V.R.S.
21.5K

Obelisk papieża Sykstusa i egzorcyzm świętego Antoniego

W Roku Pańskim 1585 nowa bazylika Świętego Piotra, której budowę rozpoczął w roku 1506 papież Juliusz II, podejmując decyzję o rozebraniu tej starożytnej, sięgającej czasów cesarza Konstantyna i papieża Sylwestra, nie była jeszcze ukończona. Rozmach przedsięwzięcia, kryzys wywołany rewolucją protestancką, splądrowanie Rzymu w roku 1527, wojny we Włoszech i środkowej Europie oraz pilniejsze kwestie – takie jak odbudowa duchowa Kościoła, spowodowały odsunięcie jego zakończenia. Podczas budowy dokonano rozebrania pozostałości dawnego Cyrku Nerona, według tradycji miejsca męczeństwa Św. Piotra. Pozostał po nim 25-metrowy, starożytny obelisk, który w roku narodzin Nerona (Rok Pański) nakazał ściągnąć z Egiptu do Rzymu wielkim nakładem sił i środków (m.in. budując specjalny statek by przewieźć prawie 500-tonowy obelisk i posyłając do pracy przy tym przedsięwzięciu ok. 20 tys. ludzi) inny szalony cesarz – niesławny Kaligula i ustawić go na cześć Juliusza Cezara. Można zatem powiedzieć, że obelisk był milczącym świadkiem męczeństwa Świętego Piotra.

Transport obelisku z Cyrku Nerona

Obelisk był uznawany za symbol dawnego Rzymu, gdyż przetrwał nawet zdobycie Wiecznego Miasta przez Wizygotów i Wandalów w V stuleciu po Chrystusie. Papież Sykstus V nie zamierzał się go pozbywać, lecz przenieść – na obecne miejsce przed Bazyliką św. Piotra. Szczegółowy opis tej operacji, trwającej od 30 kwietnia roku 1586 do 10 września tegoż roku, w którą zaangażowano niemal tysiąc osób i 72 koni oraz specjalnie zbudowaną rampę, zawdzięczamy architektowi operacji Dominikowi Fontanie, który nie cechował się zbytnią skromnością oraz wydawcom XVI-wiecznych “folderów” o Rzymie czyli Speculum Romanae Magnificentiae (Zwierciadło Wspaniałości Rzymskiej) wydawanych od lat 40-tych XVI wieku oraz grafikom (rytom) Natale Bonifacio, który przedstawił obrazowo cały proces. Obelisk umieszczono na placu św. Piotra, na którym jeszcze nie było kolumnady Berniniego, przed nieukończoną Bazyliką.

Operacja przeniesienia obelisku na polecenie papieża Sykstusa V – Speculum Romanae Magnificentiae

Oczywiście papież Sykstus nie zaniedbał i strony duchowej, postępując z przedmiotem, który stał kiedyś w ognisku bezbożności i szyderstw z Religii Chrześcijańskiej. Konsekrował obelisk o czym informuje inskrypcja umieszczona na jego podstawie od strony “pogańskiej” czyli północnej: SIXTUS V PONT MAX/CRVCI INVICTAE/OBELISCVM VATICANVM/AB IMPVRA SVPERSTITONIS/EXPIATUM IVSTIVS/ET FELICIVS CONSECRAVIT/AN MDLXXXVI PONT II. Jak uzupełnia kolejny napis na podstawie od strony południowej obelisk był pierwotnie poświęcony bezbożnemu kultowi bogów pogańskich (dis gentium impio cultu dictatum). Aby ostatecznie pokonać owe impurae superstitiones czyli nieczyste zabobony z czasów pogańskich obelisk poświęcono Cruci Invictae czyli Niezwyciężonemu Krzyżowi, umieszczając Krzyż na szczycie i dodając znaną maksymę: CHRISTVS VINCIT/CHRISTVS REGNAT/CHRISTVS IMPERAT/CHRISTUS AB OMNI MALO PLEBEM SVAM DEFENDAT – Chrystus zwycięża, Chrystus panuje, Chrystus broni swój lud od zła wszelkiego. To nie wszystko – od strony wschodniej na podstawie umieszczono krótki egzorcyzm: ECCE CRUX DOMINI/FVGITE PARTES ADVERSAE/VICIT LEO DE TRIBV JUDA – Oto Krzyż Pański, uciekajcie przeciwnicy, zwyciężył Lew z plemienia Judy.

