jac05
21,8 tys.

Ostrzeżenia z Dzienniczka św. Faustyny

Czytając po prawie 20 latach ponownie Dzienniczki św. Faustyny co jakiś czas
natrafiam na wstrząsające słowa. Co jakiś czas uderzają mnie Słowa Pana Jezusa.
We wrześniu 1936r. Pan Bóg chciał wydać nasz kraj, nasz naród na straszną karę. Jaką karę ? Może hitlerowskie Niemcy i sowieci byli gotowi uderzyć na nasz kraj ? Święta Faustyna napisała, że za wstawiennictwem Matka Boża, wielkim, ofiarnym uprosiła u Boga odsunięcie wydania naszego kraju strasznym działaniom szatana. Pan Jezus także powstrzymywał ten atak aby Jego wybrana, bardzo Go kochająca, spisała to o co ją prosił. Równolegle przemawiał także do Rozalii Celakówny. Napisała, że Polacy nie byli wdzięczni Matce Bożej. Za co ? Zapewne za obronę w 1920 r. przed bolszewikami. Nasz naród po tej obronie, zwycięstwie zachował się jak naród żydowski, cieszył się, że Bóg nas obronił i był pełen pychy, że nie zaatakują nas wrogowie. Nie modlili się za nieprzyjaciół do czego Pan Jezus wzywał. Nasz naród mimo chodzenia do kościołów, modlitw, wielkich celebracji religijnych był wiarołomny, nie wierny, podobnie jak naród żydowski.

Drugi fragment to porównanie do lucyfera ludzi, którzy otrzymali Dary od Boga, Jego zalecenia dla Kościoła, dla dobra i zbawienia ludzkości ale zaniedbali je, nie uczynili tego do czego wzywał Bóg, także przez Maryję (min. Fatima !). Wiemy jak wielki opór był wśród hierarchów Kościoła do ustanowienia Święta Miłosierdzia Bożego i wprowadzeniu koronki do Bożego Miłosierdzia dla ratowania grzeszników. Chyba największymi argumentami były, że orędzie pochodziło od złych duchów, co niestety jest pierwszą myślą u kapłanów, której mocno się trzymają, gdy stykają się z przekazami spoza tego świata. Takie podejście wynika zapewne z lęku, że jeżeli orędzie jest prawdziwe to nie pracują oni należycie w owczarni pańskiej pełnej brudnych od grzechu owiec i nie nauczają prostych nauk Pana Jezusa, które to Pan Jezus musi im, Kościołowi przypominać przez swoich wybranych, gdy ludzkość, naród uległ złym duchom, zmierza ku katastrofie duchowej, życiowej.

Módlmy się codziennie o Miłosierdzie Boże dla grzeszników
Módlmy się o przyjście Pana Jezusa Króla.
Andre Ob
Nasz judo-episkopat w dalszym ciągu odwleka tą prośbę w czasie z wiadomych względów
nihil quicquam
Gdyby Episkopat posłuchał Rozalii Celakówny i ogłosił Pana Jezusa Królem Polski, zgodnie z Jego wytycznymi Polska uniknęłaby II WŚ i tylko wyobraźnia podpowiada gdzie byśmy byli dzisiaj.