Pan Jezus(04.2021)

Modlitwa ciszy ❤️
W kaplicy:,,Ukochana Moja Anetko, czy myślałaś o Mnie, sprzątając?".

Trochę...

,, A Ja myślałem nieustannie. Widzisz Moja mała, nie zniechęci się ani nie załamie Ten, który czuwa nad Izraelem. Gdy wy slabniecie w drodze, Ja zawsze jestem gotów podtrzymać, abyście podpierając się na Moim ramieniu, mogli pójść dalej, nie oglądając się na liczne przeszkody czy przeciwności, jakie was spotykają. Ty, najdroższa jesteś z wybranego plemienia, należysz do królewskiego kapłaństwa, składając Ojcu wraz ze Mną ofiarę na ołtarzu Krzyża ".

Jezu, ale dziś prawie bez bólu, tylko w tym tak dziwnym stanie jakby snu.

,,Tak, Anetko, bowiem różne są dary łaski, lecz Ten sam Duch. Umiem cierpieć biedę, umiem i obfitować, napisał Mój Apostoł, a ty drobinko, oddana w dziele Pańskim, nie martw się tym, co nie zrozumiałe. W Domu Ojca wszystko objaśnię tobie osobiście. Widzisz, mówię do serc dzieci nawet na lekcjach przez internet, których tak nie lubisz. Jak mówiłem ziarenko dobrej modlitwy zostało zasiane, a teraz okazja, by zaciszu domowym, wzrastało. Czy jeśli uczą się z tobą słuchać Mego głosu, sądzisz, że już bez ciebie, nie powrócą do tej praktyki. Jakże ona inna w porównaniu do waszych długich wypowiedzi modlitewnych choć niekiedy szczerych i w dobrej wierze odnawialnych, jednak tu tak łatwo, najdroższa wpaść w pułapkę pychy. Inaczej, gdy próbujesz słuchać, bo zauważ Moja mała uczennico, że słuchanie nie jest dla was czynnością ,,wyłapywalną". Trudno wam stwierdzić: poszedłem na modlitwę by słuchać Boga. Powiedz ukochana, czy modlitwa, nie kojarzy się przede wszystkim z mówieniem. Nawet momenty ciszy w liturgii zostały szybko wycięte przez niecierpliwych kapłanów, bo musi być akcja, trzeba,,coś" robić, a milczenie wydaje się być puste i mało twórcze. Och Anetko, to był pierwszy błąd Moich kapłanów, porzucenie momentów ciszy podczas Mszy świętej. Nie wszyscy, ale zdecydowana większość, pominąwszy ciszę w liturgii, pominęła ją w swoich osobistych modlitwach. Nic dziwnego, że modlitwa tylko ich własnością się stała, ich praktyką, jak sami zapragnęli, praktyka modlitwy bez Jezusa. Czy tak można? Oczywiście. Spróbuj mówić do siebie o Mnie, jak długo zniesiesz potok słów?"

Nie umiem tak zrobić, Jezu... Jak mówić do siebie o Tobie?

,,Ty zakochana w Mojej prawdzie, nie potrafisz, a Moi prosili: Panie naucz nas modlić się...i dotąd nie pojęli, że Ojciec widzi w ukryciu i kocha. Jednak gdyby przyszedł samozwańczy prorok mówiąc: Ja Jestem, pobiegliby zanim i słuchali z zapartym tchem. Teraz wielu, Anetko, powstało takich proroków. Nie wszystkich znasz. Niektórzy z nich piastują wysokie urzędy choć nigdy nie posiedli trudnej sztuki słuchania. Można powiedzieć zatem, że własny język w odpowiednim czasie zgubę im zgotuje... Widzisz najdroższa, twoja samotność, teraz, czy jak to nazywacie, izolacja, staje się błogosławionym czasem słuchania. Ponieważ nagle okazało się że masz dużo czasu, by słuchać i usłyszeć. Internet z jego śmieciami zostawiłaś za sobą jako narzędzie bezużyteczne i Ja naprawdę mogę napelniać twą dusze błogosławieństwami. Jak jest napisane: ,,Stokroć tyle otrzyma i życie wieczne oddziedziczy". Ukochana, nie licz dni na ziemskim padole jako czasu, który odszedł i już nie powróci, ale dziękując za każdą minutę życia wypełnij je miłością i prawdą".

Jak mam to zrobić?

