Koniec Polski – Jako Kraju i Narodu.
Mój ostatni artykuł na Neon24 „Koniec współczesnego Świata...” wywołał spore zainteresowanie i dużo
komentarzy. Opinie są różne, nawet skrajnie. Niektórzy ignorują mój negatywny punkt widzenia;
inni śmieją się z moich słów, zostałem nawet nazwany „Kubusiem Fatalistą”.
No cóż - może jeszcze trochę pożyjemy, może zobaczymy, co będzie nam „z góry obecnych układów dane”.
Prawdę mówiąc mam nadzieję, że tym razem ja nie mam racji. Tak czy inaczej, moim głównym celem zadaniem,
było przedstawienie własnego stanowiska oraz zwrócenie uwagi na rozmaite śmiertelne zagrożenia -
dla przyszłości świata i ludzkości, które obecnie istnieją wokół NAS.
Kontynuując własne przemyślenia, analizując realia przyszłości świata, oczywiście bardzo istotną kwestią
dla mnie jest przyszłość Naszego Kraju - Polski, która, w pewnym sensie, jest najlepszym przykładem
funkcjonowania obecnych realiów.
Warto się zastanowić, próbować logiczne odpowiedzieć na kilka pytań:
1. Czy Polska, tak naprawdę wogóle jeszcze istnieje - jako niezależny, samodzielny kraj?
2. Kto dzisiaj rządzi Polską; i czy ludzie władzy (obecnej i niedawnej) tak naprawdę reprezentują interesy
Naszego Kraju - oraz interesy większości Polaków?
3. Jaka jest pozycja Polski w świecie, na arenie międzynarodowej; Kto jest przyjacielem Polski?
KTO, jakie kraje czy organizacje międzynarodowe są sojusznikami Polski?
4. Jaka jest przyszłość Naszego Kraju, Polski - w kontekście obecnych wydarzeń światowych?
Przecież Polska dramatycznie się zadłuża, wyludnia, spada na dno finansowe, gospodarcze i
organizacyjne - poprzez narzucone z „Gór USA/UE” - wejście na pola/obrzeża globalnej wojny.
Przerażające są dane i szczegóły - jako realia i następstwa faktów, które nie mogą kłamać...
1. Stan finansów - zadłużenie III RP. Kryzys finansów IIIRP.
Zadłużenie Polski rośnie każdego dnia, bez przerwy. Po kilku latach rządów PiS i PO - w Polsce,
stan finansów publicznych jest naprawdę, dosłownie katastrofalny. (To samo jest w USA/UE!)
Na koniec 2022 roku zadłużenie wewnętrzne Polski osiągnęło powyżej 1biliona 511 mld zł.
Tak wynika z projektu budżetu na rok 2023.
(1 Bilion to: 1,000, 000, 000, 000 - czyli 1000 miliardów zł).
Szacunkowa wielkość długu publicznego rośnie.
Na koniec 2023 r. wzrośnie do 1,773 miliarda zł, czyli 676,2 miliona zł/dobę 28,2 miliona złotych
na godzinę i 7826 złotych na sekundę. Sytuacja stale i bardzo się pogarsza.
Dług publiczny (dług instytucji sektora rządowego i samorządowego) na 1 obwatela RP wzrośnie z
87 689 zł na koniec 2022 roku do 106 205 zł na koniec grudnia 2023 roku.
To są dane budżetowe, oficjalne. W rzeczywistości dług publiczny IIIRP jest ponoć 4 razy większy!
A przecież dodatkowo, coraz mniejsza liczba ludności, jest w wieku produkcyjnym. Coraz więcej jest
emerytów, młodzież ucieka za granicę; dodatkowo Rząd RP sponsoruje uchodźców z Ukrainy.
Zamykane są Polskie kopalnie, huty, przemysł; większość dawnych źródeł dochodu Naszego Kraju
Firmy „zachodnie” (np sieci handlowe), robią w Polsce super interesy, ale...bez płacenia podatków.
Powstaje pytanie: Kto spłaci obecne, szybko i stale rosnące zadłużenie Naszego Kraju.
