jac05
3751
39:44
Obnażenie smutnego obrazu stanu współczesnych kapłanów. Wstrząsająca i mobilizująca do modlitwy Homilia o. Łukasza Prausa z dnia 10.05.2022. Pamiętajmy, że ustami najłatwiej jest się modlić. Modlitwa …Więcej
Obnażenie smutnego obrazu stanu współczesnych kapłanów. Wstrząsająca i mobilizująca do modlitwy Homilia o. Łukasza Prausa z dnia 10.05.2022. Pamiętajmy, że ustami najłatwiej jest się modlić. Modlitwa do Boga to powiedziałbym przede wszystkim uczynki miłości, dobroci, codzienne budowanie wiary w Jezusa.
Dzisiejsi kapłani, to ludzie wiedzy o Bogu ale nie wiary w Boga przez Jego Syna, Jezusa. Ze świeczką szukać księdza, który przez nałożenie rąk uzdrowi w Imię Jezusa. Niby dobrze mówią w co niedzielnych kazaniach ale ludzie jak się nie zmieniali tak się nie zmieniają (zmieniają się ale np. pod podświadomym wpływem pokazujących szczęśliwych ludzi reklam). Dlaczego ? Odpowiedź może być tylko jedna. Sól straciła smak i nadaje się na podeptanie. Dlaczego straciła smak ? Mówi o tym ks. Łukasz. Kapłan prawdziwie walczący o nasze zbawienie nie mówi misiowo-pluszowym, ale zupełnie innym językiem. Niedzielne kazania są tak ułożone aby nie zrobić komuś zbyt wielkich wyrzutów sumienia, aby nie przebudzić …
Więcej
Adrianna7
Święty, Boży Kapłan. Taki jakich potrzebujemy na dzisiejsze czasy. Który nie boi się mówić trudnych słów Prawdy i tego jak Niszczony jest Kościół przez Profanację Ciała Bożego i Kapłanów, którzy nie służą Chrystusowi. Boże w Trójcy Świętej Jedyny daj nam jak najwięcej takich Prawdziwych, Świętych Kapłanów.
jac05
Pan Jezus obnażał życie faryzeuszy, arcy-kapłanów, czyli ówczesnego duchowieństwa. Z miłością o nich nie mówił, z miłością do nich nie mówił. Dlaczego ? Czyhali na Jego życie, chcieli Go zabić, bo był bardzo niewygodny dla ich interesów i fałszywego pojmowania Boga, Którego głosili i na tym głoszeniu bardzo dobrze zarabiali. Oni nie znali prawdziwego Boga. Będąc ślepymi uczyli ślepych. …Więcej
Pan Jezus obnażał życie faryzeuszy, arcy-kapłanów, czyli ówczesnego duchowieństwa. Z miłością o nich nie mówił, z miłością do nich nie mówił. Dlaczego ? Czyhali na Jego życie, chcieli Go zabić, bo był bardzo niewygodny dla ich interesów i fałszywego pojmowania Boga, Którego głosili i na tym głoszeniu bardzo dobrze zarabiali. Oni nie znali prawdziwego Boga. Będąc ślepymi uczyli ślepych. Dzisiaj jest podobnie.
jac05
@Adrianna7 Miałem okazję rozmawiać przez telefon z ks. prof. Tadeuszem Guzem. Nigdy nie rozmawiałem z człowiekiem, kapłanem który mówiłby z taką miłością. A abp Depo ? Jaką ma miłość w swoich słowach ? Ma smutek.