KOCHANI KIBICE BŁAGAM WAS STAŃCIE W OBRONIE NIEWINNYCH I BEZBRONNYCH DZIECI NIENARODZONYCH! MÓWI WAM OFIARA UKRYTEJ EUTANAZJI, URATOWAŁA MNIE MARYJA I JEZUS CHRYSTUS!
ZJEDNOCZENI DLA ŻYCIA - WIARĄ, NADZIEJĄ, MIŁOŚCIĄ, W KOŚCIELE, W RODZINIE, W OJCZYŹNIE, DLA ŻYCIA OBRONY - GŁOSZENIA WSZĘDZIE I Z AMBONY KOCHAM KAŻDE DZIECKO BOŻE OD MOMENTU POCZĘCIA DO NATURALNEJ ŚMIERCI!
…Umiłowani Bracia i Siostry, bądźcie solidarni z życiem. Wołanie to kieruję do wszystkich moich rodaków bez względu na przekonania religijne. Do wszystkich ludzi, nie wyłączając nikogo. Z tego miejsca jeszcze raz powtarzam to, co powiedziałem w październiku ubiegłego roku: „naród, który zabija własne dzieci, jest narodem bez przyszłości”. [Wierzcie, że nie było mi łatwo to powiedzieć. Nie było mi łatwo powiedzieć to z myślą o moim narodzie, bo ja pragnę dla niego przyszłości, wspaniałej przyszłości.]
Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali.(...)Każdy z was znajduje też w życiu jakieś swoje Westerplatte. Jakiś wymiar zadań, które trzeba podjąć i wypełnić. Jakąś słuszną sprawę, o którą nie można nie walczyć. Jakiś obowiązek, powinność, od której nie można się uchylić. Nie można zdezerterować. Wreszcie - jakiś porządek prawd i wartości, które trzeba <> i <>,tak jak to Westerplatte, w sobie i wokół siebie. Tak, obronić - dla siebie i dla innych.