M K
363.8K

Izabela przyszła nago do Kościoła. Podobnie czyni to miliony innych "chrześcijanek". Jeśli myslicie, że taki jest dress code to się grubo mylicie.

Izabela przyszła do Kościoła nago, bo – jak to określiła – chce załatwić papiery potrzebne do ślubu. Jej strój, a właściwie jego niekompletność, wyróżniał ją wyraźnie spośród osób, z którymi tego dnia rozmawiałam. Bluzka z ogromnym dekoltem, szczątkowa bielizna przebijająca przez cienką spódnicę, na którą wyraźnie zabrakło odpowiedniej ilości materiału…

Powiernik: Jest Pani sama?


Izabela: Mój chłopak jest za granicą.

Powiernik: Jestem zirytowana Pani ubiorem.

Izabela (zdziwiona): Cóż w nim nadzwyczajnego? Taka jest moda.

Powiernik: Chyba plażowa. Czy Pani jest osobą wierzącą?

Izabela (podniesionym głosem): Tak. A co to ma do rzeczy?

Powiernik: Czy na Mszę świętą też Pani przychodzi tak ubrana?

Izabela (zagniewana): Co to Panią obchodzi? Pani mi nie będzie dyktować, jak mam się ubierać. Mój strój – moja sprawa!

Powiernik: W czterech ścianach swego mieszkania być może tak, ale nie w miejscach, gdzie spotykają Panią inni ludzie. Czy Pani pomyślała, jak być może taka golizna oddziaływuje na mężczyzn, którzy Panią widzą?

Izabela: Co mnie obchodzą inni mężczyźni, mojemu mężczyźnie to się podoba.

Powiernik: Powiedziała Pani, że uważa się za osobę wierzącą. Otóż ci inni mężczyźni to Pani bliźni. Być może jest Pani dla nich przyczyną pożądliwych myśli.

Izabela (zdziwiona milczy)

Powiernik: Jako osoba wierząca zapewne zna Pani przykazanie Boże: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego. Takie powinno być nasze odniesienie do innych ludzi. Ażeby nie było żadnych wątpliwości co do naszej odpowiedzialności za nich, Pan Jezus przestrzega: Biada człowiekowi, przez którego dokonuje się zgorszenie.

Izabela (spuszcza oczy)

Powiernik: To, co w naszej zachodniej kulturze uchodzi na plaży, absolutnie nie przystoi w miejscach publicznych.. Co innego obowiązuje w afrykańskim buszu. Nie będę przedłużać naszej rozmowy. Jeżeli ma Pani ochotę na spotkanie, to proszę przyjść w odpowiednim ubraniu.

Z Panem Bogiem! Żegnam Panią.

Izabela wychodzi bez słowa.

