Z doświadczenia wiem, że Msza Novus Ordo na tyle jest ważna o ile ksieża mają głęboką wiarę w Mszę jako OFIARĘ jak np. Ks. Kneblewski, jak abp. Lenga, który sprawował Mszę Novus Ordo. Teraz odprawia tylko Mszę Trydencką.
Źle uformowany, sprotestantyzowany kapłan złamie niejednemu gorliwemu katolikowi w małej miejscowości załmie kręgosłup moralny katolika. Aby nie być wykluczony z Parafii, ze środowiska taki "katolik" się podporządkuje. NA ZASADZIE CO LUDZIE POWIEDZĄ, CO PROBOSZCZ POWIE. Wiem co mówię. Bo sama jestem z małej miejscowości. Liczą się względy bardziej ludzkie, a nie Boże.

Szokujące informacje i argumenty. Pan Krajski nie zna DEFINICJI GRZECHU? Przecież wydał i mam w posiadaniu z jego Wydawnictwa - PODSTAWY KATECHIZMU KATOLICKIEGO KARDYNAŁA GASPARRIEGO. Jakże pomylił się Pan Krajski. Rzeczywiście rzucił OSZCZERSTWO. NIEŚWIADOMOŚĆ ZAWINIONA .
To ks. Stehlin miał rację, a ja jestem dowodem na to, że NOWA MSZA PROTESTANTYZUJE. Na parę lat odeszłam od K.K. Po powrocie trafiła do Odnowy w Duchu Św. Dzięki łasce wyszłam z niej i łasce trafiłam do Bractwa św. Piusa X.
Ludzie z Novus Ordo nie wiedzą czym jest Msza. Dla nich to Eucharystia, Uczta, przystoąpienie do Stołu Pańskiego. Zanikło słowo OFIARA, ŻE MSZA ŚWIĘTA TO JEST OFIARA, a nie protestancka Uczta, Eucharystia