adek212
1397K
08:39
Piekło istnieje. Dla tych co wątpią, lub lekce sobie ważą temat. Pismo św. na temat piekła "Bóg pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy" (1 Tm 2, 4); "Nie chce bowiem …More
Piekło istnieje.
Dla tych co wątpią, lub lekce sobie ważą temat.
Pismo św. na temat piekła
"Bóg pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy" (1 Tm 2, 4); "Nie chce bowiem niektórych zgubić, ale wszystkich doprowadzić do nawrócenia" (2 P 3, 9) -teksty te wyraźnie mówią, że Bóg kocha i pragnie zbawić wszystkich ludzi. Każdy człowiek otrzymuje szansę zbawienia. Nie ma więc ludzi przeznaczonych na potępienie. Nie można jednak zapominać, że oprócz Bożej woli zbawienia wszystkich ludzi istnieje wolna ludzka wola, która może odrzucić zbawczą miłość Boga. Sam Pan Jezus wielokrotnie mówił, że odrzucenie Boga przez człowieka prowadzi do wiecznego potępienia, a więc bezbożnicy będą definitywnie wyłączeni z życia wiecznego i oddzieleni od Chrystusa: "Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom" (Mt 25, 41). Wszyscy nieposłuszni woli Bożej usłyszą: "Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości" (Mt 7, 23); "Kto wierzy …More
Agata.B
To prawda
Agata.B
Zastanawiam się czy Ukraińcy lub Niemcy byliby zdolni dzisiaj tak mordować.Czy możemy czuć się bezpiecznie w Europie
One more comment from Agata.B
Agata.B
Ilu Żydów służyło w armii Hitlera? Co to byli za ludzie?
Używając terminologii niemieckiej: 60 tys. pół-Żydów, 90 tys. ćwierć-Żydów. Do tego od 5 do 10 tys. pełnych Żydów, czyli takich, których oboje rodziców było Żydami. Wśród nich było co najmniej 21 generałów, siedmiu admirałów i jeden feldmarszałek. Wielu spośród tych żołnierzy walczyło niezwykle dzielnie, wielu z nich poległo za …More
Ilu Żydów służyło w armii Hitlera? Co to byli za ludzie?
Używając terminologii niemieckiej: 60 tys. pół-Żydów, 90 tys. ćwierć-Żydów. Do tego od 5 do 10 tys. pełnych Żydów, czyli takich, których oboje rodziców było Żydami. Wśród nich było co najmniej 21 generałów, siedmiu admirałów i jeden feldmarszałek. Wielu spośród tych żołnierzy walczyło niezwykle dzielnie, wielu z nich poległo za Niemcy.
historia.wp.pl/title,Zydowscy-…
alica32
Sam Pan Jezus wielokrotnie mówił, że odrzucenie Boga przez człowieka prowadzi do wiecznego potępienia, a więc bezbożnicy będą definitywnie wyłączeni z życia wiecznego i oddzieleni od Chrystusa: "Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom" (Mt 25, 41). Wszyscy nieposłuszni woli Bożej usłyszą: "Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości …More
Sam Pan Jezus wielokrotnie mówił, że odrzucenie Boga przez człowieka prowadzi do wiecznego potępienia, a więc bezbożnicy będą definitywnie wyłączeni z życia wiecznego i oddzieleni od Chrystusa: "Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom" (Mt 25, 41). Wszyscy nieposłuszni woli Bożej usłyszą: "Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości" (Mt 7, 23); "Kto wierzy w Syna, ma życie wieczne, kto zaś nie wierzy Synowi, nie ujrzy życia, lecz grozi mu gniew Boży" (J 3, 36). Odrzucenie tych wszystkich, którzy nie przyjęli zaproszenia na ucztę, jest absolutne: "Żaden z owych ludzi, którzy byli zaproszeni, nie skosztuje mojej uczty" (Łk 14, 24). Wyjaśnienie przez Chrystusa przypowieści o sieci nie jest metaforą: "Tak będzie przy końcu świata: wyjdą aniołowie, wyłączą złych spośród sprawiedliwych i wrzucą w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów" (Mt 13, 49-50)
alica32
"Bóg pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy" (1 Tm 2, 4); "Nie chce bowiem niektórych zgubić, ale wszystkich doprowadzić do nawrócenia" (2 P 3, 9) -teksty te wyraźnie mówią, że Bóg kocha i pragnie zbawić wszystkich ludzi. Każdy człowiek otrzymuje szansę zbawienia. Nie ma więc ludzi przeznaczonych na potępienie. Nie można jednak zapominać, że oprócz Bożej woli …More
"Bóg pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy" (1 Tm 2, 4); "Nie chce bowiem niektórych zgubić, ale wszystkich doprowadzić do nawrócenia" (2 P 3, 9) -teksty te wyraźnie mówią, że Bóg kocha i pragnie zbawić wszystkich ludzi. Każdy człowiek otrzymuje szansę zbawienia. Nie ma więc ludzi przeznaczonych na potępienie. Nie można jednak zapominać, że oprócz Bożej woli zbawienia wszystkich ludzi istnieje wolna ludzka wola, która może odrzucić zbawczą miłość Boga.
UWOLNIENIE OD ZŁYCH DUCHÓW shares this
68
PIEKŁO ISTNIEJE NIE IDŻ TAM PO ŚMIERCI.
OTO JAK UDAJE MI SIĘ PROWADZIĆ LUDZI DO PIEKŁA"
Wielokrotnie pytałem cię Melid podczas egzorcyzmów: „Który z grzechów prowadzi najwięcej dusz do piekła?”. Odpowiadałeś mi zawsze: „Nie muszę ci tego mówić. Ty to wiesz”. Według mnie jest to grzech nieczystości.
(Fragment rozmowy przeprowadzonej przez ks. Giuseppe Tomaselli'ego włoskiego egzorcystę, ze …More
PIEKŁO ISTNIEJE NIE IDŻ TAM PO ŚMIERCI.