Zaczął się czas wysokich temperatur. Wszystkim jest gorąco. Ale czasami wydaje mi się, że upał jest tylko pretekstem dla niektórych dziewcząt i kobiet do epatowania nagością. Izabela uważa, że podąża za modą. Otóż jest w dużym błędzie. Dzisiaj prawdziwie modne jest tylko markowanie ubioru. „Wielcy kreatorzy” porozbierali swoje modelki prawie zupełnie. Owszem, w raju mężczyzna i jego żona byli nadzy i nie odczuwali wobec siebie wstydu (Rdz 2,25). Jednak gdy utracili swą pierwotną bezgrzeszność, spletli gałązki figowe i zrobili sobie przepaski (Rdz 3,7). Zaś Pan Bóg poszedł jeszcze dalej: sporządził dla nich odzienie ze skór i przyodział ich (Rdz 3,21). Dlaczego? Bo teraz, po skażeniu natury przez grzech pierworodny, człowiek ma kłopoty z zapanowaniem nad upodobaniem do płci odmiennej, które oczywiście samo w sobie, jako Boży dar, jest dobre. Zwłaszcza u mężczyzn łatwo przeradza się to upodobanie w towarowe traktowanie kobiety. Czyli w zaprzeczenie miłości. Z naszą ludzką seksualnością trzeba ostrożnie. Nachalnie roznegliżowane kobiece ciała nierzadko prowokują wybuchy męskiej pożądliwości – mogą też rodzić inne niepożądane duchowe odniesienia, np. obrzydzenie do kobiecości. Odwrotnie oczywiście też. Więc pamiętajmy, że grzech leży u wrót i czyha na nas, a przecież my mamy nad nim panować (Rdz 4,7). Stąd w Nowym Testamencie Pan Bóg przypomina kobietom, które przyznają się do pobożności, by były one skromnie przyodziane, przyozdobione ze wstydliwością i umiarem” (1Tm 2,9n). Na ulicach naszego miasta i – o zgrozo! – również czasem w kościele, plenią się latem kompletnie odsłonięte brzuchy, głębokie dekolty i przebijające przez cienkie odzienie gołe pośladki dziewcząt i kobiet. To igranie z ogniem i naigrywanie się z Pana Boga! A Bóg ma na tę okoliczność jedną odwieczną odpowiedź: Zapłatą za grzech jest śmierć (Rz 6,23). Śmierć w szerokim tego słowa znaczeniu. Czyż historycy nie potwierdzają, że wielkie imperia zazwyczaj odchodziły w niebyt skutkiem postępującej rozwiązłości obyczajów (vide Imperium Romanum). Nasza wyuzdana zachodnia cywilizacja też może obumrzeć. Bo im więcej wszechobecnego rozerotyzowania, tym wyraźnie mniej gotowości do ofiarnego wychowywania dzieci. Któż, jeśli nie szatan, nas usypia swym wypróbowanym podszeptem: No bo takie czasy, no bo taka moda…

Wy, chrześcijanie, nie bądźcie jak pierze,
Co za podmuchem każdym wiatru chodzi!
Wszak macie Stare i Nowe Przymierze,
Macie papieża, który was prowadzi drogą zbawienia,
W słusznej krzepiąc wierze… (Dante)

W „Katechizmie Kościoła Katolickiego”, podpisanym przez Jana Pawła II, czytamy:
Czystość domaga się wstydliwości, ta zaś chroni intymność osoby. Polega ona na odmowie odsłaniania tego, co powinno pozostać zakryte… Wstydliwość jest skromnością. Wpływa na wybór ubioru… Uczyć dzieci wstydliwości oznacza budzić w nich poszanowanie osoby ludzkiej (2521-2524).

