Schneider: ZSRR powraca na Zachód
Obrządek Novus Ordo jest odprawiany w akompaniamencie nadużyć liturgicznych takich jak elementy protestanckie, a jego zewnętrzna forma zaczyna przypominać "bankiet". W konsekwencji Eucharystia "umniejsza katolicyzmowi", podczas gdy Msza stanowi ciągłość z tradycją katolickich pokoleń na przestrzeni wieków.
Zdaniem Schneidera najgroźniejsza choroba duchowa, która dotknęła współczesny Kościół, to utrata świadomości świata nadprzyrodzonego i ukierunkowanie człowieka na samego siebie.
Reforma Novus Ordo, która jest piekląca, powinna rozpocząć się od powrotu nas wszystkich, włączając w to kapłanów i wiernych, do Boga, ale to marzenie ściętej głowy, ponieważ obecnie "znaleźliśmy się, jakby to powiedzieć, przed ruinami liturgii".
W reżimach Zachodu Schneider dostrzega coraz większe podobieństwo do Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich, w którego realiach dorastał: pranie bani ideologicznymi hasłami głoszonymi przez media i polityków, którzy przyjmują rozkazy z centrali.
W oczach Schneidera reżimowa ideologia opiera się na "gender" oraz "neo-marksizmie" i jest wymierzona w rodziny.
Ludzie ze wszelkich szczebli społecznych muszą się z nią zgadzać, a krytycy są marginalizowani, napiętnowani i karani - "Nikt nie może temu zaprzeczyć, żyjemy w systemie, który przypomina najokrutniejsze dyktatury polityczne w historii ludzkości".
#newsYmqwzzimaw