OTO JAK UDAJE MI SIĘ PROWADZIĆ LUDZI DO PIEKŁA"

Wielokrotnie pytałem cię Melid podczas egzorcyzmów: „Który z grzechów prowadzi najwięcej dusz do piekła?”. Odpowiadałeś mi zawsze: „Nie muszę ci tego mówić. Ty to wiesz”. Według mnie jest to grzech nieczystości.
(Fragment rozmowy przeprowadzonej przez ks. Giuseppe Tomaselli'ego włoskiego egzorcystę, ze złym duchem. Całość dostępna w folderze: 1. Powody aby wierzyć w Boga, niebo i piekło - Szatan.Opętania.Egzorcyści)

Wspołczesny świat odrzuca istnienie piekła, często też traktuje je w sposób lekkomyslny i beztroski. Piekło to bajeczka, straszak na niegrzeczne dzieci i ciemny lud, ewentualnie wesołe miejsce imprez z wyluzowanym diabłem na czele (w przeciwieństwie do nudnego nieba). Wiele osób pomyśli: skoro tak, to nie ma się czego obawiać, teraz żyję bez Boga i jest mi z tym dobrze, po śmierci nic się nie zmieni.
Nie łudźmy się, prawdziwe piekło istnieje, ma się coraz lepiej i niestety większość z nas tam trafi, jeśli nie zmienimy swojego postępowania. Materiały zgromadzone na tej stronie mają Wam przypomnieć, że "Piekło nie jest wcale religijnym symbolem, który został wymyślony po to, żeby zastraszać wiernych i zmusić ich do przestrzegania dekalogu. ... to realne miejsce, w którym grzesznicy cierpią katusze w ogniu piekielnym" /Benedykt XVI/.
Wielu z Was powie, jestem młody, pogrzeszę jeszcze trochę, jest fajnie, na starość się nawrócę. Pamiętaj tylko, że może Ci zabraknąć czasu, Twoje życie może się skonćzyć w każdej chwili. Czy warto ryzykować? Pomyśl ile trwa ludzkie życie w stosunku do wieczności - mniej niż ułamek sekundy. Ten "ułamek sekundy" życia zgodnie z Przykazaniami, w zgodzie z Bogiem będzie Cię kosztował trochę wysiłku, pójscia "pod prąd", ale przyniesie same zalety dla wszytkich.
Możesz powiedzieć, że to wszystko brednie, piekła nie ma, jestem wolny, mogę robić co mi się podoba. Pomyśl jednak co z Tobą będzie, jeśli okaże się, że piekło jednak istnieje i tam trafisz? Wtedy już będzie za późno. Czy warto ryzykować? Zastanów się nad tym.
Byłbym niezmiernie szczęśliwy, gdyby dzięki tej stronie choć jedna osoba zmieniła swoje życie na lepsze i uniknęła zguby.