,,O to tak proste zadanie: Kochaj dokładnie w tym czasie i miejscu, gdzie znajdujesz się w danej chwili, czyli oddawaj się czynności, którą jest milowanie. Sprzątasz, czyń to z uwagą i tak jakbym sam był nieskończenie blisko przyglądając się tobie, więc będzie to modlitwa w Mojej obecności. Spozywasz posiłek, pomyśl, że Twój Jezus raduje się tobą i patrzy jak jesz, by nakarmić kiedyś pełnią miłości w domu Ojca. Prowadzisz lekcje, pamiętaj o obecności Nauczyciela w twoim pokoju, uwierz będzie łatwiej. Nie wybiegaj zbytnio do przodu, bo tylko dziś jest twoje. Wiem, maleńka że nie jest to łatwe, ponieważ osadzeni w czasie i zranieni przez grzech pierworodny, nie umiecie sami z siebie być tu i teraz. Zatem nauka najlepsza to szkoła na Krzyżu, tam trudno o myślenie, a łaska miłości rozlewa się tu i teraz. Podobnie podczas każdej Eucharystii. Ty myślałaś dzisiaj o wielu Komuniach Świętych i że ciągle na nowo to samo, wstajesz idziesz do kościoła, spotykasz Mnie i dalej codzienność...Ach to nie jest codziennie to samo, ukochana. Nie mozecie patrzeć na Mszę świętą, w waszym ziemskim rozumieniu czasu, przestrzeni i powtarzanej czynności. Nie, każda Msza Święta, ma znaczenie ponadczasowe i czyni was uczestnikami Mojej natury, przez czynny udział w Misterium Męki, Śmierci i Zmartwychwstania. Proszę nie uważaj tego świętego czasu jako wydarzenie z twojej codzienności, jedno z wielu. Dotykasz i smakujesz Tajemnicy, największej jaką mogłaś choć odrobinę poznać tu na ziemi, nie znajdziesz drugiej tak niezwykłej i niezbadanej, gdzie nawet Aniołowie nie mogą pojąć, jak Bóg mógł zejść do was tak nisko. Porzuć działanie zmysłów drobinko, zresztą jeden już przestał działać zastąpiony obecnością mgły, a inne, Anetko, nie są twoimi, skarbie. Nie pozostawaj także przy działaniu umysłu, który będzie często poszukiwał licznych dróg, by dociekać, zadawać pytania, a nie znalawszy odpowiedzi, ulegnie monotoni i powtarzalności słów i gestow, pytając niekiedy z niepokojem: czy na pewno Pan jest między nami. Anetko, wszedłem w wasz ludzki świat i dalej wchodzę aż do końca jego istnienia. Ciało Moje jest Prawdziwym Pokarmem, a Krew Moja jest Prawdziwym Napojem. Nie bój się oddać pod Moją czułą opiekę wszystkich swoich zmysłów, ale i rozumu, pamięci i wyobraźni, a pozostanie czysta wiara w Moją żywą Obecność".

Jak mam to zrobić, Jezu?

,,Najdroższa, przychodz na każdą Eucharystię z przekonaniem, że jest dziś największe święto, ponieważ Twój Oblubieniec, pierwszy i tak bardzo steskniony twojej obecności, przygotował Ucztę. Zostaw te wymienione przed drzwiami kościoła, przez poważny akt woli i wejdź jakby Twój Ukochany, czekał w ławce. Zgoda?"

W ławce? To i potrzeba wiary, bo nie będę widzieć.

,,Anetko, nie musisz widzieć, żeby pragnąć Mnie spotkać...Miłość wystarczy".
CUDOWNY MEDALIK
,Anetko, nie musisz widzieć, żeby pragnąć Mnie spotkać...Miłość wystarczy".
wacula25wp.pl
Ten tekst -[Gdyby ktoś mówił, że słowami: „To czyńcie na moją pamiątkę” Chrystus nie ustanowił apostołów kapłanami lub nie polecił, by oni oraz inni kapłani składali w ofierze Jego Ciało i Krew - niech będzie wyklęty"]==Żeby to bardziej przybliżyć i wyjaśnić .TO WYGLĄDA TO TAK -[ Kanony o Najświętszej ofierze mszy świętej --1. Gdyby ktoś mówił, że we mszy nie składa się Bogu prawdziwej i …Więcej
Ten tekst -[Gdyby ktoś mówił, że słowami: „To czyńcie na moją pamiątkę” Chrystus nie ustanowił apostołów kapłanami lub nie polecił, by oni oraz inni kapłani składali w ofierze Jego Ciało i Krew - niech będzie wyklęty"]==Żeby to bardziej przybliżyć i wyjaśnić .TO WYGLĄDA TO TAK -[ Kanony o Najświętszej ofierze mszy świętej --1. Gdyby ktoś mówił, że we mszy nie składa się Bogu prawdziwej i właściwej ofiary; albo że składanie ofiary nie jest niczym innym niż dawaniem nam Chrystusa do spożycia - niech będzie wyklęty.
2. Gdyby ktoś mówił, że słowami: „To czyńcie na moją pamiątkę” Chrystus nie ustanowił apostołów kapłanami lub nie polecił, by oni oraz inni kapłani składali w ofierze Jego ciało i krew - niech będzie wyklęty.

3. Gdyby ktoś mówił, że msza jest tylko ofiarą pochwalną i dziękczynną lub jedynie pamiątką ofiary złożonej na krzyżu, a nie przebłagalną; albo że pomaga wyłącznie przyjmującemu [Komunię] i nie powinna być składana za żywych i umarłych, za grzechy, kary, zadośćuczynienia ani w innych potrzebach - niech będzie wyklęty.
4. Gdyby ktoś mówił, że ofiara mszy jest bluźnierstwem przeciw najświętszej ofierze Chrystusa złożonej na krzyżu, albo że ją umniejsza - niech będzie wyklęty.