Zachód niszczy przemysł, możliwość wyżywienia - "na złość" Rosji-Chin... czy raczej na ich korzyść
Europa Zachodnia na PROGU ŚMIERCI, ponieważ zapaść żywnościowa i energetyczna pogłębia się z dnia na dzień... ile osób będzie głodować lub zmarznie tej nadchodzącej zimy? Mike Adams Europa Zachodnia jest na samobójczej ścieżce, gdy państwa kierujące się własnymi prawami burzą swoją infrastrukturę paliw kopalnych, aby udobruchać "zielonych". Teraz kraje takie jak Niemcy, Francja i Wielka Brytania stoją w obliczu katastrofy energetycznej, ponieważ Rosja systematycznie zmniejsza odpływ gazu ziemnego z rurociągów takich jak Nord Stream 1, który również ma zostać wyłączony w ciągu zaledwie pięciu dni w celu przeprowadzenia "rutynowej konserwacji". Wiele krajów europejskich obawia się, że Nord Stream nie zostanie ponownie włączony, wierząc, że Rosja znajdzie pretekst, aby utrzymać rurociąg w stanie wyłączenia przez dłuższy czas. Byłoby to katastrofalne dla narodów takich jak Niemcy, które w dużej mierze zależą od rosyjskiego gazu, aby generować energię elektryczną i zasilać krajowy przemysł. "Niektórzy obawiają się, że Kreml może wykorzystać planowane prace konserwacyjne do zakręcenia kurków na dobre," donosi CNBC
"Jeśli nie wróci po konserwacji, bo prezydent Putin gra w gry lub chce uderzyć w Europę, gdy ta cierpi, to plan napełnienia magazynów gazu do końca lata prawdopodobnie nie zadziała" - powiedział Henning Gloystein z Eurasia Group. Eurasia Group powiedziała, że jeśli Putin zaaranżuje całkowite odcięcie dostaw gazu po planowanym zakończeniu prac konserwacyjnych na gazociągu Nord Stream 1 - co Gloystein określił jako scenariusz "maksymalnej wojny gospodarczej" - Niemcy będą prawdopodobnie zmuszone do przejścia na trzeci poziom swojego trzystopniowego awaryjnego planu gazowego. A dlaczego Rosja nie miałaby odciąć dostaw energii do Europy, skoro Europa wysyła na Ukrainę broń, by zabijać rosyjskich żołnierzy? Dlaczego europejscy przywódcy uważają, że mogą prowadzić wojnę ekonomiczną i kinetyczną przeciwko Rosji, ale żądają, aby Rosja unikała prowadzenia wojny ekonomicznej przeciwko Europie? Europa wydaje się mówić: "Niszczymy cię, Rosjo! Ale proszę, sprzedajcie nam swój gaz, podczas gdy my będziemy was nadal niszczyć".Głupota polityki europejskiej jest nie do pojęcia.
Głód w całej Europie: Brak nawozów, paliwa i żywności Pod koniec czerwca Putin ogłosił całkowity zakaz eksportu Rosji do "nieprzyjaznych krajów". Jak pisze TheConsul.com.pk :
Ten krok to kompletna katastrofa dla Unii Europejskiej. Jest to w zasadzie podpisanie nakazu śmierci dla wszystkich gospodarek europejskich. Istnieje obawa, że gospodarki europejskie mogą nie przetrwać tego drakońskiego działania. Za rok poziom życia wszystkich Europejczyków będzie znacznie niższy niż obecnie. Teraz jest właściwy czas, by wszyscy Europejczycy zastanowili się, co ma nadejść i jak ten dekret wpłynie na ich życie. Ten kryzys jest oczywiście w całości spowodowany przez człowieka. Został stworzony przez finansowo niepiśmiennych socjalistów rządzących Niemcami, Francją, Włochami, Wielką Brytanią i innymi narodami Europy Zachodniej. W swojej arogancji próbowali oni zniszczyć gospodarkę Rosji, ale skończyło się to tylko na tym, że Rosja stała się bogata, a jednocześnie zniszczyła swoje własne lokalne gospodarki i łańcuchy dostaw:
Ekonomiści uważają, że Europejczycy popełnili finansowe samobójstwo nakładając sankcje na Rosję. Wymusili sankcje i nałożyli na Rosję totalną wojnę ekonomiczną myśląc, że gospodarka Rosji załamie się z powodu europejskich sankcji... Europejczycy prawdopodobnie będą głodni i zamarznięci, a wszystkie europejskie produkty i usługi będą deficytowe lub zawieszone. Tak się dzieje, gdy próbujesz odciąć kraj, który dostarcza większość energii i nawozów, które utrzymują twój własny naród na powierzchni (przez dziesięciolecia cała Europa została uzależniona od Rosji , o czym świadczą rurociągi, czy to było zaplanowane... dopow.). Teraz, w swojej arogancji i wojowniczości, narody Europy Zachodniej stoją w obliczu całkowitego załamania gospodarczego i społecznego podczas nadchodzącej zimy, kiedy Rosja odetnie przepływ energii.