......
MOŻE TO BĘDZIESZ WŁAŚNIE TY ?!

#########################################################

Znam pewną osobę co przez większość swojego życia ośmieszała ludzi twierdzac że nie ma piekła i aniołów.Gdy już przekroczyła 40 lat zachorowała na raka żołądka.Lekarze nie dawali jej długich lat życia.Po dwuch latach nastąpiła operacja .Rozcieto brzuch i natychmiast zaszyto.Pacjętka za dwa dni zmarła.W kostnicy w drugim dniu po sekcji przebudzila się i….narobiła niezłego popłochu wśród pracowników kostnicy.Płakała, płakala krzycząc, Boże dziękuję Ci!Póżniej opowiedziała co przeżyła wszystkim ludziom i pracownikom kostnicy(narobiła niezłej paniki)OPOWIADA-gdy byłam na stole operacyjnym poczułam jakbym unosiła się w górę i usłyszałam silne brzęczenie.Nagle,uslyszalam słowa doktora operujacego.Popatrzcie! czegos takiego w zyciu nie widziałem.Zaszywamy z powrotem.Znalazłam się w ciasnym czarnym leju na końcu którego widziałam mały czerwony punkcik.Nagle ten punkcik powiększył się do rozmiarów potężnego jeziora ognia.W jeziorze tym widzialam może miliony ludzi ramię w ramię jęczących ,ale jeden drugiego nie widział .Po chwili Ja też się tam znalazlam.Poczułam potężne przygnebienie ,a przed moimi oczami przelecial mój cały życioryzm mojego zycia!Byłam bardzo przerażona i zdumiona!Czułam się podle i chaniebnie za to ile krzywdy zadawałam ludziom.Przeżywałam teraz każde cierpienie tych ludzi jakie odebrali ode mnie!W końcu wyciagłam ręce w górę i zawyłam!BOŻE! jezeli możesz przebacz mi i pomóż!W jednej chwili pojawił się potężny anioł o przepięknym obliczu i chwycił mnie za rękę,a swoją podniósł do góry i zawołał -Boże co mam z nią zrobić! I doniósł mnie potężny grzmot słów PUŚĆ JĄ! ona teraz będzie świadczyć o mnie.Po tej panice do kostnicy przyjechało pogotowie i milicja(były to lata 80)Zabrali mnie do szpitala i przeprowadzili mi badania i przeswietlenie.Rak zniknął a po operacji nie było śladu!Zagrożono mi opowiadanie o tym komu kolwiek.Dzisiaj jest aktywną służebną dla niepełnisprawnych.Jednak pomomo grożby, o tym zdażeniu opowiedziała tysiącom ludzi.PIEKŁO -istnieje.

#########################################################

Jeżeli chodzi o piekło to posyłam do lektury która przełamie wasze wszystkie wątpliwości a mianowicie Dzienniczek św siostry Faustyny gzie opisała je w prostych i zrozumiałych słowach.Jest to miejsce a nie żadne wydarzenie i nie łudźmy sie ze go nie ma .Szatan chce zebysmy tak myśleli bo wtedy może spokojnie działać!!!Dzis byłam w przepaściach piekła,wprowadzona przez anioła .Jest to miejsce wielkiej każni,jakiż jest jego obszar strasznie wielki .Rodzaje mąk ,które widziałam:pierwszą męką,która stanowi piekło,jest utrata Boga;drugą-ustawiczny wyrzut sumienia;;trzecią nigdy się już ten los nie odmieni ;czwartą męka-jest ogień który będzie przenikał dusze, ale nie zniszczy jej,jest to straszna męka,jest to ogień czysto duchowy ,zapalony gniewem Bożym;piątą męka-jest ustawiczna ciemność,straszny zapach duszący,a chociaż jest ciemność,widzą się wzajemnike szatani i potępione dusze,i widzą wszystko zło innych i swoje;szóstą męka -jest ustawiczne towarzystwo szatana;siódmą męka -jest straszna rozpacz,nienawiść do Boga ,złorzeczenia,przeklęństwa,blużnierstwa.Są to męki które wszyscy potępieni cierpią razem,ale to nie koniec mąk.Są męki dla dusz poszczególne,które są mękami zmysłów:każda dusza czym grzeszyła tym jest dręczona w straszny i nie do opisania sposób.Są straszne lochy otchłanie każni,gdzie jedna męka odróżnia się od drugiej :umarłabym na ten widok tych strasznych mąk gdyby mnie nie utrzymywała wszechmoc Boża.Niech grzesznik wie;jakim zmysłem grzeszy,takim dręczony będzie przez wieczność całą.Piszę o tym z rozkazu Bożego aby żadna dusza nie wymawiała się że piekła nie ma,albo tym że nikt tam nie był i nie wie jak tam jest (Dz.741) Św. siostra Faustyna!!!!

