Nauczka dla malca na kozę nawet kij nie pomoże.
- Zgłoś
Portale społecznościowe
- Umieszczony
Zmień wpis
Usuń wpis
pielgrzym55
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Dla "znafców", domorosłych zootechników - to jest kozioł - zobaczcie co ma między nogami.
Lilianna w ogrodzie
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Opiekunowie nie wychowali to może zwierzęciu się uda. Na zasadzie odruchów .
nihil quicquam
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Aaaałaaaaa, musiało zaboleć malca![😢](/emoji/f09f98a2)
![😭](/emoji/f09f98ad)
![🤧](/emoji/f09fa4a7)
Lilianna w ogrodzie
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Kozę też. Nie żal mi dzieciaka , ma za swoje , niech się uczy.
nihil quicquam
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Za drugim razem zanim witkę w łapkę trzy razy się zastanowi.
Lilianna w ogrodzie
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Właśnie. Mój synek jak był mały kopał i bił szczeniaka. Perswazje ani klapsy nie pomagały . Pojechaliśmy do schroniska dla zwierząt .Pokazywałam mu te wszystkie zwierzęta z odpowiednimi komentarzami . Pomogło , ani razu od tamtej pory nie uderzył , kocha zwierzęta , ma empatię.