Fałszywe twierdzenia ruchu "zielonych" dały Putinowi moc zniszczenia zachodnich narodów bez oddania jednego strzału W efekcie, ruch ekologiczny, który był bezmyślnie prostytuowany przez przywódców Europy Zachodniej, stworzył tak uderzające wewnętrzne słabości, że Putin ma teraz moc zniszczenia Europy Zachodniej poprzez proste zamknięcie całego eksportu z Rosji. Narody Europy Zachodniej są już o wiele lat opóźnione w ponownym uruchomieniu operacji związanych z węglem i gazem ziemnym, co oznacza, że będą doświadczać katastrofalnych cierpień przez wiele lat, nawet jeśli spróbują ponownie przestawić się na węgiel i gaz już teraz. Jednak bezmyślni, niezrozumiale krótkowzroczni przywódcy Europy wciąż forsują swoją "zieloną agendę", domagając się, by w jakiś sposób świat "przeszedł" na wiatr i energię słoneczną, nawet jeśli nie ma pociągów napędzanych wiatrem ani traktorów napędzanych energią słoneczną. Świat, który polega wyłącznie na "zielonej" energii to świat, w którym umierają miliardy ludzi, a następnie następuje całkowity upadek gospodarczy i społeczny. Jak się okazuje, o taki właśnie świat błaga Europa Zachodnia, która zachowuje się jak samobójcza sekta śmierci.
Euro upadnie, prawdopodobnie w ciągu najbliższych 18 miesięcy. Gospodarka Niemiec imploduje. Masowy głód ogarnie cały kontynent, a duża część Europy Zachodniej w 2023 roku będzie wyglądać jak dzisiejsza Sri Lanka. Kiedy kraj nie może już zapewnić żywności, paliwa, transportu czy podstawowego bezpieczeństwa, masowe powstanie staje się nieuniknione. Głodujący, marznący, zdesperowani ludzie robią desperackie rzeczy. Jesteśmy świadkami samobójstwa zachodniej cywilizacji, napędzanego przez idiotyzm socjalizmu i ruch zielonych, których idee są zakorzenione w ułudzie i sygnalizowaniu poddaństwa (utopi komunizmu). Tej zimy może uda im się spalić swoje złe pomysły w piecach na drewno, aby się ogrzać... gdyby tylko piece na drewno były nadal dostępne w całej Europie (a nie są).
Thierry Meyssan Siergiej Ławrow zwykł porównywać Zachód do rannego drapieżnika. Według niego; "nie należy go prowokować, bo wpadłaby w szał i mógłby wszystko popsuć, zamiast tego powinno się go odprowadzić na cmentarz" . Zachód nie widzi tego w ten sposób. Waszyngton i Londyn prowadzą krucjatę przeciwko Moskwie i Pekinowi. Ryczą i są gotowe na wszystko. Ale co tak naprawdę mogą zrobić?