#########################################################

Powinno być zatem oczywiste, ze zło, cierpienie, piekło, (czyli wieczna męka, która nigdy nie będzie miała konca) nie są dzielem Boga. Pewnego dnia o.Candido wypędzał złego ducha. Pod koniec egzorcyzmu zwrócił się do niego z drwiną: "Wynoś się stąd! Pan ci przygotował piękne mieszkanie, dobrze nagrzane!" Zły duch mu odpowiedział: "Ty nic rozumiesz. To nie On [Bóg] stworzył piekło. My sami je uczyniliśmy. On o nim nawet nie pomyślał". Gdy w podobnej sytuacji zapytałem złego ducha, by się dowiedzieć czy współpracował przy tworzeniu piekła, usłyszałem w odpowiedzi: "Wszyscy wnieśliśmy swój wkład".
CIEKAWA STRONA O ISTNIENIU PIEKŁAchomikuj.pl/PIEKLO_ISTNIEJE…
tahamata
@blacky
a jakie ma znaczenie dla Twojego i mojego zbawienia roztrząsanie, czy Bóg kocha potępionych, jeśli wiadomo iż potępieni są na zawsze?
jaki pożytek dla innych przynoszą nasze spory?
Samo domniemanie/nadzieja że w piekle urzędują tylko czarty jest trywializacją piekła. Ojcowie i inni ludzie w habitach bardziej powinni się wsłuchać w głos św. Franciszka. Biedaczyna z Asyżu miał bardzo zdrowe …More
@blacky

a jakie ma znaczenie dla Twojego i mojego zbawienia roztrząsanie, czy Bóg kocha potępionych, jeśli wiadomo iż potępieni są na zawsze?

jaki pożytek dla innych przynoszą nasze spory?

Samo domniemanie/nadzieja że w piekle urzędują tylko czarty jest trywializacją piekła. Ojcowie i inni ludzie w habitach bardziej powinni się wsłuchać w głos św. Franciszka. Biedaczyna z Asyżu miał bardzo zdrowe poglądy a oni bardzo się od nich oddalili. Moim zdaniem rzecz jasna.

Piszesz o swoim nawracaniu... i to mógłbym zacytować, bo mam prawie dokładnie tak samo. Tyle że u mnie to było dwa lata temu z niewielkim okładem.
Radek33
Ja chyba też w tym czasie oglądąłem ten film,miałem dreszcze na całym ciele,jeszcze długi czas nie mogły mi głosy tych demonów wyjść z głowy,starszne
Radek33
🤗 wiem Blacky
blacky901
tahamata, ja nie mam kompletnie takiego odczucia, aby piekło zostało ośmieszone czy zbanalizowane. Nie było tam tematów zastępczych, ale konkretne pytanie, czy Bóg kocha potępionych. Nie zgadzałeś się z tym, ale ja to widzę zupełnie inaczej.
Może powiem tak, może to da Ci pewien obraz mojego podejścia do tematu piekła. Nawróciłem się, nie lubię tego określenia, nawracamy się całe życie, raczej …More
tahamata, ja nie mam kompletnie takiego odczucia, aby piekło zostało ośmieszone czy zbanalizowane. Nie było tam tematów zastępczych, ale konkretne pytanie, czy Bóg kocha potępionych. Nie zgadzałeś się z tym, ale ja to widzę zupełnie inaczej.