(Imię mojej rozmówczyni zostało zmienione)
Galinka Kov shares this
31.4K
Zniszczenie wstydu na „potrzeby” plaży, powoduje brak wstydu we wszystkich innych okolicznościach.
Jak dziewczyna raz założy tzw. bikini i w nim „wystąpi” przed setkami facetów, to cóż ją powstrzyma przed paradowaniem bez spódnicy (getry, obcisłe spodnie) czy bez przyzwoitej długości sukni w każdych innych okolicznościach?
więcej:
godnosc.org/index.html
M K
Celem wszystkich pokus cielesnych, którym ulegamy, w tym bezwstydu, szczególnie kobiecego, chociaż z pozoru dotyczy to ciała, ostatecznie prowadzi do ruiny duchowej i degradacji wszelkich wartości, w tym szczęścia wiecznego.
M K
urodził się pan niemy to po co sie pan odzywa max
Sławomir Sokołowski
@maxi57 Napisał Pan:
wszyscy przychodzimy nago na ten swiat
To chciałby Pan, aby w macicy, oprócz Pana, było jeszcze krosno, albo maszyna dziewiarska?
A zęby Pan już ma? Jeżeli tak, to proszę je natychmiast usunąć!
A włosy? Podobnie!
A widzi Pan do góry nogami? Bo gdy się Pan urodził, to właśnie tak Pan widział. Proszę więc chodzić na głowie!
A karmi się Pan mlekiem z piersi? Jeżeli nie, to …More
@maxi57 Napisał Pan:
wszyscy przychodzimy nago na ten swiat
To chciałby Pan, aby w macicy, oprócz Pana, było jeszcze krosno, albo maszyna dziewiarska?
A zęby Pan już ma? Jeżeli tak, to proszę je natychmiast usunąć!
A włosy? Podobnie!
A widzi Pan do góry nogami? Bo gdy się Pan urodził, to właśnie tak Pan widział. Proszę więc chodzić na głowie!
A karmi się Pan mlekiem z piersi? Jeżeli nie, to proszę natychmiast zacząć!
A nadal Pan głuży (grucha), czy już gaworzy? Jeżeli Pan rozwinął mowę, to proszę się cofnąć w rozwoju!
A robi Pan nadal pod siebie? Tak? To proszę tego nie zmieniać...
I koniecznie musi Pan przestać używać klawiatury, a powrócić do mazania po ścianie, oczywiście zawartością pampersa...
Chociaż, jakiego pampersa? Przecież urodził się Pan nagi...
Pan wybaczy za te przykłady, ale obawiam się, że bardziej wyszukanych mógłby Pan nie zrozumieć...
Sławomir Sokołowski
Bardzo mądry tekst, poza jednym zdaniem, wymagającym dopowiedzenia:
To, co w naszej zachodniej kulturze uchodzi na plaży, absolutnie nie przystoi w miejscach publicznych
„Uchodzi na plaży”, nie oznacza, że jest to dobre. Plaża również jest miejscem publicznym i nie obowiązuje na niej prawo do bycia golasem!
Takie „prawo” „obowiązuje” w innym miejscu publicznym, zwanym wprost – burdelem.
Tam …More
Bardzo mądry tekst, poza jednym zdaniem, wymagającym dopowiedzenia:
To, co w naszej zachodniej kulturze uchodzi na plaży, absolutnie nie przystoi w miejscach publicznych
„Uchodzi na plaży”, nie oznacza, że jest to dobre. Plaża również jest miejscem publicznym i nie obowiązuje na niej prawo do bycia golasem!
Takie „prawo” „obowiązuje” w innym miejscu publicznym, zwanym wprost – burdelem.
Tam przychodzą mężczyźni, zatraceńcy, ulegający najniższym instynktom, którzy płacą wielkie sumy, aby popatrzeć czy „posmakować” owocu zakazanego.
Tam również przebywają kobiety, uprawiające nierząd, kobiety wstydzące się tego, co robią i nigdy z miłością nie patrzące w swoje odbicie w lustrze.
Właśnie do takiej poziomu, nierządników obu płci, Szatan nas przyzwyczaja, zachęcając do korzystania z plaż w „nowoczesnym” wdzianku...

A przecież każdy ma prawo posiedzieć na kocu przy morzu czy stawie, ale nie ma prawa rozbierać się do rosołu czy do kilku sznurków, nazywanych ubraniem „plażowym”.