Szczyt G7 w Bawarii i szczyt NATO w Madrycie miały zapowiadać ukaranie Kremla przez Zachód za "specjalną operację wojskową na Ukrainie". Ale podczas gdy podany obraz był obrazem jedności Zachodu, rzeczywistość pokazuje, że Zachód nie ma kontaktu z rzeczywistością, traci swoją publiczność w świecie i ostatecznie traci swoją supremację. Podczas gdy Zachód przekonuje sam siebie, że sprawa dotyczy Ukrainy, świat widzi, że stoi w obliczu "pułapki Tucydidesa" [1]. Czy stosunki międzynarodowe nadal będą organizowane wokół nich, czy też staną się wielobiegunowe? Czy dotychczas ujarzmione ludy wybiją się na wolność i uzyskają suwerenność? Czy będzie możliwe myślenie inne niż globalna dominacja i poświęcenie się rozwojowi każdej jednostki? Aby zachować tę wyimaginowaną narrację, uciszyli już rosyjskie media w kraju. Niezależnie od tego, jak bardzo twierdzą, że są "demokratami", lepiej cenzurować głosy niezgody przed kłamstwem. Do konfliktu ukraińskiego podchodzą więc bez sprzecznie, przekonując, że tylko oni mają obowiązek osądzać, potępiać i sankcjonować Rosję. Szantażując małe państwa, udało im się uzyskać od Zgromadzenia Ogólnego ONZ tekst, który zdaje się potwierdzać ich rację. Teraz planują rozmontować Rosję, tak jak zrobili to w Jugosławii i próbowali zrobić w Iraku, Libii, Syrii i Jemenie (strategia Rumsfelda/Cebro)
Aby to zrobić, zaczęli izolować Rosję od światowych finansów i handlu. Odcięli jej dostęp do systemu SWIFT i Lloyds, uniemożliwiając kupowanie i sprzedawanie, a także przekazywanie towarów. Sądzili, że spowoduje to jego upadek gospodarczy. W rzeczywistości 27 czerwca 2022 roku Rosja nie była w stanie spłacić długu w wysokości 100 milionów dolarów i została uznana za niewypłacalną przez agencję ratingową Mody's [2]. Ale nie przyniosło to pożądanego efektu: wszyscy wiedzą, że rezerwy rosyjskiego banku centralnego są pełne dewiz i złota. Kreml zapłacił 100 milionów, ale nie mógł ich przelać na Zachód z powodu zachodnich sankcji. Umieściła je na koncie depozytowym, gdzie czekają na swoich dłużników. Tymczasem Kreml, któremu Zachód przestał płacić, zaczął sprzedawać swoją produkcję, zwłaszcza węglowodory, innym nabywcom, zwłaszcza Chinom. Handel, którego nie można już prowadzić w dolarach, odbywa się w innych walutach. W efekcie dolary, z których korzystali ich klienci, płyną z powrotem do USA. Proces ten rozpoczął się już kilka lat temu. Ale zachodnie jednostronne sankcje gwałtownie ją przyspieszyły. Ogromna ilość dolarów gromadzonych w USA powoduje masowy wzrost cen. Rezerwa Federalna robi wszystko, by podzielić się nim ze strefą euro. Wzrost cen rozprzestrzenia się z ogromną prędkością na całą Europę Zachodnią.
Europejski Bank Centralny nie jest agencją rozwoju gospodarczego. Jego głównym zadaniem jest zarządzanie inflacją w Unii. Widząc, że nie może w ogóle wyhamować nagłego wzrostu cen, próbuje wykorzystać go do zmniejszenia swojego zadłużenia. Państwa członkowskie Unii są zatem proszone o zrekompensowanie spadku siły nabywczej swoich "obywateli" poprzez obniżenie podatków i zapewnienie świadczeń. Ale to niekończące się koło: pomagając swoim obywatelom, wiążą ręce i nogi Europejskiemu Bankowi Centralnemu, przykuwają się do amerykańskich długów i stają się jeszcze biedniejsi. Na tę inflację nie ma lekarstwa. To pierwszy raz, kiedy Zachód musi mopować dolary, które Waszyngton lekkomyślnie drukował przez lata. Wzrost cen na Zachodzie odpowiada kosztom wydatków imperialnych w ciągu ostatnich trzydziestu lat. Dziś i tylko dziś Zachód płaci za swoje wojny w Jugosławii, Afganistanie, Iraku, Libii, Syrii i Jemenie.