Może powiem tak, może to da Ci pewien obraz mojego podejścia do tematu piekła. Nawróciłem się, nie lubię tego określenia, nawracamy się całe życie, raczej zwróciłem się w strone Boga trzy lata temu, kiedy obejrzałem film o Annelise Michael. Oglądałem go w nocy i moment kiedy demony krzyczą "idzie ONA" był momentem przełomowym w moim życiu. Zdałem sobie sprawę, jak mogę skończyć, gdzie mogę trafić po śmierci. Przeraziłem się do szpiku kości i od tego momentu zacząłem zmieniać swoje puste życie.

Także wierz mi, mam pełną świadomość grozy piekła, interesują mnie egzorcyzmy, wiem jakie to osobowe Zło jest przerażające, wiele czytam na ten temat i mam kontakt z ludźmi duchowymi, którzy się trudnią walką z demonami.

Po prostu Kościół oficjalnie nie uznał nikogo potępionym i tak Ci ojcowie wyrazili to stanowisko.

Stenia, żebyś wiedziała, z tahamatą da się gadać, on ma coś do powiedzenia. Z Tobą bywa różnie. Kasujesz wpisy ktróe Ci nie pasują, kałamiąc, że był obraźliwe, wymyślasz jakieś dziwne tezy. No, to nie jest dobre pole do dyskusji.

Radku przepraszam Cię, nie chciałem Cię urazić, z własnej praktyki po prostu wiem jak niebezpieczne jest ocenianie innych.
mniejszy
Tak Go nazywam, bo takie jest moje wewnętrzne przekonanie i sam daje ku temu przesłanki
EdwardJarek
Re:mniejszy
Nazywa (ksiadz -franciszkanin?)ksiedza Piotra zakamuflowanym modernista-co to o ks. swiadzczy?wstydzi sie ks.swojego imienia zakonnego?Odprawial ks. w tamtym roku podczas mojego pobytu w Grzechyni Msze Sw u "modernisty"?
Widzialem tego Kaplana w realnym zyciu i sam odczuwam wplyw jego NAUKI na drodze do BOGA.W kazaniu z 20.11 uzyl zwrotu ze: chlopy jak deby i ryczaly gdy z laski Boga …More
Re:mniejszy

Nazywa (ksiadz -franciszkanin?)ksiedza Piotra zakamuflowanym modernista-co to o ks. swiadzczy?wstydzi sie ks.swojego imienia zakonnego?Odprawial ks. w tamtym roku podczas mojego pobytu w Grzechyni Msze Sw u "modernisty"?
Widzialem tego Kaplana w realnym zyciu i sam odczuwam wplyw jego NAUKI na drodze do BOGA.W kazaniu z 20.11 uzyl zwrotu ze: chlopy jak deby i ryczaly gdy z laski Boga ujrzeli swoje zycie.Tak ja bylem jednym z tych, opowiadalem Ks.Piotrowi w tajemnicy i teraz sam dobrowolnie o tym mowie.Po spotkaniu ze stygmatyczka Katalina Rivas dostapilem tego daru Boga i w mgnieniu oka zobaczylem je takim jakim bylo(czarna rozpacz).Po przeanalizowaniu jego kazan doszlem gdzies w marcu tego roku do stanu ze przed Najswietszym Sakramentem oddalem BOGU swoja wolna wole i przy kazdej Komuni Sw.prosze GO o laske i pomoc w jej wypelnianiu.Pojalem tez moja "wielkosc"w stosunku do Boga-i chocbym mial byc ostatnim ktory bedzie kleczal- nie wstane z kolan,bede latal do spowiedzi nawet co tydzien gdyby byla taka potrzeba i dziekuje Bogu kazdego dnia za kaplanow i "krzyze "dnia codziennego.Zycze duzo blogoslawienstwa Chrystusa i Maryii w swojej pracy duszpasterskiej.
Radek33
Dziękuję Stenia i nawzajem 🤗
Stenia
@Radku, daj sobie spokój z tymi mądralami, którzy uważają się za mędrców, a tak na prawdę nic nie wiedzą. Boją się dyskutowac z tahamatom, bo wiedzą, że załamie ich w każdym słowie.
1. Pycha - poczucie własnej wartości, zależy tylko ode mnie
Charakterystyka:
Mamy wysokie mniemanie o sobie, irytują nas ci, którzy nam zaprzeczają. Łatwo osądzamy negatywnie innych i plotkujemy. Mamy trudności w …More
@Radku, daj sobie spokój z tymi mądralami, którzy uważają się za mędrców, a tak na prawdę nic nie wiedzą. Boją się dyskutowac z tahamatom, bo wiedzą, że załamie ich w każdym słowie.

