Zwyciężać nad złem, to przedewszystkim nie głosować w wyborach na bożą opozycję, (Tuska, Kaczyńskiego itd.). Mamy przecież Koronę i pana Grzegorza Michała Brauna.
Oczywiście należy sprzeciwiać się złu, diabeł jest silniejszy od największego mocarza na tym świecie, jeżeli chcemy zwyciężyć nad nim, to tylko za pomocą Panny Maryji i Pana Boga, któremu trzeba zostawić osąd i karę.
Świniobicie (po śląsku zbijaczka) to zgodnie z definicją: "proces związany z zabiciem świni i przygotowaniem mięsa z uboju w warunkach domowych". Rytuał ten wywodzi się z tradycji pogańskiej, a w kulturze ludowej urósł do rangi święta.
Zbijaczka odbywała się raz w roku, zwykle w grudniu, kiedy było już zimno i gotowe wyroby można było trzymać dłużej. Wcześniej przez dziesięć miesięcy tuczono świnię (po śląsku babuć albo kormik).Mieszkańcy wsi dokładnie ustalali dzień świniobicia, aby w każdym gospodarstwie wypadło w innym czasie. Był ku temu powód.
Podczas zbijaczki dzielono się mięsem, dzięki czemu każdy gospodarz mógł się pozbyć nadwyżek i jednocześnie miał gwarancję, że za jakiś czas otrzyma porcję świeżego mięsa od sąsiada. Ponadto wspólna uczta urządzana po zabiciu świni służyła zacieśnianiu się więzi między mieszkańcami wsi.
Śląska zbijaczka: Dawniej wielkie święto, o …
Banderowcy "wzięli sobie za ojca diabła", co oznacza świadome wybranie zła, szkodliwej drogi życia, odwracanie się od dobra i zasad moralnych, na rzecz postępowania grzesznego i destrukcyjnego. Jest to równoznaczne z odrzuceniem Boga i przyjęcia diabła jako duchowego przywódcy, podążania za jego wskazówkami i działaniami.
J 8,44
"Wy macie diabła za ojca i chcecie spełniać pożądania waszego ojca. Od początku był on zabójcą i w prawdzie nie wytrwał, bo prawdy w nim nie ma. Kiedy mówi kłamstwo, od siebie mówi, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa".
Mamy kochać ludzi a nawet nieprzyjaciół a nienawidzić grzech. Jeżeli mówimy o banderowcach, to mamy na myśli okrutne mordowanie nawet niewinnych kobiet i dzieci a wspieranie ich pieniędzmi i bronią, to myślę, że nape
wno jest grzechem śmiertelnym.
Każdy z nas jest gresznikiem więc podchodzimy ze zrozumieniem do grzeszności innych na zasadzie, że my też nie jesteśmy święci. I nie żywimy nienawiści do bliźnich, wręcz przeciwnie modlimy się za nich z dobroci i życzliwości do nich.
Ale banderowcy to nie są zwykli grzesznicy, nawet nie tacy, którzy popełnili grzechy śmiertelne. Banderowcy to sataniści, którzy gloryfikują Stepana Banderę, obrali sobie jego za duchowego przywódcę, bohatera i chcą iść jego drogą, jego naśladować.
Grzech śmiertelny może być odpuszczony ale grzech przeciw Duchowi Świętemu nigdy nie będzie odpuszczony. Dzieje się to wówczas gdy ktoś świadomie powtarza grzech licząc zuchwale, że będzie im zawsze odpuszczony ilekroć przystąpią do Sakramentu Pokuty.
sługa Boży, a słyszałeś w swoim życiu o takimś czymś jak miłość bliźniego?, bo to chyba po miłowaniu Pana Boga druga najważniejsza rzecz w życiu.
A czy ty wiesz kim jest twój bliźni ?
To samo pytanie zadał Pan Jezus głupcom, którzy wystawili Go na próbę
w przypowieści o pobitym i porzuconym przy drodze.
Żaden ukrol NIGDY nie będzie moim bliźnim !
A ZAGŁADA TOTALNA NIECHAJ NA BANDEROWCÓW SPADNIE,
TAK BY ICH WYTĘPIŁA DO OSTATNIEGO !
Pan Jezus z krzyż a modlił się za tych co Go krzyżowali, wiadomo, że to trudne, ale mamy kochać wszystkich. Wzór do naśladowania zostawił sam Pan.
Banderowcy wybrali świadomie, bez przymuszonej woli drogę Złego, drogę Stepana Bandery i tą drogą kroczą. Kościół nie nakazuje kochać satanistów a raczej trzymać się od nich z daleka. Co najwyżej modlić się do Boga aby nas przed takimi chronił. Modlić się nad satanistą jest bardzo ryzykowane "co by na nas nie przeszło". Nad satanistami nawet nie wiem, czy może modlić się każdy kapłan, czy raczej ksiądz egzorcysta i to modlitwą egzorcyzmem, z podkreśleniem woli i mocy samego Boga wypowiadając słowa "w Imię Jezusa Chrystusa".
Mamy ich kochać, a piętnować zło, które czynią. Stąd potrzeba modlitwy za ich nawrócenie, o przemianę ich życia. To właśnie miłowanie nieprzyjaciół.
Na nikogo Bóg nie wkłada ciężaru, którego ten unieść nie może.
Ty natomiast robisz to ochoczo i to jest podłość.
Co do czytania Pisma Świętego - pytam, cóż ci to dało ?
Oświeciło cię do tego stopnia, że przeklętników i heretyków czcisz jako "Świętych" ? Takie w sobie nosisz "światło" ?
Wybacz, ale od twoich wynurzeń i mądrości wolę słuchać Pisma Świętego, kt{re jest samą prawdą i jest nieomylne.
Co do czytania Pisma Świętego, nie musisz mnie zachęcać.
Proponuję otworzyć działalność gospodarczą, która wedle Pisma będzie działała i będzie oferować odcinanie nóg, rąk i wydłubywanie oczu.
Nie wolno nam kochać satanistów, bo to tak jak byśmy kochali co czynią. Modlić się za satanistów też nie będę bo to oznacza wyrywać ich z pod panowania szatana a ten nie będzie się temu przyglądał tylko zacznie ze mną walczyć i mnie na różne sposoby niszczyć, także moją rodzinę. W przypadku satanistów mogę modlić się za księży egzorcystów o ich ochronę gdy modlą się nad satanistami.
My jesteśmy istotami grzesznymi a każdy grzech to furtka dla szatana. Tym zapewnia sobie do nas dostęp. Czasami żyjemy w grzechach choć jesteśmy po spowiedzi. To grzechy, z których nie zdajemy sobie sprawy albo zapomniane.
Zawsze można zapytać księdza jeśli ma Pan wątpliwości, najlepiej ks. egzorcystę.
One more comment from nihil quicquam
A kardynał Prymas Kardynał Wyszyński nie kochał komuchów, którzy zadali mu tak wiele cuerpienia?
Urszula Rok Katolik nie może modlić się za kogoś, kto tej modlitwy nie chce - jak uczył Kościół sprzed przeklętego soboru ekumenicznego, Katolik grzeszy gdy świadomie wchodzi na teren poświęcony złemu. Sataniści dobrowolnie dokonują wyboru zła i sami ten teren współtworzą. Należy ich decyzję szanować i pozostawić ich na drodze do Piekła.