Do tej pory USA zabijały każdego, kto zagrażał supremacji dolara. Powiesiła ona prezydenta Saddama Husajna za odmowę jej przyjęcia i splądrowała iracki bank centralny. Torturowali i linczowali przywódcę Muamara el-Gaddafiego, który przygotowywał nową panfrykańską walutę i splądrowali libijski bank centralny. Gigantyczne sumy zgromadzone przez te państwa naftowe zniknęły bez śladu. GI widziano jedynie ładujących dziesiątki miliardów dolarów do wielkich worków na śmieci. Wykluczając Rosję z handlu dolarami, Waszyngton sam doprowadził do tego, czego tak się obawiał: dolar przestał być międzynarodową walutą referencyjną.
Większość reszty świata nie jest ślepa. Zrozumiał, co się dzieje i pospieszyli na Forum Ekonomiczne w Petersburgu, potem próbowali zarejestrować się na wirtualny szczyt Brics. Uświadomiła sobie - nieco późno - że Rosja w 2016 roku zainicjowała "Szersze Partnerstwo Eurazji", a jej minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow uroczyście ogłosił je na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ we wrześniu 2018 roku [3]. W ciągu ostatnich czterech lat zbudowano wiele dróg i linii kolejowych, aby włączyć Rosję do planowanych przez Chiny nowych sieci "jedwabnych szlaków", zarówno lądowych, jak i morskich. Dzięki temu możliwe było przesunięcie przepływu towarów w ciągu kilku miesięcy.
Spadek wartości dolara i zmiana przepływu towarów powodują jeszcze większy wzrost cen energii. Rosja, która jest jednym z czołowych eksporterów węglowodorów na świecie, odnotowała znaczny wzrost dochodów. Jego waluta, rubel, nigdy nie była w lepszej kondycji. W odpowiedzi G7 ustaliła pułap cenowy dla rosyjskiej ropy i gazu. Nakazała "społeczności międzynarodowej" nie płacić więcej. Ale Rosja oczywiście nie zamierza pozwolić, by Zachód ustalał ceny jej produktów. Ci, którzy nie chcą płacić cen rynkowych, nie będą mogli ich kupić, a żaden klient nie będzie chodził bez, by zadowolić Zachód. G7 próbuje zorganizować, przynajmniej intelektualnie, swoją supremację [4]. To już nie działa. Fala się odwróciła. Cztery wieki dominacji Zachodu dobiegły końca.
W desperacji G7 zobowiązała się do rozwiązania globalnego kryzysu żywnościowego, który spowodowała jej polityka. Zainteresowane kraje wiedzą, co oznaczają zobowiązania G7. Wciąż czekają na wielki afrykański plan rozwoju i inne. Wiedzą, że Zachód nie może produkować nawozów azotowych i że uniemożliwiają Rosji sprzedaż swoich. Pomoc G7 jest tylko środkiem zaradczym, aby je przeciągnąć i nie kwestionować świętych zasad wolnego handlu. Szczyt NATO w Madrycie był pokazem jedności i siły. Ale jej państwa członkowskie zostały wezwane do podpisania tego, co Waszyngton i Londyn za nie zdecydowały. Ich jedność była tylko formą służebności, z której wielu myślało o wyrwaniu się.
Jedyną opcją na uratowanie zachodniej dominacji byłaby wojna. NATO musi zdołać zniszczyć Rosję militarnie, tak jak kiedyś Rzym zrównał Kartaginę z ziemią, ale jest już za późno: rosyjska armia ma o wiele bardziej wyrafinowaną broń niż Zachód. Eksperymentuje z nimi już od 2014 roku w Syrii. W każdej chwili może zmiażdżyć swoich wrogów. W 2018 roku prezydent Władimir Putin opowiedział parlamentarzystom o zdumiewającym postępie swojego arsenału [5].
Szczyt NATO w Madrycie był finezyjną operacją komunikacyjną [6]. Ale to był tylko łabędzi śpiew. 32 kraje członkowskie ogłosiły swoją jedność z rozpaczą tych, którzy boją się śmierci. Jakby nic się nie stało, najpierw przyjęli strategię dominacji nad światem w ciągu najbliższych dziesięciu lat, wymieniając "wzrost" Chin jako powód do niepokoju [7]. 7] Tym samym przyznali, że ich celem nie jest bezpieczeństwo, ale dominacja nad światem. Następnie otworzyli proces akcesyjny dla Szwecji i Finlandii oraz rozważali zbliżenie się do Chin z ewentualnym przystąpieniem Japonii na początek.