1. Pycha - poczucie własnej wartości, zależy tylko ode mnie

Charakterystyka:
Mamy wysokie mniemanie o sobie, irytują nas ci, którzy nam zaprzeczają. Łatwo osądzamy negatywnie innych i plotkujemy. Mamy trudności w rozpoznaniu własnych słabości, grzechów i przyznaniu się, że kogoś zraniliśmy. Przez nasz upór, nie prosimy, ani nie potrzebujemy czyjegoś przebaczenia, sami również nie chcemy przebaczyć innym. Kamuflujemy własne pomyłki. Często nie jesteśmy szczerzy. Wpadamy w złość, gdy za okazaną przez nas przysługę, nikt nam nie podziękuje. Czujemy niechęć do służenia/pomagania innym. Jesteśmy niecierpliwi. Trzymamy innych na dystans, jesteśmy szorstcy w codziennych kontaktach z innymi. Myślimy, że tylko my wiemy i potrafimy coś dobrze wykonać. Nie potrzebujemy od nikogo pomocy, szorstko oceniamy wszystko z czym się nie zgadzamy. Jesteśmy uparci, pewni swojej opinii a w praktyce, pomimo, że modlimy się, uważamy, że sami możemy dokonać wielkich rzeczy...
To wszystko znajdziesz pod tym linkiem.
Miłego dnia i ucałuj córeczkę. Pozdrawiam wszystkich cieplutko:)
gloria.tv/post/yT8cWbqbQpFV1Se1RjdiUXY9P
Radek33
Jeden mnie tu pouczał,że brzydzi się moją głupotą,bo nie zastanawiam się tylko ślepo wierzę,drugi mi zarzuca pychę,bo zastanawiam się jak skończą ludzie,co nie kochają Boga,jak nie znacie odpowiedzi,to nic nie piszcie,Blacky o sobie też myślę co się ze mną stanie,nie uważam się wcale za lepszego
tahamata
@tagina
Napisałaś "Jesli piekla nie ma, to moze dusza jest tak zgubiona, ze po prostu przestaje istniec i kompletnie umiera - bo tak w zasadzie pewnie demonom o to chodzi."
Niezupełnie. Kara piekła jest karą wieczną. Wieczne potępienie! Dusza która przestałaby istnieć miałaby zbyt łagodny wymiar kary. Taka kara byłaby pozbawiona aspektu wieczności. Byłaby dzięki temu łatwiejsza do zaakcpetowania …More
@tagina

Napisałaś "Jesli piekla nie ma, to moze dusza jest tak zgubiona, ze po prostu przestaje istniec i kompletnie umiera - bo tak w zasadzie pewnie demonom o to chodzi."

Niezupełnie. Kara piekła jest karą wieczną. Wieczne potępienie! Dusza która przestałaby istnieć miałaby zbyt łagodny wymiar kary. Taka kara byłaby pozbawiona aspektu wieczności. Byłaby dzięki temu łatwiejsza do zaakcpetowania. Demonom może i o to chodzi by tak to przedstawiać....

Katolik powinien wierzyć w inne prawdy:
"Umrzeć w grzechu śmiertelnym, nie żałując za niego i nie przyjmując miłosiernej miłości Boga, oznacza pozostać z wolnego wyboru na zawsze oddzielonym od Niego. Ten stan ostatecznego samo wykluczenia z jedności z Bogiem i świętymi określa się słowem "piekło" (Katechizm Kościoła Katolickiego pkt 1033).
tahamata
@blacky
Tradycja traktuje piekło i jego "lokatorów" jako coś zupełnie oczywistego, sprawiedliwego i niepodważalnego. Dyskusja o której wspominasz wynikła ze zbanalizowania piekła przez zakonników. Tematem zastępczym było czy Kościół ogłosił kogoś potępionym, czy Bóg kocha potępionych i tym podobne. Sama groza piekła została ośmieszona i przepojona nadzieją, że w piekle są same czarty. Takie …More
@blacky

