olo13jcb
4820.1K

Anna Dąmbska – orędzie o Polsce

15 września 2007 r.zmarła Anna Dąmbska , żołnierz AK, więźniarka łagrów w Ostaszkowie i Kałudze, art. plastyk i dziennikarz, w końcu wizjonerka pisząca pod pseudonimem „Anna”.
Podczas wojny Anna działała w podziemiu jako łączniczka i sanitariuszka. W 1944 r. trafiła na ponad rok do sowieckiego łagru. Tam modliła się, by Bóg pozwolił jej nadal służyć ojczyźnie. Po latach dojdzie do wniosku, że Pan wysłuchał tej modlitwy, obdarzając ją charyzmatem słyszenia Bożego głosu, przekazującego orędzia dla Polski. Z rozmów tych powstanie kilka książek wydanych drukiem przez wydawnictwo Michalineum i WAM. Anna słyszy min takie słowa, że świat czeka „okres oczyszczenia” – czas katastrof, klęsk żywiołowych i wojen, w których użyta zostanie broń jądrowa. „Zginą miliony ludzi, przestanie istnieć wiele państw, nastąpi ruina gospodarcza”.

Ciekawa rozmowa jest datowana na 1 maja 1983 r.
Na słowa Jezusa:
(…) Moc moja przejawi się u was, w twoim kraju, mocniej niż gdziekolwiek, ale jeszcze krótki czas musicie cierpieć, ufać Mi i wierzyć moim słowom (…)

Anna, rozżalona i mocno rozgoryczona odpowiada w dość zaskakujący sposób:
(…) Panie, dopuściłeś, aby nas demoralizowano. Dałeś władzę łajdakom, którzy rządzili zbrodniczo…
(…) A teraz sam zbierasz plon: ruinę kraju i ruinę sumień. To kraj masowych złodziejstw, żebraniny i cwaniactw. Przecież to Ty dopuściłeś do tego. Czy myśmy tego chcieli ? Wiesz, że nie.
Wiem, jak bronisz inne narody (…) Nie wierzę, żeby tam bardziej wierzono Ci niż u nas, a ich uratowałeś. Dlaczego nie nas ? Teraz chcesz cudów od nas, tymczasem to Ty musisz je uczynić (…) Nie wierzę w powszechną odmianę, bo nie ma nadziei ani celu, dla którego warto by to zrobić. Dla Ciebie już to robią ci, którzy pragną Ciebie, a na innych nie licz. Zobacz, Panie, ilu ludzi znałam, ilu chciałam przyprowadzić do Ciebie, a nie udało mi sie ani razu (…) Czy sądzisz, Jezu, że mnie to nie boli ? Że się tym nie gryzę i nie cierpię…? Ale nie wierzę, że to się zmieni.


I odpowiedź Jezusa:
Wasze powszechne nawrócenie się na moją drogę nastąpi wtedy, kiedy stanie przed wami groźba całkowitej zagłady (…) Wtedy gdy dokoła was ginąć będą i rozpadać się kraje o wiele
od was bogatsze i potężniejsze, kiedy śmierć straszliwa, natychmiastowa i zaskakująca zagarniać będzie miliony waszych braci w jednej sekundzie – bo użyjecie przeciw sobie broni jądrowej (przed którą ostrzegała was od lat Maryja, Matka moja i wasza) – wtedy lęk o życie stłumi wszelkie inne pragnienia (…) Zobaczysz też, jak bogactwo i poczucie siły zniszczyły odporność społeczeństw, a podkopując – z dawna i planowo moje prawa, rządy zgotowały zgubę własnym ludom (…)


I całkiem niedawne słowa Jezusa do Anny z 9 stycznia 2007 r.:
Moje dzieci, kocham was wszystkich i pragnę was przygotować na to, co nadchodzi. Szatan przygotował plan zniszczenia ludzkości, a nawet całego globu (…)

