Po raz pierwszy usłyszeliśmy o tej inwazji w listopadzie, kiedy to rząd USA poinformował nas, że rosyjski atak prawdopodobnie nastąpi w styczniu. Miesiąc styczeń nadszedł i minął bez żadnego widoku rosyjskich czołgów szarżujących przez granicę ukraińską.
kurier-poranny.blogspot.com

„Rosjanie nadchodzą!”

Po raz pierwszy usłyszeliśmy o tej inwazji w listopadzie, kiedy to rząd USA poinformował nas, że rosyjski atak prawdopodobnie nastąpi w styczniu. Miesiąc styczeń nadszedł i minął …
Jarujestem
Cała zimna wojna opierała się na strachu w rzeczywistości elity kryjomu zabawiał się składanie ofiar molochowi Bohemian Groves. Zjeżdżali się wszyscy możni tego świata wczasach zimnej wojny był nawet sam Chruszczow bratał się ze swoimi imperialistyczny mi homoseksualnymi kolegami po fachu. Zaś matka Justina Trudeau latała na Kubę na wakacje z dyktatorem, którym straszono całą Amerykę. Nie …Więcej
Cała zimna wojna opierała się na strachu w rzeczywistości elity kryjomu zabawiał się składanie ofiar molochowi Bohemian Groves. Zjeżdżali się wszyscy możni tego świata wczasach zimnej wojny był nawet sam Chruszczow bratał się ze swoimi imperialistyczny mi homoseksualnymi kolegami po fachu. Zaś matka Justina Trudeau latała na Kubę na wakacje z dyktatorem, którym straszono całą Amerykę. Nie wierzcie fałszywej fladze.
Krzysztof Janiuk
Po Mszy Św. śpiewałem zarządzone przez Sanhedryn Suplikacje.
Śpiewaliśmy każdą zwrotkę przepisowo po 3 razy.
Lepiej późno niż później.
Oooo! Gdybyż tylko poważyli się zarządzić obowiązkowy cały 4częściowy różaniec codziennie przed Najświętszym Sakramentem w każdym kościele, prowadzony przez kapłana, najlepiej proboszcza, a może nawet na narodowy post o chlebie i wodzie (zamiennie jak komu zdrowie …Więcej
Po Mszy Św. śpiewałem zarządzone przez Sanhedryn Suplikacje.
Śpiewaliśmy każdą zwrotkę przepisowo po 3 razy.
Lepiej późno niż później.
Oooo! Gdybyż tylko poważyli się zarządzić obowiązkowy cały 4częściowy różaniec codziennie przed Najświętszym Sakramentem w każdym kościele, prowadzony przez kapłana, najlepiej proboszcza, a może nawet na narodowy post o chlebie i wodzie (zamiennie jak komu zdrowie pozwala) - wtedy Matka Boża, zapewniająca, że modlitwa i post nawet wojnę powstrzymują, mając takie "argumenty" niechybnie skutecznie orędowałaby u Syna.
Obawiam się, że takie sposoby są dla Episkopatu w aktualnej duchowej formie - nieosiągalne.
Zatem wydaje się, że najpierw wszyscy wierni Panu Jezusowi Królowi Polski i Matce Bożej Królowej Polskimy winniśmy wyjątkowo gorąco przedstawiać w modlitwach intencję za bojaźliwy, a nawet zdradziecki Sanhedryn o szczere nawrócenie.
P. S. nie wiem czy to nie nazbyt "bezczelna" intencja, jednak kiedy jeśli nie teraz wybija ta decydująca godzina?
przeciwherezjom
Jak się ogląda tv to się ma wodę w mózgu.... Weźcie wywalcie te syfy z domów