King ArKo
112.7K

Lucyfer zagnieździł się w USA, oraz „wychował” sobie Chiny i Rosję. Mając we władaniu oba te regiony, napuści je na siebie.

USA, Rosja i Chiny od wielu lat szykują się do wojny. Sądzę, że nie jest to trudne do zauważenia. Figury na szachownicy są rozmieszczane, następują ostatnie przetasowania, sojusze, „polityczne handle”, po to, aby konflikt wystartował. Celem wojny będzie gospodarcze zniszczenie USA, tak aby Ameryka nie była już „globalnym żandarmem”. W domyśle hegemonem mają stać się kraje paktu Chiny, Rosja i Iran. To oczywiście oznacza III wojnę światową.

„Obleczcie pełną zbroję Bożą, byście mogli się ostać wobec podstępnych zakusów diabła. Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich. Dlatego weźcie na siebie pełną zbroję Bożą, abyście w dzień zły zdołali się przeciwstawić i ostać, zwalczywszy wszystko.”

List do Efezjan.

„Putin ma raka, długo nie pożyje”. „Straty Rosjan są gigantyczne, Ukraina idzie po zwycięstwo”. „Czas odbić Krym”. „Wiemy, dokąd chce uciec Putin”. I wiele, wiele więcej podobnych bzdur, które „piorą umysły” odbiorców „medialnej propagandy”. Jakie są fakty? Musimy to sobie napisać, albowiem w telewizorze faktów nie znajdziecie, ale propagandę i manipulacje, zlecone przez właścicieli tych mediów, a zatem kapitał amerykański. Amerykanie dążą do wojny w naszej części Europy, zatem propagandą zagrzewają nasze serca do pójścia na wojnę.

Oczywiście nie dziwi mnie to, ponieważ wojenna doktryna USA mówi wprost, że toczymy wojny, ale na przedpolu, to jest poza granicami naszego kraju. Tak więc wojna do ostatniego Ukraińca, a potem Polaka, jest jak najbardziej po myśli USA. Dodatkowo nasi rządzący dają się wodzić za nos, niczym dzieci. Chociaż powstaje pytanie na ile dają się wodzić, a na ile świadomie pchają nas ku przepaści.

Co dały sankcje? A no to, że Europa chwieje się gospodarczo, jest dosłownie duszona przez Rosję, która z kolei gospodarczo ma się dobrze, waluta umacnia się, a Putin wraz z Chińczykami tworzy nowy sojusz militarny i gospodarczy, który w mojej opinii już dziś jest silniejszy od sojuszu NATO, czy Unii Europejskiej. Państwa wchodzące w skład NATO i UE to państwa, których społeczeństwa stały się całkowicie bezproduktywne, ogłupiałe, rozleniwione, zdemoralizowane i w znacznej mierze ubezwłasnowolnione.

Nasze szczęście polega na tym, że jako Polska, jeszcze całkowicie nie zostaliśmy przemieleni przez ideologiczną maszynkę zachodu. Czasy PRL opóźniły w nas ten proces, dzięki czemu jeszcze około połowa społeczeństwa jest „zdrowa”. To wystarczy, aby uzdrowić cały kraj, miejmy nadzieję, że to uzdrowienie w najbliższej przyszłości się ujawni. Czyli od przebudzenia do uzdrowienia narodowego.

Naprzeciwko NATO i UE powstaje nowa siła, a jest to „czerwona siła”, określiłbym ją mianem: „siła czerwonego smoka”. Piszę tak, ponieważ to, co robią Chiny, ma w sobie dużo z apokalipsy i wydarzeń czasów ostatecznych. Niemniej jednak oba te fronty niebawem stoczą otwartą wojnę o hegemonię nad światem, o władanie nad „niewolnikami globu”. To oznacza III wojnę światową, a także katastrofy o skali globalnej.

Już jakiś czas temu pisaliśmy, że Lucyfer zagnieździł się w USA, ale także „wychował” sobie Chiny i Rosję. Teraz mając w swoim władaniu oba te regiony, po prostu napuści je na siebie. Ktoś może napisać: „ale jak to, zdradzi je?” Oczywiście, że je zdradzi, ponieważ Lucyfer to kłamca, to ojciec kłamstwa, jego celem jest zniszczenie ludzkości i planety. Dlatego mając w ręku dwa królestwa ziemskie, napuści je na siebie. To się dziś już dzieje, „harce” trwają, powstaje tylko pytanie kto oficjalnie rozpocznie i pod jakim pretekstem.