źródła: www.objawienia.pl/anna/spis-anna.html


prorocykatolik.pl/Anna-Dąmbska.php

gloria.tv/post/N7dHsMKfJkAr1y8psEAzV6yM4

poznajmy-prawde.blog.onet.pl/Boza-laczniczka…

swiadkowie-bozego-milosierdzia.blogspot.com/…/za-porednictwem…
Janina Kowalska shares this
957
Violetta Kołomycka shares this
603
Listek shares this
469
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA shares this
41.5K
,,Wasze powszechne nawrócenie się na moją drogę nastąpi wtedy, kiedy stanie przed wami groźba całkowitej zagłady (…) Wtedy gdy dokoła was ginąć będą i rozpadać się kraje o wiele
od was bogatsze i potężniejsze, kiedy śmierć straszliwa, natychmiastowa i zaskakująca zagarniać będzie miliony waszych braci w jednej sekundzie(...)''
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Jest szansa na powszechne nawrócenie i pojednanie Polaków. Wtedy nikt już nie będzie mówił, ja jestem ,,Janowy'', ja ,,Pawłowy'', a ja niewierzący. Wszyscy staną jak jeden mąż obok siebie z Różańcem w ręku i błagać będą Niebo o zmiłowanie. Jak trwoga to do Boga. Stare przysłowia są jednak mądrością Narodu.
2 more comments from MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
,,Nigdy jeszcze ludzkość nie potrzebowała mego miłosierdzia i przebaczenia bardziej niż w obecnych czasach. Nigdy miliony ludzi nie upadły tak nisko. Nigdy też mój najwspanialszy dar – dar wolności wyboru – nie został tak nikczemnie wykorzystany, że przynosi wciąż wzrastającą liczbę owoców śmierci, masowych zbrodni na ciałach waszych, a co gorsze – na duszach.''
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
,,A teraz słuchaj, co mam ci do powiedzenia, boś Mnie długo o to prosiła.
Kataklizmy ogarną całą ziemię; będą to wybuchy wulkanów, trzęsienia ziemi, ruchy skorupy ziemskiej, przesuwanie się płyt lądowych i dna mórz i oceanów. Specjalne nasilenie katastrof dotknie półkulę północną (...) Wzburzenie wód spowoduje zniszczenie wybrzeży na całym świecie (...). Dlatego ostrzeżenia moje przydadzą …
More
,,A teraz słuchaj, co mam ci do powiedzenia, boś Mnie długo o to prosiła.

Kataklizmy ogarną całą ziemię; będą to wybuchy wulkanów, trzęsienia ziemi, ruchy skorupy ziemskiej, przesuwanie się płyt lądowych i dna mórz i oceanów. Specjalne nasilenie katastrof dotknie półkulę północną (...) Wzburzenie wód spowoduje zniszczenie wybrzeży na całym świecie (...). Dlatego ostrzeżenia moje przydadzą się wszędzie, o ile zostaną przyjęte.

Zapewniam cię, córko, że nawet gdybyś je rozsyłała masowo, nic byś nie wskórała. Ludzie nie chcą uwierzyć temu, co ich trwoży i wieści im klęski; chyba, gdy widzą już ich pierwsze objawy. Dlatego nie czuj się odpowiedzialna za rozpowszechnianie moich słów. Mówię ci to dla najbliższych przyjaciół naszych.
(...)