Zniszczenie wstydu na „potrzeby” plaży, powoduje brak wstydu we wszystkich innych okolicznościach.
Jak dziewczyna raz założy tzw. bikini i w nim „wystąpi” przed setkami facetów, to cóż ją powstrzyma przed paradowaniem bez spódnicy (getry, obcisłe spodnie) czy bez przyzwoitej długości sukni w każdych innych okolicznościach?
M K
Jeszcze nawet 100 lat temu, przynajmniej 90% dziewcząt i kobiet, wolałoby zrezygnować z wszelkich przyjemności, niż doświadczać „luksusu” chodzenia w spodniach, kosztem sukni, dlaczego? Ponieważ tamte dziewczyny, wiedziałyby, że będąc w spodniach, tak na prawdę byłyby nagie oraz nie czułyby, że są Niewiastami!
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA shares this
1784
Przez całe tysiąclecia wszystkie dziewczyny i kobiety nosiły długie spódnice czy suknie i nie narzekały na brak wygody, a przez kilkanaście godzin dziennie wykonywały znacznie trudniejsze, bardziej uciążliwe prace fizyczne niż dziewczyna w XXI wieku, za którą w większości ciężkie prace wykonują urządzenia. Jeszcze nawet 100 lat temu, przynajmniej 90% dziewcząt i kobiet, wolałoby zrezygnować z …More
Przez całe tysiąclecia wszystkie dziewczyny i kobiety nosiły długie spódnice czy suknie i nie narzekały na brak wygody, a przez kilkanaście godzin dziennie wykonywały znacznie trudniejsze, bardziej uciążliwe prace fizyczne niż dziewczyna w XXI wieku, za którą w większości ciężkie prace wykonują urządzenia. Jeszcze nawet 100 lat temu, przynajmniej 90% dziewcząt i kobiet, wolałoby zrezygnować z wszelkich przyjemności, niż doświadczać „luksusu” chodzenia w spodniach, kosztem sukni, dlaczego? Ponieważ tamte dziewczyny, wiedziałyby, że będąc w spodniach, tak na prawdę byłyby nagie oraz nie czułyby, że są kobietami! Kobieta nie będzie nosiła ubioru mężczyzny ani mężczyzna ubioru kobiety, gdyż każdy, kto tak postępuje, obrzydły jest dla Pana, Boga swego (Pwt 22,5). W czasach Mojżesza, zamianę ubrania uznawano za obrzydliwe, ponieważ poprzez ubranie niejako zmieniano płeć. Obecne spodnie, nie tylko robią zamieszanie pod tym względem, ale z powodu mocnego przylegania do ciała, dodatkowo czynią kobietę nagą, więc robią wielokrotnie większe spustoszenie w psychice kobiety i mężczyzny, niż „jedynie” męskie ubranie, więc tym większą karę na siebie ściągają wszystkie panie, które w męskim stroju upatrują nadzieję oraz wszyscy ci, którzy taki strój akceptują
godnosc.org/ksiazka/bezwst_moda_spodnie_str_227_239.pdf
M K
Czystość domaga się wstydliwości, ta zaś chroni intymność osoby. Polega ona na odmowie odsłaniania tego, co powinno pozostać zakryte… Wstydliwość jest skromnością. Wpływa na wybór ubioru… Uczyć dzieci wstydliwości oznacza budzić w nich poszanowanie osoby ludzkiej 🙏 🙏 🙏
M K shares this
595
Przez całe tysiąclecia wszystkie dziewczyny i kobiety nosiły długie spódnice czy suknie i nie narzekały na brak wygody, a przez kilkanaście godzin dziennie wykonywały znacznie trudniejsze, bardziej uciążliwe prace fizyczne niż dziewczyna w XXI wieku, za którą w większości ciężkie prace wykonują urządzenia. Jeszcze nawet 100 lat temu, przynajmniej 90% dziewcząt i kobiet, wolałoby zrezygnować z …More
Przez całe tysiąclecia wszystkie dziewczyny i kobiety nosiły długie spódnice czy suknie i nie narzekały na brak wygody, a przez kilkanaście godzin dziennie wykonywały znacznie trudniejsze, bardziej uciążliwe prace fizyczne niż dziewczyna w XXI wieku, za którą w większości ciężkie prace wykonują urządzenia. Jeszcze nawet 100 lat temu, przynajmniej 90% dziewcząt i kobiet, wolałoby zrezygnować z wszelkich przyjemności, niż doświadczać „luksusu” chodzenia w spodniach, kosztem sukni, dlaczego? Ponieważ tamte dziewczyny, wiedziałyby, że będąc w spodniach, tak na prawdę byłyby nagie oraz nie czułyby, że są kobietami! Kobieta nie będzie nosiła ubioru mężczyzny ani mężczyzna ubioru kobiety, gdyż każdy, kto tak postępuje, obrzydły jest dla Pana, Boga swego (Pwt 22,5). W czasach Mojżesza, zamianę ubrania uznawano za obrzydliwe, ponieważ poprzez ubranie niejako zmieniano płeć. Obecne spodnie, nie tylko robią zamieszanie pod tym względem, ale z powodu mocnego przylegania do ciała, dodatkowo czynią kobietę nagą, więc robią wielokrotnie większe spustoszenie w psychice kobiety i mężczyzny, niż „jedynie” męskie ubranie, więc tym większą karę na siebie ściągają wszystkie panie, które w męskim stroju upatrują nadzieję oraz wszyscy ci, którzy taki strój akceptują
godnosc.org/ksiazka/bezwst_moda_spodnie_str_227_239.pdf