Widuję niebo pokryte tymi smugami u siebie na Mazowszu. Utrzymują się długo w powietrzu w przeciwieństwie do smug kondensacyjnych pozostawianych przez odrzutowce pasażerskie przelatujące w mojej okolicy.
youtube.com/shorts/kgA4TJkCkrk?cbrd=1&ucbcb=1 to by się przydalo dodać normalnie , ale mnie blokuje z tego źródła , odrzuca , jeśli dasz radę to dodaj, o wybuchu na torach , jak to wygląda ...
Niestety. Myślę, że w kontekście smug chemicznych na niebie sprawdzają się słowa z Ewangelii [Mt 24, 29-31]:
29 Zaraz też po ucisku owych dni słońce się zaćmi i księżyc nie da swego blasku; gwiazdy zaczną padać z nieba i moce niebios zostaną wstrząśnięte. 30 Wówczas ukaże się na niebie znak Syna Człowieczego, i wtedy będą narzekać wszystkie narody ziemi; i ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego na obłokach niebieskich z wielką mocą i chwałą. 31 Pośle On swoich aniołów z trąbą o głosie potężnym, i zgromadzą Jego wybranych z czterech stron świata, od jednego krańca nieba aż do drugiego.
W tej operacji opylania ziemi poniekąd można znaleźć element pocieszający, bo zapowiedź powrotu Syna Człowieczego.
@Jaga S Rozerwanie szyny (jednej z dwóch tworzących tor), to prawdopodobnie efekt naprężenia termicznego spowodowanego poprzez intensywne mrożenie azotem wypuszczam z butli, gazem technicznym powszechnie dostępnym - dlatego nie było śladu po wybuchu.
Maszynista pociągu jadącego w przeciwnym kierunku (tzn. z Dęblina do Warszawy) zgłosił dyżurnemu ruchu "nierówność" szyny sąsiedniego toru zanim doszło do zatrzymania pociągu KM relacja Warszawa Zachodnia-Dęblin w feralnym miejscu w pobliżu przystanku Mika.
właśnie posłuchałam co mówi poseł prof Zapałowski w wywiadzie u Szlachtowicza , podsumował dokładnie ...! Partacze ....!