Odpowiedź jest jedna: NIKT. (Jedynym rozwiązaniem długów III RP – jest byc może Wojna!)
Praktycznie Polska jest zbankrutowana ale... to, wydaje się być obecnie nie ważne!
Ważne jest tylko jedno - aby było na pensje - dla Polityków i Samorządowców.
2. Liczba ludności III RP. Kryzys Demograficzny.
Według ostatecznych wyników Narodowego Spisu Powszechnego w roku 2021 liczba ludności
rezydującej w Polsce była 37,019, 327 osób a więc porównaniu z wynikami spisu z 2011 r. była
mniejsza o 2,7% (ok. 1,02 mln obywateli). Warto dodać, że...3,747,000 osób wg ostatniego spisu
powszechnego (2021 rok) miało „narodowość nieustaloną”.
Dodatkowo w 2022r. - do Polski; wg danych Straży Granicznej od 24 lutego do 25 grudnia,
granicę polsko-ukraińską przekroczyło 8,690 mln uchodźców z Ukrainy. Część z nich wyjechała
na Zachód, część wróciła, może do własnego kraju.
Dokładne dane, nie są oficjalnie publikowane; bezspornym jest fakt, że... według wielu ekspertów -
rodowitych Polaków będzie ciągle w kraju ubywać, natomiast przybywać będzie ludzi o
„nieustalonej narodowości”, głównie z...bardzo przyjaznej Polsce Ukrainy.
Koszty depopulacji narodowej Polski oraz masowej emigracji -
są wprost nieobliczalne dla przyszłości – Naszego (jeszcze) Kraju.
Wedle ostrożnych szacunków polskie wsparcie finansowe dla imigracji z Ukrainy ma wartość dużo
powyżej 40 000 000 000 złotych (40 miliardów zł)! Tak, ostatnio poinformowała „Rzeczpospolita”.
Kwota ta będzie nieobliczalnie wzrastać.
Na marginesie: jeszcze jedna statystyka depopulacyjna...
Jak wynika z policyjnych statystyk: w roku 2022 w Polsce - 5,201 osób popełniło samobójstwo.
To liczba ponad dwukrotnie większa, niż na przykład liczba ofiar wypadków samochodowych.
W 2021 roku 1439 dzieci i nastolatków poniżej 18-tego roku życia podjęło próby samobójcze.
To wzrost o 77 proc. w porównaniu do 2020 roku. Jakie będą dane z roku 2022?
Moim zdaniem, sytuacja życia w Polsce, z wielu powodów znacznie się pogorszyła.
Na koniec rozważań o przyszłości Polski powtarzam informacje opublikowane w dzień Wigilijny
na Neon24.pl przez jednego z blogerów - Pana Statystyka.
Aby sprawy najbliższej „świetlanej” przyszłości Polski i Polaków poprawić - władze Naszego Kraju -
w tym właśnie roku, z okazji Świąt Bożego narodzenia postanowiły zrobić Polakom, aż...
co najmniej 5 finansowych prezentów - dla dobra, przyszłosci i dobrobytu Naszego Kraju.
Wiadomo, wielu Polaków było w okresie świątecznym zajętych innymi sprawami; pewnie nic już
o tych prezentach od "władzy" nie wiedzą albo dawno... zapomnieli.
Może jakby się dowiedzieli, to na pewno by swoją wdzięczność władzy jakoś okazali.
A tak, czas mija; Święta minęły, ludzie o tych prezentach od władz Kraju pewnie zapomnieli.
Dla przypomnienia więc:
Z tych 5 prezentów, aż cztery „nasze władze” zamierzają przekazać Polakom w przyszłym roku,
a jeden wręczyć im – w roku 2027.
4 Prezenty Władz Polskich dla Polaków w przyszłym roku:
1. Pierwszy prezent:
Sejm przyjął, (a 22 grudnia Pan A. Duda podpisał ustawę), która ma zabrać Polakom 13 mld zł na
leczenie ogólne, ok.10 % wszystkich nakładów budżetu, na służbę zdrowia. Zabrane zostaną
pieniądze m.in. na: zakup leków dla kobiet w ciąży i seniorów, leki drogie; wysoko- specjalistyczne,
leki na HIV, hemofilię, oraz na... Pogotowie - ratownictwo medyczne.
