tadeq
tadeq

Gen. Jaruzelski świadomie poprosił o spowiedź

"do generała udał się.................... Po rozmowie wyraził"
Czyli jednak mógł ulec sugestii!!!! W posoborowej Holandii, aby nie wywierać presji, spowiednik czekał koło konfesjonału.
Tutaj generał spotkał się z taką potęgą............
Niebezpieczeństwo smierci......hm około dwa tygodnie. To w końcu co to znaczy? W końcu kazdy z żyjących znajduje się w niebezpieczeństwie śmierci.
Czyżby …Więcej
"do generała udał się.................... Po rozmowie wyraził"
Czyli jednak mógł ulec sugestii!!!! W posoborowej Holandii, aby nie wywierać presji, spowiednik czekał koło konfesjonału.
Tutaj generał spotkał się z taką potęgą............
Niebezpieczeństwo smierci......hm około dwa tygodnie. To w końcu co to znaczy? W końcu kazdy z żyjących znajduje się w niebezpieczeństwie śmierci.

Czyżby bezbożny komunizm nie został potępiony przez papieży w dokumentach?
Czyżby nie było dokumentów na pomocników ???

Czy do parafii personalnej nie należy się zapisać?
Czy każdy w stanie spoczynku bierze udział w zyciu parafii? Przeciez ludzie się przemieszczają, mogą mieć daleko do parafii personalnej.
Mam wątpliwość czy w Polsce potrzebna jest diecezja personalna.

U nas, na wsi, jest taki zwyczaj, że ludzie skłóceni znajdujący sie w niebezpieczeństwie, przed poproszeniem o absolucje wpierw przepraszają bliźnich.
Cóż, na wsi kobiety plotkują. W Warszawie czytają na kredowym papierze......, ale to sie nazywa HI LIVE.
Jakoś ani słowa przeprosin ze strony generała. Czy nie powinien przeprosić KK w Polsce?
A Polaków? Nawet jednym słowem.
Czy już nie pisze w Ewangelii, że najpierw trzeba się pojednać a potem do ołtarza?
Chyba, że fiura Matki Polki w Licheniu wystarczy....

Dla jasności. Nie jestem przeciwko miłosierdziu dla grzeszników, ale ten splendor???

A tak nawiasem. Są tacy, którzy chcą powrotu do źródeł.
Na początku tylko ochrzczeni mieli prawo uczestniczyć w Eucharystii.
Po liturgii słowa opuszczali zgromadzenie.