Tradycja traktuje piekło i jego "lokatorów" jako coś zupełnie oczywistego, sprawiedliwego i niepodważalnego. Dyskusja o której wspominasz wynikła ze zbanalizowania piekła przez zakonników. Tematem zastępczym było czy Kościół ogłosił kogoś potępionym, czy Bóg kocha potępionych i tym podobne. Sama groza piekła została ośmieszona i przepojona nadzieją, że w piekle są same czarty. Takie właśnie zbanalizowanie wiecznej kary piekła uważam za wielką krzywdę wyrządzoną ludziom, którzy tego słuchają i dzięki tego typu audycjom nie ma w nich świadomości z jaką rzeczywistością przyjdzie im się spotkać na sądzie szczegółowym. Dla katolika śmierć jest błogosławieństwem, jeśli jest do niej przygotowany. Św. Franciszek tak to widzi:"Pochwalony bądź, Panie mój, przez siostrę naszą, śmierć cielesną, której żaden człowiek żywy uniknąć nie może. Biada tym, którzy umierają w grzechach śmiertelnych! Błogosławieni ci, których śmierć zastanie w Twej najświętszej woli, ponieważ śmierć druga nie uczyni im zła" (Kantyk o stworzeniu). Wypieranie z ludzkiej świadomości skutków grzechu śmiertelnego ( nawet nazewnictwo spłycono do niebudzącej grozy nazwy grzech ciężki) jest zbrodnią na duszach.

Dla przypomnienia zatem:"Każdy człowiek w swojej nieśmiertelnej duszy otrzymuje zaraz po śmierci wieczną zapłatę na sądzie szczegółowym, który polega na odniesieniu jego życia do Chrystusa i albo dokonuje się przez oczyszczenie, albo otwiera bezpośrednio wejście do szczęścia nieba, albo stanowi bezpośrednio potępienie na wieki" (Katechizm Kościoła Katolickiego pkt 1022).

AMDG
blacky901
tahamata, ale ta tradycja nikkogo oficjalnie nie uznała "lokatorem" tego miejsca. I o to chodziło w tamtej dyskucji a także o Miłość Boga do wszystkich - nawet potępionych.
Sam fakt istnienia piekła nie powinien chyba budzić niczyich wątpliwości.
Stenia poszukaj poszperaj, chętnie zajmę się takim księdzem. Znam tylu i nie spotkałem jeszcze mówiącego o braku piekła.
Radek33 to się nie zastanawiaj …More
tahamata, ale ta tradycja nikkogo oficjalnie nie uznała "lokatorem" tego miejsca. I o to chodziło w tamtej dyskucji a także o Miłość Boga do wszystkich - nawet potępionych.

Sam fakt istnienia piekła nie powinien chyba budzić niczyich wątpliwości.

Stenia poszukaj poszperaj, chętnie zajmę się takim księdzem. Znam tylu i nie spotkałem jeszcze mówiącego o braku piekła.

Radek33 to się nie zastanawiaj, bo stawiasz się w takim wypadku na stanowisku "jestem lepszy". Módl się za wszystkich, ale nie oceniaj nikogo.
Pycha jest ojcem każdego grzechu.
Radek33
zastanawiam się tylko,co się stanie z ludźmi,którzy całe życie chodzili do Kościołą z obowiązku,a tak naprawdę nie wierzyli w Boga,znam wielu takich ludzi,nie dają Panu Jezusowi nic po za minimum,raz,dwa razy w roku spowiedź ,tyle samo Komunii Świętej,zero poprawy,zero skruchy,niewyspowiadane grzechy,świętokradzkie Komunie i często nawet nie wiedzą,że ciężko grzeszą
Radek33
nigdy nie wątpiłem w to,że jest piekło i że dusze potępione do niego trafiają,nawet jak byłem daleko od Kościoła,myślałem tylko,że naprawdę trzeba być zwyrodnialcem,żeby tam trafić,teraz już wiem,że się myliłem,nie tylko tacy tam idą