W związku z powyższym np. średni czas oczekiwania na karetkę sporo się wydłuży, co z kolei
na 100% przełoży się na przedwczesne zejścia wielu osób; szczególnie tych chorych i starszych.
Ale za każdą śmierć - zapłaci każda rodzina/każdy Polak.
Z powodu ograniczeń środków na leki wysokospecjalistyczne, (drogie terapie) wzrośnie więc
liczba Polaków, zmuszonych do żebrania o pieniądze na leczenie w mediach i internecie.
Zabranie Polakom 13 miliardów złotych na leczenie, czyli ok. 10% wszystkich środków NFZ -
„władze” tłumaczą oficjalnie, „optymalizacją wydatkowania środków publicznych” (cytat).
Jednak, dobrze poinformowane inne „źródła” donoszą, że właśnie tyle kosztowało w 2022 r.
i będzie kosztować w 2023r., leczenie kilku milionów naszych „gości” z Ukrainy.
A ponieważ - jak to politycy z partii PiS poinformowali Polaków, że, cytując:
„My Polacy,jesteśmy sługami Ukrainy” i „mamy drugi naród na utrzymaniu”, więc, ponieważ...
nawet Salomon z pustego nie naleje, pieniędzy na leczenie dla Polaków będzie dużo mniej.
2. Drugi prezent, to:
Opodatkowanie „nieużywanych” mieszkań własnościowych.
Jak Polak za swoje opodatkowane pieniądze sobie kupi mieszkanie ale go nie wynajmie, aby
zapłacić podatek dochodowy, to „władza”tak czy inaczej jemu taki zakup -
jeszcze raz dodatkowo opodatkuje.
3. Trzeci prezent, to:
Zgoda Pana Premiera Morawieckiego na wprowadzenie przez „przyjazną Polsce” UE podatku
od tzw. „śladu węglowego” czyli od importu na teren UE energii elektrycznej, nawozów,
aluminium, cementu, żelaza i stali.
Spowoduje to olbrzymi wzrost cen importowanych spoza Unii w/w towarów. Dodatkowo należy
się spodziewać odwetowych działań fiskalnych ze strony państw dotkniętych regulacjami.
Dla Polaków oznacza to po prostu wzrost inflacji i utratę pracy w sektorach jak np. hutnictwo.
4. Czwarty prezent, to:
Wprowadzenie na żądanie UE obowiązku certyfikatu energetycznego budynków.
Nowe prawo obejmie wszystkie budynki mieszkalne, także wielorodzinne.
Koszt 400-1000 zł. Kara za brak Certyfikatu - kilka tysięcy zł.
No cóż, Nasz Rząd - Rząd IIIRP, wszystkich Polaków, musi jakoś „kompinować” aby było,
aby starczyło na pensje dla członków Rządu – no i naszych przyjacieli z Ukrainy.
5. Prezent zaplanowany na rok 2027:
Piąty prezent, to zgoda z 18 grudnia Pana Morawieckiego na nałożenie przez Unię podatków
w Polsce na benzynę, diesla i paliwa służące do ogrzewania np. domów od emisji CO2.
W związku z powyższym już od 2027 roku każdy Polak, tankujący paliwo, albo kupujący
węgiel, gaz czy drewno do ogrzewania domu zapłaci do Brukseli dodatkowy podatek.
Według szacunków, w przypadku benzyny czy diesla będzie to tylko ok. 50 groszy na litrze -
ale zapewne będzie to 1zł. Przecież jest rosnąca inflacja!
No cóż, przecież wszystkich Polaków musi być stać - na zapłatę,
na utrzymanie pensji liderów i urzędowników UNII Europejskiej.
Jak więc w kontekście wyżej zadanych pytań i przedstawionych faktów -
wygląda przyszłość Naszego (jeszcze?) Kraju.
Ryszard Opara