A teraz kolejny dowód na to, że Putin nie kładzie się w trumnie i nie zamyka po sobie wieka, ale będąc na „usługach Chin”, nadal tworzy siłę, która dopiero stoczy walkę z „krajami zachodu”. Oczywiście które kraje ostatecznie wejdą w „zachodnią koalicje” a które tego nie zrobią, nadal jeszcze pozostaje kwestią otwartą. Szkoda tylko, że nasi rządzący nie walczą o interesy Polski, ale już dziś robią z naszej Ojczyzny pierwszy ze „zderzaków USA”.

Ale powróćmy do meritum otóż Prezydent Rosji Władimir Putin przybył we wtorek (19-07-2022 roku) do Teheranu aby odbyć rozmowy na temat wojny w Syrii. Rozmowy odbyły się w formacie trójstronnego szczytu. Film pokazuje, że Prezydent Rosji Władimir Putin wysiada z samolotu z uśmiechem na ustach, ale bliższe spojrzenie ujawnia coś jeszcze. Jego prawa ręka wydaje się być prawie całkowicie nieruchoma.

Biblia pokazuje nam zdumiewające proroctwo dotyczące jak wielu uważa, samego Antychrysta, który właśnie ma nieruchomą prawą rękę i ślepe prawe oko, ale jestem pewien, że to tylko zbieg okoliczności. Niemniej jednak Putina można określić mianem „prekursora antychrysta” to też Putin może przejawiać pewne „cechy” swojego „mistrza”. Spójrzcie na cytat:

„Biada pasterzowi nieużytecznemu, który porzuca owce! Niech miecz spadnie na jego ramię i na jego prawe oko! Niech jego ramię całkiem uschnie, a jego prawe oko całkiem się zaćmi!”

Księga Zachariasza 11:17.

Tak więc Putin był w Iranie na szczycie dotyczącym Syrii, oraz tego, aby nadal rozwijać sojusz czasów ostatecznych między Rosją, Iranem i Chinami. Nawiasem dodam, że nieoficjalnie wiadomo już, iż Iran zgodził się wysłać sto dronów, aby pomóc Kremlowi w wojnie z Ukrainą. Putin spotkał się także z przywódcami Iranu i Turcji, a wprowadzenie Turcji na pokład powyższego sojuszu byłoby wielkim wstrząsem dla „osi czasu” czasów ostatecznych.

W mojej opinii Turcja jest nieprzewidywalna, i już dziś stanowi pewnego rodzaju „konia trojańskiego” w strukturach NATO. Zatem ostateczne przeznaczenie Turcji dopiero się ujawni, i z pewnością gdy to już nastąpi, to będzie to rola „wiodąca”. Ponad to powyższy szczyt odbył się zaledwie kilka dni po tym, jak prezydent USA Joe Biden po raz pierwszy odwiedził Bliski Wschód w swojej prezydenturze, zatrzymując się w regionalnych wrogach Iranu, Izraelu i Arabii Saudyjskiej. Chyba nie sądzicie, że to przypadek…

USA, Rosja i Chiny od wielu lat szykują się do wojny. Sądzę, że nie jest to trudne do zauważenia. Figury na szachownicy są rozmieszczane, następują ostatnie przetasowania, sojusze, „polityczne handle”, po to aby konflikt wystartował. Celem wojny będzie gospodarcze zniszczenie USA, tak aby Ameryka nie była już „globalnym żandarmem”. W domyśle hegemonem mają stać się kraje paktu Chiny, Rosja i Iran. To oczywiście oznacza III wojnę światową.

Lucyfer otrzyma to, co chciał, do czego od dziesięcioleci dążył. Otrzyma piekło na ziemi, które zgotują sobie sami ludzie w swoje wolnej woli. Ci „opętani szaleńcy” pod dowództwem „Księcia Ciemności” byliby w stanie unicestwić wszystko. Na nasze jednak szczęście Bóg na to nie pozwoli, i w Swoim Miłosierdziu po raz kolejny uratuje ludzkość.
henryk33 shares this
633
Lucyfer zagnieździł się w USA, oraz „wychował” sobie Chiny i Rosję. Mając we władaniu oba te regiony, napuści je na siebie.