderstwa dusz".

Diakon przypomina wielu niewiernym biskupom, że ich "głównym obowiązkiem" jest uczynienie Kościoła bezpiecznym miejscem dla dusz poprzez ochronę swoich trzód przed heretykami, "z którego to obowiązku spektakularnie się nie wywiązują".

Z powodu porażki biskupów, naszym obowiązkiem jest ujawnianie i przeciwstawianie się herezji w Kościele dla dobra dusz, bez względu na koszty, ponieważ "najwyższym prawem Kościoła jest zbawienie dusz", pisze.

Diakon Donnelly zauważa, że w ciągu ostatnich 60 lat - a zwłaszcza w ciągu ostatnich 11 lat - "wysocy rangą duchowni sprzymierzyli się z bramami piekielnymi".

Chrystus obiecał, że bramy piekielne nie przemogą Jego Kościoła, ale nie obiecał, że ludzie, którzy twierdzą, że są następcami Jego apostołów, nie będą dążyć do zwycięstwa bram piekielnych", ostrzega Donnelly.

Ci biskupi [i papieże] chronią seksualnych krzywdzicieli i heretyków, akceptują sodomię, cudzołóstwo, antykoncepcję, aborcję i eutanazję, a także celebrują aborcjonistów, eugeników, komunistów i bluźnierców.

Zachęcają do świętokradczych czynów cudzołożników i homoseksualistów przeciwko sakramentowi Eucharystii, sakramentowi pokuty i sakramentowi małżeństwa, a także niestrudzenie dążą do zbezczeszczenia sakramentu święceń, zauważa diakon.

Oznacza to, że biskupi ci wspierają agendę diabła i dążą do zwycięstwa bram piekielnych nad Kościołem, a "ogromna większość biskupów jest głucha, niema i niema".

Przynajmniej jeden biskup, Monsignor Joseph Strickland, przyznał, że problem istnieje.

"Diakon Nick Donnelly mówi tutaj prawdę, której wielu nie chce przyznać" - napisał w odpowiedzi.

"Diakon Donnelly wie, że to milczenie pasterzy w obliczu zła i wysiłki, by ukryć prawdę, zamiast posprzątać bałagan, skandalizują wiernych".

Monsignor Strickland przypomina wielu niewiernym biskupom, że misją Kościoła jest zbawienie dusz:

"Jeśli wysocy rangą prałaci zamiast tego prowadzą dusze do piekła, to musimy ujawnić ich zdradę i uratować jak najwięcej dusz".

Tłumaczenie AI

wieslawa Januchowska
To Bergoglio rozdaje bilety do piekła głosząc herezje i wprowadzając zakazy na nakazy Pańskie, za nieposłuszeństwo karze biskupów i kapłanów utratą stanowiska lub suspendowaniem.