Wybrzeża, ujścia rzek, tereny nadmorskie, zwłaszcza nizinne i bagienne, narażone są na zalanie lub zgoła zatopienie. Tereny sejsmiczne ożywią się, górskie rzeki wyleją, głębokie doliny wypełni woda, a wielkie zbiorniki wodne zamknięte tamami grożą zalaniem ziemiom niżej położonym. Rozsądek nakazuje unikać takich miejsc... Nie podam ci, Anno, nazw miejscowości, bo będą ich dziesiątki tysięcy. (...)
Pomyślałam, że Pan mówi jak matka czy ojciec.
Moje dziecko, Ja jestem Ojcem i bliskie Mi są wszelkie wasze sprawy.(...)''
Quas Primas
Zgadzam się z wpisem xxxyyy , choć wcześniej nie czytałam tego, co jest przytoczone w komentarzu.
Swego czasu usilnie namawiała mnie znajoma ( z neo) do czytania tych objawień. Aby uczynić zadość jej namowom zaczęłam czytać..... Już od samego początku widziałam, że coś jest nie tak.... Czytałam jednak dalej i kiedy zorientowałam się, że "Anna" "rozmawia" prawie z każdą zmarłą duszą z jej …More
Zgadzam się z wpisem xxxyyy , choć wcześniej nie czytałam tego, co jest przytoczone w komentarzu.
Swego czasu usilnie namawiała mnie znajoma ( z neo) do czytania tych objawień. Aby uczynić zadość jej namowom zaczęłam czytać..... Już od samego początku widziałam, że coś jest nie tak.... Czytałam jednak dalej i kiedy zorientowałam się, że "Anna" "rozmawia" prawie z każdą zmarłą duszą z jej otoczenia i z wieloma świętymi, to zakończyłam czytanie.
Może "Anna" była nawet religijną osobą "zatopioną" w Bogu, ale nie dość roztropną. Prawdziwi mistycy nie pragnęli objawień, gdyż zawsze obawiali się, czy pod "postacią" objawiającej się duszy nie kryje się szatan po to, by zwodzić.
xxxyyy
UWAGA na te "objawienia"
----------------------------------------------------------
Egzorcysta: To forma spirytyzmu

Pytany o objawienia pani Anny Dąbskiej ks. Andrzej Grefkowicz, egzorcysta archidiecezji warszawskiej mówi krótko: -Trzeba traktować to jako formę spirytyzmu. Tak wyglądała cała ta działalność. Próbowaliśmy nawet interweniować, ale nie wszystkie środowiska byliśmy w stanie przekonać …More
UWAGA na te "objawienia"
----------------------------------------------------------

Egzorcysta: To forma spirytyzmu


Pytany o objawienia pani Anny Dąbskiej ks. Andrzej Grefkowicz, egzorcysta archidiecezji warszawskiej mówi krótko: -Trzeba traktować to jako formę spirytyzmu. Tak wyglądała cała ta działalność. Próbowaliśmy nawet interweniować, ale nie wszystkie środowiska byliśmy w stanie przekonać – mówi kapłan. Egzorcysta potwierdza również, że dla katolika objawienia pani, nie są żadnym wiarygodnym źródłem i lepiej trzymać się od nich z daleka.

"katolikowi imprimatur niepotrzebny"

Objawienia mistyczki Anny Dąmbskiej są rozrzucona na wielu stronach internetu. Jej książki wydawało nawet jezuickie Wydawnictwo Apostolatu Modlitwy (WAM) w Krakowie. „Niestety nie wszystko co dobre, dobrze się kończy - wydawnictwu cofnięto imprimatur - prawdopodobnie dlatego, że Ojciec za bardzo narzekał na niewierność swych synów księży. Oczywiście prawdziwemu katolikowi imprimatur nie jest potrzebny” - czytamy na stronie z jej objawieniami. Taka argumentacja przekreśla, poważne traktowanie tych objawień przez katolika.

Siłą Kościoła jest modlitwa i pokora, a przede wszystkim ewangelia Pana Jezusa, która jest fundamentem nauczania Kościoła. Katolik powinien kierować się tym, co dla Kościoła dobre, co w swej mądrości sprawdził i zatwierdził. Objawienia pani Anny, nie mają dziś jego akceptacji. Dlatego nie polecamy jej pseudo proroctw ani czytać ani rozpowszechniać.
darek104
Prawdziwe objawienia same się obronią. A tych ostrzeżeń przed czytaniem jest nadmiar. Może zakazać nauki czytania i pisania, a bedzie spokój.