Jedynym incydentem, który szybko udało się opanować, były naciski tureckie, które zmusiły Finlandię i Szwecję do potępienia PKK [8]. Nie mogąc się przeciwstawić, USA zrzuciły swoich sojuszników, kurdyjskich najemników w Syrii i ich przywódców za granicą. Wraz z tym postanowiła 7,5-krotnie zwiększyć siły szybkiego reagowania NATO z 40 tys. do 300 tys. żołnierzy i stacjonować je na granicy z Rosją. Czyniąc to, po raz kolejny naruszyli swój własny podpis, Kartę Bezpieczeństwa w Europie, bezpośrednio grożąc Rosji. Rosja nie jest w stanie bronić swoich ogromnych granic i może zapewnić sobie bezpieczeństwo jedynie poprzez zapewnienie, że żadna obca siła nie założy bazy wojskowej na jej granicach (strategia spalonej ziemi). Pentagon już krąży po perspektywicznych mapach rozbioru Rosji, które ma nadzieję wprowadzić w życie.
Były ambasador Rosji przy NATO i obecny dyrektor Roskosmosu, Dmitrij Rogozin, zareagował, publikując na swoim koncie w Telegramie współrzędne ostrzału ośrodków decyzyjnych NATO, w tym sali obrad szczytu w Madrycie [9]. Rosja dysponuje hipersonicznymi wyrzutniami, obecnie niemożliwymi do przechwycenia, które w ciągu kilku minut mogą dostarczyć głowicę jądrową do siedziby NATO w Brukseli i Pentagonu w Waszyngtonie. Aby uniknąć nieporozumień, Siergiej Ławrow wyraźnie zaznaczył, odnosząc się do Straussów, że decyzje wojenne Zachodu nie zostały podjęte przez wojskowych, ale przez Departament Stanu USA. Byłby to pierwszy cel.
Pytanie brzmi: czy Zachód zagra za wszystkie swoje możliwości? Czy podejmą ryzyko trzeciej wojny światowej, mimo że już przegranej, tylko po to, by nie umrzeć w samotności?
Czy mentalność indywidualistyczna zostanie zastąpiona kolektywistyczną na rzecz systemu z/na wzór Chin - Zachód niszczony przez agentów komunistycznych...
Za upadkiem złotówki idzie Euro i dolar .Rubel leciw gòrę....Miliony Europejczyków będą marznąć i głodować tej zimy, podczas gdy ich przywódcy polityczni będą obwiniać Putina zamiast siebie?Ponieważ liberałowie nie są w stanie uczyć się na własnych złych decyzjach. Oni po prostu podwajają głupotę i obwiniają kogoś innego?
Inflacja na poziomie 78% służy tylko rządowi. Dzięki obniżaniu wartości pieniądze społeczeństwo gwałtownie staje się biedne. Kto miał pieniądze na koncie, to je praktycznie traci. Kto był mądry i uciekł od złotówki, ma szansę na utrzymanie jakiejś wartości. Polacy pozbywają się pieniędzy szybko i gwałtownie.Cel Kaczyńskiego: inflacja 78%
@Polska Walcząca Kaczyński i Macierewicz to głęboko zakamuflowani rosyjscy agenci, dlatego śledztwo w sprawie 'smoleńskiej' tak ładnie zostało uciszone i wepchnięte przez nich na fałszywe tory! Ktokolwiek pociągnie sprawę 'smoleńską' w tym samym kierunku co oni nigdy niczego istotnego nie udowodni ani nie odkryje. 'Smoleńsk' to typowa akcja współdziałających razem rosyjskich i izraelskich …More
@Polska Walcząca Kaczyński i Macierewicz to głęboko zakamuflowani rosyjscy agenci, dlatego śledztwo w sprawie 'smoleńskiej' tak ładnie zostało uciszone i wepchnięte przez nich na fałszywe tory! Ktokolwiek pociągnie sprawę 'smoleńską' w tym samym kierunku co oni nigdy niczego istotnego nie udowodni ani nie odkryje. 'Smoleńsk' to typowa akcja współdziałających razem rosyjskich i izraelskich służb w stylu "MASKIROWKA".