Egzorcyzm na podstawie obelisku dodany przez Sykstusa V

Fragment ów pochodzi z dłuższej modlitwy nazywanej niekiedy modlitwą czy też krótkim egzorcyzmem św. Antoniego Padewskiego czyli o. Fernanda Martinsa de Bulhoes OFM (zm. 1231). Modlitwa ta jest zapewne jednak starsza, gdyż znajdujemy ją we współczesnej św. Antoniemu (1-sza połowa XIII wieku), spisanej częściowo po średnioangielsku (Middle English), częściowo po łacinie księdze Ancrene Riwle czy też Ancrene Wisse regule dla pustelniczek z dalekich od Padwy wysp Brytanii. Sama reguła jest starsza niż zachowane rękopisy i sięga przypuszczalnie XII stulecia. Niestety obecna awaria biblioteki online Muzeum Brytyjskiego uniemożliwia mi tu wstawienie stosownej strony tego rękopisu, skorzystamy więc z XIX-wiecznego jego opracowania w formie drukowanej (The Ancren Riwle: A Treatise on the Rules and Duties of Monastic Life, London 1853, p. 44 et seq., kolejne wydanie pochodzi z roku 1955 i jest opatrzone przedmową niejakiego J. R. R. Tolkiena):

Jeśli uczyniłaś [w danym dniu] jakiekolwiek dobro, podziękuj Mu za Jego łaskę, bez której nie jesteśmy w stanie ani czynić dobra ani dobrze myśleć i powiedz: Miserere mei, Deus. Kyrie eleison. Christe eleison. Kyrie eleison. Pater noster. Salvas fac ancillas tuas Deus meus sperantes in te. Oremus. Deus cui proprium [est misereri semper et parcere suscipe deprecationem nostram, ut nos, et omnes famulos tuos, quos delictorum catena constringit, miseratio tuae pietatis clementer absolvat]. I powstawszy odmów tę modlitwę: Visita quaesumus, Domine, habitationem istam, et omnes insidias inimici ab ea longe repelle: angeli tui sancti habitantes in ea, nos in pace custodiant et benedictio tua sit super nos semper. Per Dominum… I wreszcie powiedz: Christus vincit + Christus regnat + Christu imperat + i z trzema znakami krzyża, z kciukiem na czole a następnie: Ecce crucem Domini + fugite partes adversae: vicit Leo de tribu Juda, radix David. Alleluia. Duży znak krzyża jak przy: Deus in adjutorium [meum intende…] na Ecce Crucem Domini + a potem cztery znaki krzyża, na cztery strony przy tych czterech następujących zwrotach: Crux + fugat omne malum. + Crux est reparatio rerum. Per Crucis huius signum + fugiat procul omne malignum et per idem signum + salvetur quodque benignum [Krzyż odpędza każde zło, Krzyż odnowicielem rzeczy, przez ów Krzyż co żegnam się niech odejdzie to co złe, i przez znak zbawienny ten, dobro wciąż osłania mnie]. Na koniec [przeżegnaj] siebie i łoże na: In nomine Patris et Filii et Spiritus Sancti. Amen.”

Jak widać owa angielska reguła eremitek zachęcała by kończyć takim krótkim egzorcyzmem każdy dzień i codzienną Kompletę. Nie oznacza to oczywiście, że modlitwa owa pochodzi z Anglii – jedynie że najprawdopodobniej jest starsza niż zakon franciszkański i jego wspaniały syn – św. Antoni. Jeśli ktoś zna wcześniejsze jej ślady – bardzo proszę o podzielenie się.

podobne tematy:
Vade retro satana
Święty Piotr w okowach
Cathedra Petri
Mirabilia Urbis Romae (1)
Modlitwy Kościoła: Memorare
V.R.S. shares this
839
Chrystus zwycięża, Chrystus panuje, Chrystus broni swój lud od zła wszelkiego.
Norah Sarah shares this
30